Szarak Posted February 16, 2009 Report Share Posted February 16, 2009 Coś mi się przypomina o jakiejś sprężynowej snajperce, w której można było naciągać sprężynę w 3 stopniach (dawało to chyba 400, 500, 600fps) im więcej fps tym mocniej trzeba było naciągnąć. Jednak nie pamiętam co to było i jakiej firmy. Raczej coś w serii limitowanej. Nie wiem czemu, ale przyszło mi na myśl Asahi M40... :roll: ;) Quote Link to post Share on other sites
michal_p80 Posted February 16, 2009 Report Share Posted February 16, 2009 Do kolegi "rain" w ramach odpowiedzi: Moge sie bawić mocą w trakcie strzelanki z tym że gdy już naciągne replike powiedzmy na najwyższą moc niemoge już zmniejszyć na najmniejszą zanim niewystrzele pocisku i analogicznie w drugą strone tak samo . Spowodowane to jest tym że dysza jest nastałe przymocowana do cylindra i każde próba przeładowania kończy sie wprowadzeniem amunicji do komory HU. Używam amunicji 0.28 na stałe dla wszystkich trzech nastawów i jednakowo odpowiednio ustawionego HU dla celów wielkości klęczącego człowieka oddalonego o około 60-70metrów.Można sie w zależności od cech motorycznych strzelca przyzwyczaić. Quote Link to post Share on other sites
Cat_Black Posted February 16, 2009 Author Report Share Posted February 16, 2009 @yugi > nie wiem czy chciałbym psuć ... teraz to wygląda na to, że samoróbka jest bardziej "opłacana" :roll: @rain (i inni częściowo)> W życiu żadnych kulek metalowych nie brałem pod uwagę. Tak samo jak między rozwiązaniem gazowym a sprężyną się ciągle zastanawiam. Z obliczeń fizycznych mi wyszło, że kulka poleci ale, pewnie za mało sił wziąłem pod uwagę jeśli praktyka pokazuje co innego (tutaj muszę się zdać na tych którzy z snajperek ASG strzelają). @michal_p80> czytałem już wcześniej podany przez ciebie temat i wyobrażam sobie to rozwiązanie, ale to nie jest to o co mi chodzi gdyż... tutaj jak sam zauważyłeś po naciągnięciu na Full nie możesz zmniejszyć naciągu. I jeszcze jedno przemyślałem sobie problem od strony technicznej (i jeśli fizyka nie okaże się strasznie nieubłagana (tzn nie da się jakiegoś rozwiązania na poprawę zasięgu wprowadzić innego niż zmiana pocisku)) to najprawdopodobniej, najlepiej technicznie wypada rozwiązanie 1. Gazowe z Zaworami ciśnieniowymi 2. Przestawienie pierścienia powoduje przestawienie Hop Up (lub wogle na pierścieniu umieścić 4 komory HU - ale to już kosmiczne chociażby ze względu na wymiary i podajniki kulek) Z mojej strony chyba się narazie sprawa nie rozwinie dopóki jej jeszcze dokładnie nie przemyślę od strony techniczej ... dziękuję większości za celne uwagi i udowodnienie, że ten pomysł to trochę jak wyprawa aeroplanem na księżyc. :poddanie: Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted February 16, 2009 Report Share Posted February 16, 2009 Jaki jest czas potrzebny od zauważenia celu w bliskim zasięgu potrzebny na:- odstawienie karabinu - poderwanie broni bocznej. - wymierzenie i oddanie skutecznego strzału IMO nieco zbyt długi jeśli przeciwnik jest rozgarnięty. Dla porównania jaki jest czas od zauważenia celu w bliskim zasięgu potrzebny na: - Przestawienie przełącznika i pociągnięcie spustu. Wiesz problem w tym, że Ty sądząc po tym co napisałeś masz zamiar chodzić/biegać ze snajperką w łapkach, a ktoś kto podchodzi do tego poważnie potrzebuje czasu nie na odłożenie snajperki i sięgnięcie po "broń" boczną tylko potrzebuje czasu na odłożenie "broni" bocznej/zapasowej i sięgnięcie po snajperkę wtedy kiedy ma zamiar z niej oddać ten jeden, dwa strzały. Łapiesz różnicę?? To jest wyznacznik rozsądku i bezpieczeństwa celu a nie "przełącznik" mocy bo tak jak nie zdążysz zmienic repliki tak samo zapomniesz/nie zdążysz przęłączyć przełącznika