Nok Posted August 31, 2008 Report Share Posted August 31, 2008 Halo. Powiedzcie czy jest taka opcja ażeby moc silnika nagle drastycznie zmalała do tego stopnia, że ledwo rusza sprężynę nie mówiąc już o pełnym naciągnięciu. Bo z takim oto problem sie borykam, silnik tylko wyje jak potępieniec a efektów niema. Wnętrze gearboxa wygląda normalnie, żadnych ubytków nie zauważyłem. Bateria też jest OK bo sprawdzalem na innych replikach. Dodam że gearbox v.2 jest firmy JG pochodzi z MP5SD6 i wszystkie części są stokowe. POMOCY!!! Quote Link to post Share on other sites
0L0 Posted August 31, 2008 Report Share Posted August 31, 2008 Skoro silnik wyje to raczej napewno poluzowała się śruba regulacyjna. Musisz ją dokręcić tak, żeby mechanizm pracował w miarę cicho. Quote Link to post Share on other sites
DyingFetus Posted August 31, 2008 Report Share Posted August 31, 2008 możliwe że sprężynka dociskająca szczotkę do komutatora jest uszkodzona,wtedy silnik nagle traci moc a dłuższe takie męczenie guna może spowodować spalenie silnika Quote Link to post Share on other sites
poldeck Posted August 31, 2008 Report Share Posted August 31, 2008 Może zębatka na osi silnika ma luz i się kręci? Quote Link to post Share on other sites
Nok Posted September 1, 2008 Author Report Share Posted September 1, 2008 Prawdopodobnie będzie to właśnie ta zębatka na silniczku.Tylko pytanie jak ją zamocować żeby się nie ślizgała?? Swoja drogą mam pytanie. Zauważyłem że po skręceniu gearboxa dysza kierunkowa po zakończeniu cyklu na semi jest wysunięta do przodu zaś przed rozkręceniem było na odwrót. Czy coś to zmienia bo replika strzela normalnie (oczywiscie na silniku kolegi ), czym jest to spowodowane, jak to zmienić. Quote Link to post Share on other sites
poldeck Posted September 1, 2008 Report Share Posted September 1, 2008 Pozycja dyszy nie ma znaczenia. Poza tym skąd wziąłeś nazwę "dysza kierunkowa"? Quote Link to post Share on other sites
Nok Posted September 1, 2008 Author Report Share Posted September 1, 2008 Z nazwą "dysza kierunkowa" musiałem się gdzieś spotkać i mi się zakodowała, że tak powiem. Jeśli nazwa jest nieprawidłowa to przepraszam za pomyłkę, ale chyba wiadomo o co chodzi. Co do ślizgającej się zębatki to spróbuje ją przykleić na żywicy epoksydowej. Dam znać czy pomysł się sprawdzi. Quote Link to post Share on other sites
poldeck Posted September 2, 2008 Report Share Posted September 2, 2008 Raczej zdejmij zębatkę i lekko sklep oś. Potem nabij zębatkę (wciśnij imadełkiem/imadłem ;-) ). Na pewno wystarczy wtedy. Quote Link to post Share on other sites
Nok Posted September 5, 2008 Author Report Share Posted September 5, 2008 Zębatka sklejona, póki co działa bez zarzutu:-). A co do sklepania ośki zamiast osadzania na kleju to obawiam się, że zębatka nie chodziłaby juz w idealnej osi silnika, co mogłoby doprowadzić do szybszego wyrabiania sie zębatek w gearbox-ie. ps. Dzięki za pomoc. Quote Link to post Share on other sites
poldeck Posted September 5, 2008 Report Share Posted September 5, 2008 Sklepanie musiałoby być na tyle minimalne, ze to naprawde nie zagrałoby wielkiej roli. Jeśli prawidłowo byś sklepał oczywiście ;-) . Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.