Problem, AUG CA

[samael16]

Witam.

Mam AUG od CA, postanowiłem wymienić sprężynę na model m110 guarder, wcześniej przez rok był model m100.

I tu zaczęły pojawiać się problemy.

Po rozkręceniu gearboxa, założeniu sprężyny i skręceniu, silnik nie chciał w ogóle pracować, ale z tym szybko się uporałem, przebicie na kablu.

Ale niestety to nie koniec moich, problemów, silnik, nakręca tłok tak około do połowy, a potem nie daje rady, nie wiem za bardzo dlaczego. Ponieważ gerbox analizowałem na każdą możliwą sytuację, testowałem bez sprężyny itp, wszystko normalnie pracuje, problem pojawia się dopiero w tedy gdy założę sprężynę bez znaczenia czy starą czy nową, tłok blokuje się w środkowej pozycji i nie chce iść dalej.

Macie jakieś pomysły, raczej to nie wina podkładek, z prostej przyczyny, sprawdzałem to w pierwszej kolejności, i wszystko jest okej.

Co prawda mam baterie 9.6V, więc m110 powinna bez problemu ruszyć, co do winy akumulatora, był niedawno ładowany, ale tak dla pewności teraz podłączyłem, go do ładowarki mikroprocesowej i sprawdzę rano czy działa czy nie.

Macie jakieś pomysły, co z tym fantem zrobić.

Albo ktoś jest z okolic Dąbrowy Górniczej, kto by był wstanie mi pomóc?

[99TOMCAT]

to przebicie nie zabiło czasem batki?

[samael16]

Nie, ponieważ na sucho bez sprężyny pracuje normalnie, a po za tym za n razem jak składałem ze sprężyną M100, gearbox, zaczął normalnie pracować, i zamiast to tak zostawić, to rozebrałem i postanowiłem wymienić sprężynę na m110, i na oby 2 konfiguracjach, teraz tłok zatrzymuje się w środkowej pozycji.

[Biper]

Sprawdź lepiej na innej batce, bo na sucho to silnik bierze bardzo mało prądu i bateria nie musi się wykazać całą mocą.

[samael16]

oki przetestuję u kumpla, bo sam nie mam zapasowej i przy okazji sprawdzę czy aku nie nawala w jego replice.

 

Już jest wszystko jasne, był błąd na jednej podkładce, oraz w AUG nie miałem bezpiecznika, tylko były złączone blaszki, tak już kupiłem, ale to normalne w przypadku dawania aku 9.6.

Na tym połączeniu występował duży opór, po usunięciu blaszek, i zlutowaniu kabli, sprzęt zaczął normalnie pracować.

I tutaj pojawił się jeden problem, na zębatce tłokowej, urwał się jeden ząb, który ma kontakt z zębatką środkową. Pomimo tej awarii replika działa normalnie, i tu mam pytanie, opłaca się wymieniać tą zębatkę, czy zaczekać na większą awarie, repliki, mam oryginalne zębatki CA w środku. Jedna zębatka kosztuję około 60zł, a nie za bardzo uśmiecha wydawanie mi teraz kasy na coś takiego. Szczególnie, że trafiłem na komplet nowy zębatek w cenie 60zł na allegro.

Wymienić teraz ten komplet, czy zaczekać aż zębatki w gearboxie się posypią bardziej?