prędzej czy później. Dlatego repliki snajperskie i snajperstwo w ersofcie powinno być zostawione DOŚWIADCZONYM ludziom a nie takim co to szukaja sprzetu który będzie "myślał" nad bezpieczeństwem za nich. Przykładowo snajper założył że w odległości 80m jest droga którą przemieszcza się przeciwnik. a przeciwnik wyszedł niczego nie świadomy w odległości 30m od snajpera. I co? przywalić mu z podrasowanej repliki na pewno się ucieszy Znaczy dupa nie snajper skoro nie byl przygotowany na taką ewentualność. Jeśli można to poproszę o link do polskiego dystrybutora. Aczkolwiek nie wiem czy np.: 550$ za replikę RAM M4ki (włączając w to jej wszystkie pozytywne cechy) to jakoś strasznie tanio (cenę mam ze strony producenta bez transportu, cła etc.) Nie rozumiem?? Nie stać Cię? Nie baw się proste... Dlatego wg mnie repliki o stricte snajperskich osiągach powinny kosztowac minimum te 3-4 tysie żeby młodzież i zieloni się 10 x zastanowili zanim kupią... Quote Link to post Share on other sites
grzechotnik Posted February 16, 2009 Report Share Posted February 16, 2009 Według mnie to i tak jest pomysł do dupy. Nie wiem po co w snajperce zmniejszać moc? Snajperka z reguły jest na to aby zdejmować gości z odległości 90 metrów max [M190]. Dużo szybciej będzie wsiąść boczną i na full auto, niż zmienić jakimś cudem prędkość wylotową kulki z 700fps na 350 przy kulkach 0.50g i naciągnąć sprężynę M210. A czy w springu zastanawialiście się, czy nawet jeśli Ci się uda Cat_Black zmniejszyć tą moc z 700fps [przy M210] i jeszcze może byś przy tym ROFa takiego mieć w ręce aby był taki jak na lipoly 11.1V? Ze snajperki na odległości rzędu 30-40 metrów mamy jeden chyba tylko jeden strzał. Z odległością 30 metrów każdy AEG sobie poradzi bez problemu i w przypadku gdy Ty będziesz sobie coś tam jakieś guziki przełączam aby z 700fps mieć 350fps to już będziesz mieć na sobie kilogram kulek wystrzelonych z potencjalnych chinoli. Z drugiej strony popieram kogoś tam co wspomniał o bezpieczeństwie. Strzelisz komuś z 700fps z odległości 30m i co? Przebijesz go na wylot, albo zrobisz wgniecenie w kościach? Pozdro. Quote Link to post Share on other sites
cziman Posted February 17, 2009 Report Share Posted February 17, 2009 Dlatego repliki snajperskie i snajperstwo w ersofcie powinno być zostawione DOŚWIADCZONYM ludziom a nie takim co to szukaja sprzetu który będzie "myślał" nad bezpieczeństwem za nich. Nie wydaje mi się że chodzi tutaj o replikę co myśli za użytkownika... Kolega ewidentnie chce po prostu mieć większy zasięg od przeciwnika i tyle. Ale to przeszkodzi mu w strzelaniu z bliska, więc chce i regulację. Może się mylę, ale kolega nie tyle chce być snajperem, co po prostu mieć wywalony w kosmos zasięg 100 metrów z możliwością zdjęcia kogokolwiek na jakimkolwiek dystansie, pokonania na dystans kogokolwiek, i możliwość bawienia się od szturmu CQB do 100m. Nie snajperstwo w rozumieniu ghillie suit, obserwacja, spotter (którego, jeżeli kolegę rozumiem, w ogóle ma nie być), tylko snajperstwo w sensie wejścia na górkę na środek polany i napieprzania we wszystko co się zbliży na 100m. Jak ktoś (palcie ogniem, nie wiem kto) ładnie ujął - bycie snajperem to nie zwiększenie zasięgu od 0 do 90m. Bycie snajperem to przemieszczenie zasięgu - od 0-60 do 30-90. Jeżeli do Twojego buddy teama zbliża się przeciwnik i was widzi, spartoliliście sprawę. Jeżeli masz szczęście, spotter Cię obroni. Jeżeli nie, chapiesz pestki. Quote Link to post Share on other sites
