ivann2 Posted February 13, 2009 Report Share Posted February 13, 2009 (edited) Gdy podłączyłem do ładowania akumulator (JG) i go odłączyłem po 7 godzinach (zawsze tyle ładowałem i zawsze działało) nie działa, ale gdy się trzela słychać pyknięcie, takie jak wtedy gry jest resztka energii i nie starcza na pełny strzał. i podłączyłem baterie do ładowania na kolejne 4 godziny i nadal tak samo. Wiecie co mogło się zrobić ? ostatnio za mało go ładowałem czy to może dla tego ? I czy nie wymienić akumulatora na nowy, np. taki ? mam akumulator JG 8,4 v 1100mAh ni-mh Edited February 13, 2009 by ivann2 Quote Link to post Share on other sites
adam1325 Posted February 13, 2009 Report Share Posted February 13, 2009 nie jestem pewien ale albo: - padl ci bezpiecznik w karabinie - albo bateria jest już zużyta kumpel miał podobnie, po 4-5 ładowaniach batka mu padła Quote Link to post Share on other sites
ivann2 Posted February 13, 2009 Author Report Share Posted February 13, 2009 (edited) bezpiecznik dopiero co wymieniałem, i napewno jest dobry bo już strzelałem z tym bezpiecznikiem, czyli co poprostu aku wymienić na taki ? EDIT: zobaczyłem jeszcze że kabelek który łączy bezpiecznik i "wtykę" przez która się podłącza baterie jest nadłamany (chodzi o gumę, bo kabelki w środku są nie naruszone Edited February 13, 2009 by ivann2 Quote Link to post Share on other sites
adam1325 Posted February 13, 2009 Report Share Posted February 13, 2009 kable zabezpiecz taśmą izolacyjną przed ewentualnym zwarciem akumulator wystarczający, sam go używam w moim scarze Quote Link to post Share on other sites
ivann2 Posted February 13, 2009 Author Report Share Posted February 13, 2009 a na ile ci starcza ? i w jakim scarze :P Quote Link to post Share on other sites
adam1325 Posted February 13, 2009 Report Share Posted February 13, 2009 (edited) g&g scar-l starcza jak narazie 2 strzelanki na jednym ładowaniu licząc po 2 hi-capy na jedną czyli 800 kulek Edited February 13, 2009 by adam1325 Quote Link to post Share on other sites
Laokoon Posted February 14, 2009 Report Share Posted February 14, 2009 O firefoxach słyszałem, że najpierw są bardzo wydajne, po kilku miesiącach gwałtownie tracą pojemność. Ogólnie najwięcej osób uważa baterie na ogniwach sanyo RC za najlepsze do replik. Sam taka posiadam i jestem bardzo zadowolony, myślę, że to lepszy zakup niż firefox itp, ponieważ sanyo RC nie mają żadnych problemów z działaniem na mrozie. Aha no i odradzam akumulatory NiMH, są mniej odporne na przypadkowe przeładowanie oraz maja niższe prądy ładowania i rozładowania. Polecam NiCd mimo większej masy i efektu pamięci, który i tak nie ma znaczenia przy stosowaniu ładowarki procesorowej. Quote Link to post Share on other sites
ivann2 Posted February 14, 2009 Author Report Share Posted February 14, 2009 (edited) A może kupię takiego sanyo specjalnie pod g36 ? Edited February 14, 2009 by ivann2 Quote Link to post Share on other sites
ivann2 Posted February 14, 2009 Author Report Share Posted February 14, 2009 sory, za spam ale nie mam opcji żeby edytować posty, tamto pytanie nie jest już ważne ale mam drugie . Ile bym musiał ładować tą baterie firefoxa 8,4v 1500 mAh ni-mh ładowarką 8,4v 250 Ma ? Quote Link to post Share on other sites
99TOMCAT Posted February 15, 2009 Report Share Posted February 15, 2009 po 1 jest na forum wzór. Pojemność tej batki dzielona przez prąd ładowania x1.4 czyli dla 1500/250 x 1.4 = 8.4 h okolice 8,5 godzinki. Do gietki polecam coś mocniejszego niż batka 8.4v- już przy 9.6v rof rośnie bardzo ładnie... Quote Link to post Share on other sites
HUGO_HUGO Posted February 15, 2009 Report Share Posted February 15, 2009 po 1 jest na forum wzór. Pojemność tej batki dzielona przez prąd ładowania x1.4 czyli dla 1500/250 x 1.4 = 8.4 h okolice 8,5 godzinki. Do gietki polecam coś mocniejszego niż batka 8.4v- już przy 9.6v rof rośnie bardzo ładnie... 8 godzin i 24 minuty dokładnie :uśmiech: Quote Link to post Share on other sites
Filipoo23 Posted February 15, 2009 Report Share Posted February 15, 2009 (edited) Jeśli chodzi o kable - to na pewno nie jest problem. Ja miałem przetartą izolacje, i trochę tych miedzianych drucików, i wszystko było w porządku. Bez bezpiecznika, też da się strzelać. [(nie wiem czemu, ale mi się strasznie grzał) w drugim kałachu Cymy] Edited February 15, 2009 by Filipoo23 Quote Link to post Share on other sites
