penio151 Posted March 15, 2008 Report Share Posted March 15, 2008 Interesuję mnie opinia na temat w/w. Czytałem fora poświęcone tym karabinom, teraz proszę o skonfrontowanie tych replik. Quote Link to post Share on other sites
Zachar Posted March 16, 2008 Report Share Posted March 16, 2008 O! To może ja wrzucę moją rozmowę z Zaviszą z opolskiego hyde parku. Jak gdzieś brakuje jakiegoś przecinka, literówki, brak składni itd. to...trudno :mrgreen: Zachar, jedno pytanie odnosnie tego nowego AKM CYMY: warto?Bo reszte poczytam sobie w temacie :] Hehe pewnie się spodziewasz odpowiedzi TAK albo NIE, prawda ?? No ale przecież wiesz, że w taki sposob nie odpowiem :-F No wiec generalnie, to alternatywą dla tego AKM są kałasze Boyia. Ja wybrałem AKM ze względu na to że jest na 7,62 i mam sporo magazynków do niego i w ogóle jakoś lubie tan nabój 8-). Po za tym jako jedyny z metalowych "taniaków" ma stałą kolbę i to też przyczyniło się do tego, że wybrałem AKM, a nie AKS-74. AKM ma dużo błędów (suwadło, szczerbinka, język do kolby, kolor pokrywy, "drewna", szyna boczna), które trzeba poprawić itp. itd. Więc jeżeli nie przeraża Cie wizja poprawiania różnych rzeczy, to można się zastanowić na AKM. Jak już wspomniałem alternatywą (być może nawet lepszą) są Boyje, bo: + mają stalową komorę zamokową + suwadło lepiej pracuje + rozkłada się jak prawdziwek + dobrze wykonany, solidny + mają drewna. może nie idelanie, ale zawsze to drewno + nie mają tyle 'błędów' co AKM cymy. + są tańsze - zastosowanie czarnych uchwytów, a nie śliwkowych czy bakelitowych. - podobno zatrzask kolby się łamie. A AKM: + ma śliwkowy uchwyt. Chociaż mógłby być bakelit, ale i tak jest OK + lufa i osłabiacz podrzutu są ze stali + jedyny dostępny AKM w Polsce w normalnej cenie. Inokatsu jest za 3500 zł. + mocny w stocku, ale to nie jest dla mnie najistotniejsze - dużo błędów (suwadło, szczerbinka, język do kolby, kolor pokrywy) - plastiki zamiast drewna - droższy od Boyiców, w sumie nie wiem dlaczego - Nie jest zbudowany jak Boyi; jak prawdziwek - nie jest ze stali. W sumie to nie wada bo i tak jest wystarczająco mocny i nieporównywalnie lepszy od jakiegokolwiek plastikowego AK. Ja AKM wziełem ze względów praktycznych (magazynki) i religijnych (7,62). Ale AKS-74 też kupię, bo przeca RPKS się z powietrza nie weźmie ;-) Tyaaaa ja tez mam magi jak juz wspomnialem 7.62 i byc moze zmienie kalacha bo moj ... Mnie denerwuje :wink: Zachar, a jak srodek? Bo dla mnie poki co wazniejsze strzelanie, a potem wyglad :] Części z gearboxa leżą na półce i się do mnie uśmiechają :-F a ich fotki są tu: http://wmasg.pl/forum/index.php?s=&sho...st&p=718412 O zębatki i łożyska nie ma się co martwić, bo są ze stali. tłok - w sumie to można go używać aż się rozperdoli prowadnica - czy komuś kiedyś pękła prowadnica ? można zostawić Ale obie głowice i dysze bym wymienił na mocniejsze i lepiej uszczelnione W zasadzie jak chcesz go stuningować (a w zasadzie wzmocnić, bo spręzyna tam jest chyba M130) to wymień obie głowice, dysze na uszczelnina i preclufe. I już. Albo zostaw jak jest, bo w stoku już jest bardzo dobrze :uśmiech: Przeczytaj najlepiej temat o AKM I jak będziesz miał dalej jakieś wątpliwości to pytaj Quote Link to post Share on other sites
penio151 Posted March 16, 2008 Author Report Share Posted March 16, 2008 Według mojej opinii wygrywa Boyi bo jest lepiej wykonany, składana kolba to dla mnie zaleta. Bebechy poza silniejszą sprężyną czymś się różnią, czy też może mają te same, lecz układy uszczelnienia inne? Quote Link to post Share on other sites
Zachar Posted March 16, 2008 Report Share Posted March 16, 2008 Według mojej opinii wygrywa Boyi bo jest lepiej wykonanyW zasadzie też tak uważam, chociaż użytkownicy Bojów narzekają na luzy tłumika płomienia itd. Ale generalnie Boyi jest lepiej wykonany od Cyma. Od Classic army w zasadzie też. Bebechy poza silniejszą sprężyną czymś się różnią, czy też może mają te same, lecz układy uszczelnienia inne?Nie wiem jak wyglądają części wewnętrzne Boyi, ale wszystkie układy mają podobne. W końcu ten sam standard - gearbox V.3 Quote Link to post Share on other sites
penio151 Posted March 16, 2008 Author Report Share Posted March 16, 2008 Czyli sądzisz iż na stocku można trochę podciągnąć jak tą Cymkę? Od Classic army w zasadzie też. Uszczęśliwia mnie ta opinia. A firma i wadliwość...Cymka to jednak sprawdzony sprzęt, siedzą na rynku już dużo czasu, czy na nowicjuszu to się nie odbije? Słyszałem o kłopotach z elektryką. Quote Link to post Share on other sites
Zachar Posted March 16, 2008 Report Share Posted March 16, 2008 Czyli sądzisz iż na stocku można trochę podciągnąć jak tą Cymkę?Tak szczerze, to nie wiem. Cyma pracuje na sprężynie M130, na zębatkach o normalnym przełożeniu i napięciu 8.4V. A to daje wiele do myślenia jeśli chodzi o moc silnika. Nie wiem jaki jest silnik w Boyju, ale cyma ma bardo mocny, a dobry silnik ułatwia tuning. Kłopoty z elektryką pojawią się prędzej czy później w każdym aegu, gdzie przez styki przechodzi duży prąd. Quote Link to post Share on other sites
penio151 Posted March 17, 2008 Author Report Share Posted March 17, 2008 Zrekompensować silnik i liczbę zwojów na szczotkach podnosząc napięcie na baterii, 9.6V było by ok. Jeśli Boyi ma 350FPS wg. producenta, według chrono 390FPS to chyba te M130 wytrzyma (oczywiście z rozwagą bez zarzynania GB). Z opinii które wyczytałem, sumując i odnosząc się do tematu, jestem w stanie stwierdzić iż Boyi wygrywa wykonaniem, jak i funkcjonalnością, zaś Cymka siłą i sprawnością układu. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.