Cat_Black Posted February 17, 2009 Author Report Share Posted February 17, 2009 Jakby replika miała myśleć za użytkownika :P to bym jeszcze o dalmierzach musiał zacząć pisać itd... :roll: @Cziman> owszem głównym celem jest tutaj podniesienie zasięgu. Jak się nie da to trudno. Ale nie jest też, tak jak napisałeś np.: że nie mam Spottera. Nie mam też zamiaru biegać ze snajperką, przy przemieszczaniu się naturalne jest, że mam broń boczną. Aczkolwiek uważam, że snajper najlepiej działa na zasadzie podobnej do snajperów policyjnych, tzn ma punkt z którego osłania obszar i w miarę potrzeby go najwyżej zmienia. I na przykład nie przekonuje mnie to co powiedział Thor, że jak snajper nie jest przygotowany na nagłą zmianę zasięgu to dupa nie snajper... Rozumiem że "niektórym" wszystko wychodzi zawsze perfekcyjnie i nigdy się na żadną niespodziankę nie natknęli, ale ja mam trochę mniejszą wiarę w swoje możliwości. @Thor>Stać mnie, ale nie w tym rzecz. Poza tym ta proponowana przez ciebie podwyżka może zwiększyć ilość nie myślących małolatów w airsofcie na zasadzie co jest drogie to jest "trendy" ;) (tego raczej nie chcesz). To co ty napisałeś Thor ktoś kto podchodzi do tego poważnie potrzebuje czasu nie na odłożenie snajperki i sięgnięcie po "broń" boczną tylko potrzebuje czasu na odłożenie "broni" bocznej/zapasowej i sięgnięcie po snajperkę wtedy kiedy ma zamiar z niej oddać ten jeden, dwa strzały. Łapiesz różnicę?? Nie przypomina mi sajperstwa, w sensie takim jak napisałem wcześniej, tylko działania operacyjnego oddziałów specjalnych armii, gdzie mamy oddział który w razie potrzeby/możliwości wykorzystuje snajpera do zdejmowania pojedynczych celów lub osłony dynamicznego punktu wejścia. ASG to zabawa i chyba każdy ma prawo do innej taktyki działania snajpera w oddziale. A ja tak jak napisałem chciałbym po prostu mieć większy zasięg, nie da się? trudno. To będzie zasięg 90m (ale jakby replika miała przełącznik mocy :P to chyba też by się nikt nie obraził) @grzechotnik> przyczepiłeś się do tego springa, tak jak kilka innych osób. Pisałem też, że technicznie myślałem o gazowym rozwiązaniu tego problemu. I to mi się wydaje realniejsze. Quote Link to post Share on other sites
michal_p80 Posted February 17, 2009 Report Share Posted February 17, 2009 Osobiście zawsze staram sie strzelać z odległości z której sam chciałbym dostać z własnego karabinu.Kierójąc sie tą zasadą zrobiłem prosty trzypunktowy nastaw mocy który wyszedł mi troche przy okazji bebeszenia mojej broni. Płynna szybka regulacja mocy powiedzmy od 300 do 600fps ze skokami co 50fps lub innymi w karabinie snajperskim moim zdaniem to niegłupi pomysł .Jeśli celujemy do naszego przeciwnika kręcac wieżyczkami celownika żeby dostosować sie np do silnego bocznego wiatru, to jeśli była by możliwość zmiany jakimś tam przyciskiem czy pokrętłem mocy bo cel zbliżył sie z 70metrow do 50 a koleś mnie niewidzi to bym odkręcił troche pary tymbardziej że naprzykład nie ma pełnej ochrony głowy tylko google. Przyszedł mi do głowy jeszcze jeden patent kolego cat_black 1 Zmieniać wstępne napięcie sprężyny poprzez jakiś mechanizm w podstawie prowadnicy 2 odprowadzanie części ciśnienia poprzez boczny otwór zaraz za dyszą a przed kulką jakimś zaworkiem Życze wytrwałości kolego cat_black bo jak masz takie pomysły to troche pracy w to włożysz.Swój karabin w sumie budowałem 500roboczogodzin a na testach poszło ponad 8000 różnych kulek. Quote Link to post Share on other sites
grzechotnik Posted February 18, 2009 Report Share Posted February 18, 2009 A czy takie zastosowanie takiego "przełącznika" mocy nie spowodowało by rozszczelnienia układu? Przecież snajperzy w ASG tylko uszczelniają wszystko aby było jak najwięcej FPS a tutaj taki przełącznik? Na jakiej zasadzie by to miało działać? Co do gaziaka to się nie znam więc się nie wypowiadam. Według mnie pomysł z przełącznikiem mocy trochę bez sensu, gdyż każdy co wkłada grubą kasę na snajperkę ma boczniaka i może nim razić na odległość koło 50m. Albo chociażby spooter, który ma np. emkę z granatnikiem i lipolem 11.1V aby zasypać przeciwnika gradem kulek. Tyle ode mnie. Quote Link to post Share on other sites