HUGO_HUGO Posted February 15, 2009 Report Share Posted February 15, 2009 Jeśli chodzi o kable - to na pewno nie jest problem. Ja miałem przetartą izolacje, i trochę tych miedzianych drucików, i wszystko było w porządku. Bez bezpiecznika, też da się strzelać. [(nie wiem czemu, ale mi się strasznie grzał) w drugim kałachu Cymy] Przetarte kable to właśnie jest duży problem. :wink: Bezpiecznik się grzał bo kabel przetarty robił zwarcie. Quote Link to post Share on other sites
Filipoo23 Posted February 15, 2009 Report Share Posted February 15, 2009 U mnie nie. Pisałem nawet w tej sprawie do Krakmanów, powiedzieli co innego. Poza tym, chyba źle się zrozumieliśmy - miałem na myśli izolację ;-) A te dwie sytuacje, (bezp. i izolacja) miały miejsce w innych replikach. Quote Link to post Share on other sites
ivann2 Posted February 20, 2009 Author Report Share Posted February 20, 2009 a co mogło by się coś stać z baterią bo miałem zły bezpiecznik lub coś z gearboxem ? Quote Link to post Share on other sites
splinter Posted February 25, 2009 Report Share Posted February 25, 2009 A może nie koniecznie, pali się lampka na ładowarce? Czy masz ładowarke bez lampki? Bo mogło być tak, że styki się nie łączyły i myślałeś, że sie ładuje a wcale tak nie było, dlatego batka jak była rozładowana tak dalej jest. Pozdrawiam. Quote Link to post Share on other sites
ivann2 Posted February 27, 2009 Author Report Share Posted February 27, 2009 sprawdzałem z nowa baterią i zębatki się kręcą, ale nie strzela. wysyłam go do serwisu. chyba miałem poprostu zły bezpiecznik. Quote Link to post Share on other sites
Leo_111 Posted February 27, 2009 Report Share Posted February 27, 2009 Trzeba było przed wysłaniem bez bezpiecznika podłączyć . Szkoda żeby z takim gównem , replika podróżowała po Polsce . Quote Link to post Share on other sites
ivann2 Posted March 1, 2009 Author Report Share Posted March 1, 2009 bez bezpiecznika tak samo jest Quote Link to post Share on other sites
ivann2 Posted March 1, 2009 Author Report Share Posted March 1, 2009 sory nie wytłumaczyłem dokładnie sprawy, to coś się z karabinem stało Quote Link to post Share on other sites
Belliar Posted March 20, 2009 Report Share Posted March 20, 2009 Witam! Mam ten sam problem z moja gietka. Napewno nie jest to problem akumulatora w moim przypadku, ponieważ mam swieżo kupiony (KAN, 9,6V, 1400MmAh). Problem jest dokładnie taki: podłączam akumulator, napoczątku strzela, a potem ni stąd ni zowąd dupa. Przestaje działać. czasem po jakiejs minucie zaczyna działać spowrotem i jest miło, ale potafi po 20min znowu strzelić "focha". Po wyjeciu akumulatora, okazuje się, że jest niesamowicie gorący (po daniu mu odpocząć jakies 20min nadal nic), jednakże spróbowałem podlączyć aku brata- Wszystko działało ok. dlaczego nie jest to wina akumulatora? 1) patrz wyżej. 2) napewno jest naładowana (mikroprocesorowa ładowrka). 3) mam ten problem już z drugim akumulatorem. Moją tezą jest albo zbyt duży opór kabli (wyjasniałoby to temperature akumulatora), albo jakieś zwarcie. Moge się jednak mylić. Co myślicie? Nie próbowałem go rozkręcać, więc też nie odłączałem biezpiecznika. Nie będę z nim nnic robił dopuki nie dacie mi jakieś propozycji. Quote Link to post Share on other sites
Simur Posted March 24, 2009 Report Share Posted March 24, 2009 jednakże spróbowałem podlączyć aku brata- Wszystko działało ok. dlaczego nie jest to wina akumulatora? a aku.. braciszka jaki jest? bo jesli na innym dziala poprawnie to wina twojego akumulatorka.. mozesz tez wypiac bezpiecznik zlaczyc styki i sprawdzic bez zezpiecznika lub ewentualnie rozebrac giete do samego gb (nie naruszy to gwarancji) i sprawdzic kable czy sa dobrze polaczone nie ma przetarc pekniec itp. potem dobrze je ulozyc zlozyc giete i zrobic testa. A jak cos znajdziesz to izolacja potraktuj. Mozesz tez zalozyc nowy bezpiecznik do kupienia w sklepach elektronicznych (ale musi byc taki sam). podepnij tez swoj aku do innej repliki i jak problem sie powtorzy to.. wszystko jasne :mrgreen: Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.