Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Recommended Posts

Witam. Mam mały problem z moim kałachem.

 

Mianowicie dzisiaj zauważyłem, że przy zamku podczas oddawania strzału powstaje miały niebieski "piorunek". Oznaczyłem to na tym rysunku:

 

dscf5306vz2.th.jpgthpix.gif

 

No więc zacząłem kombinować. Akurat poprawiałem imbusem docisk silnika więc poomyślałem że przez silnik więc jego styki oraz kable od GB obkleiłem izolką.

Nic to nie dało, dalej w tym samym miejscu pojawia się niebieski "piorun". Zdenerwowałem się i obkleiłem cały bezpiecznik. Też to nic nie dało.

 

Sprawdzałem również przy wyjętej baterii z korpusu repliki, to samo...

 

Pomocy! Musze sobie jakoś z tym poradzić, w prawdzie nie przeszkadza mi to w niczym ani prąd mnie nie kopie, ale na pewno są jakieś straty energii!

Edited by Mastrojani
Link to post
Share on other sites

Problem w tym, że repliki Boyi w większości są ze stali, bardzo dobrze przewodzą prąd. Farba jednak jest świetnym izolatorem.

 

Musisz prześledzić cały obieg prądu, zanalizować miejsca, którędy mogą zdarzać się ucieczki.

 

My Ci nie możemy pomóc, to twoja replika, leży na twoich kolanach, nie na naszych. Nie mam pojęcia czy przetarłeś kabel, czy coś jest źle zaizolowane.

Link to post
Share on other sites

Mianowicie dzisiaj zauważyłem, że przy zamku podczas oddawania strzału powstaje miały niebieski "piorunek".

Załóż piorunochron w pobliżu miejsca "piorunka" i poprowadź kabel z powrotem do instalacji, będziesz miał dodatkowe źródło do zasilania AEG ;)

 

A na poważnie, jeśli czujesz się na siłacj, wymień najlepiej całe okablowanie, wywal bezpiecznik. Uważaj przy tym aby nigdzie nie zedrzeć izolacji i wszelkie styki były dobrze zaizolowane. No i przy składaniu nie upychaj nic na siłę, wszystko musi wejść luźno i swobodnie. Jeśli wszystko zrobisz poprawnie to "piorunek" powinien zniknąć.

Link to post
Share on other sites

Załóż piorunochron w pobliżu miejsca "piorunka" i poprowadź kabel z powrotem do instalacji, będziesz miał dodatkowe źródło do zasilania AEG ;)

 

A na poważnie, jeśli czujesz się na siłacj, wymień najlepiej całe okablowanie, wywal bezpiecznik. Uważaj przy tym aby nigdzie nie zedrzeć izolacji i wszelkie styki były dobrze zaizolowane. No i przy składaniu nie upychaj nic na siłę, wszystko musi wejść luźno i swobodnie. Jeśli wszystko zrobisz poprawnie to "piorunek" powinien zniknąć.

 

 

Wywalania bezpiecznika nie polecam poza tym nic to nie daje :roll:

Link to post
Share on other sites
  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...
Farba jednak jest świetnym izolatorem.
:wink:

Proszę cię, jak nie masz pojęcia o czymś to nie pisz na ten temat. Farba, lakier itd. nie stanowi żadnej izolacji elektrycznej.

 

Skoki napięcia będą powodować ciągłe przepalanie bezpiecznika

Jak wyżej, nie znasz się - nie pisz.

Tak się składa, że bezpieczniki stosowane w AEG-ach, nie stanowią żadnej ochrony przeciwprzepięciowej, mają jedynie chronić baterie przed ciągłym pobieraniem z niej maksymalnego prądu ( tak się dzieje przy zwarciu w obwodzie). Bezpieczniki są zwłoczne i chwilowe skoki amperażu im nie szkodzą, jeżeli jednak przez obwód będzie płynął ciągły prąd o wart. większej niż jest to pożądane (np. 16A) to bezpiecznik się spali.

 

 

Bateria po usunięciu bezpiecznika z obwodu nie powinna się grzać bardziej niż dotychczas. Sprawdź jeszcze raz na wszelki wypadek obwód.

Edited by ruffin-89
Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...