loopack Posted February 18, 2009 Report Share Posted February 18, 2009 (edited) Faktycznie, fpsem można by sterować za pomocą rozszczelnienia. Wystarczyła by dziurka o zmiennej średnicy sterowana pokrętłem - jak migawka w aparacie. W efekcie można by sobie ustawiać fps wg własnego widzi mi się. Wtedy ktoś kto ma 450 fpsów, robi klik i ma 300 fps - włazi do budynku, a byłoby to proste jak przekręcenie jakiegoś pokrętła. Może to przyszłość karabinków asg? Nie mam nic przeciwko, aby była opcja zmiany fpsa - może przysłużyć się większemu bezpieczeństwu. Wtedy każdy mógłby ustawić zabawkę wg preferencji i sytuacji, przykład prosty: Mamy przeciwnika w dolnej granicy ranienia fpsem - skręca się na mniejszy fps i minimalizujemy krzywdę. Taki regulator widziałbym albo w komorze HU, albo w cylindrze. Edited February 18, 2009 by loopack Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted February 18, 2009 Report Share Posted February 18, 2009 A założeymy się, że jak coś takeigo byłoby "popularne" to zwiększy się ilość "wypadków" i postrzałów z bliskeij odległości z za dużej mocy? Ludzie, jeżeli ktoś nie potrafi zapanować nad soba na tyle żeby sięgnąć po boczną/zapasową replikę, nie potrafi sobie przygotować stanowiska z mocną repliką tak żeby mieć pod ręką słabszą to na 100% "zapomni mu się" przełączyć magiczny przycisk. Jestem gotów po wymyśleniu czegoś takiego monitorować przez rok na każdej strzelance takiego delikwenta i udowodnić, że takie rozwiązanie jest dużo bardziej "wypadkogennym" niż standardowe sposoby radzenia sobie z mocą replik. Koleś ma cel w celowniku... cel sie zbliża... palec na spuście... nagła zmiana sytuacji: wyskakuje w połowie odległości koleś "celu" i co? I na 99% strzał z niezmienionej mocy. Dlaczego? Boktoś kto ma i potrafi używać bocznej użyje jej. A ktoś kto ma "magiczny przycisk" NIE BĘDZIE BAWIŁ SIĘ W NOSZENIE BOCZNEJ REPLIKI BO PRZECIEŻ MA "PRZYCISK". I niech ktos mnie przekona że tak by nie było... Powodzenia. Wolę wpuscić na swoją grę kogoś kto ma replikę 1000 fpsów ale chodzi z nią w futerale/na plecach i posługuje się nią tylko w konkretnych przypadkach i z premedytacją niż kogoś z repliką 500-600 fpsów z magicznym przyciskiem kto będzie mnie zapewniał, że nie potrzebuje bocznej bo on zawsze jak trzeba to naciśnie przycisk... Gdyby zrobienie czegoś takiego miało sens i było by proste (proste dla firm mających zaplecze technologiczne i techniczne) to dawno takie repliki byłyby dostepne na rynku. Jedynymi tego typu replikami były repliki Asashi w których pompowało sie za pomoca pompki powietrze do zbiornika i samemu decydowało sie o tym ile chciało się go tam "upchnąć". Ale nie było tam możliwości regulacji przed samym oddaniem strzału ani w górę ani w dół. Quote Link to post Share on other sites
cysi3k Posted February 19, 2009 Report Share Posted February 19, 2009 Ja również w życiu bym nie poszedł strzelać się koleżką który ma w replice "magic button". Dostałem już po jajcach z odległości 5m z repliki która miała 460 fps i nie życzę nikomu aby to przerabiał. Syt. była bardzo podobna do tej przytoczonej przez Thor'a - gość po prostu się "wystraszył" (czy jak tam sobie chcecie nazwać reakcję w której wróg niespodziewanie wychodzi wam 5m przed nosem kiedy się tego kompletnie nie spodziewacie) i odpalił swoją armatę... Nie wierzę w to że przy takim zajściu koleżka zachowa się odmiennie do mojego przypadku i użyje swojego magicznego przełącznika. Obecne standardy są bezpieczne i niech tak pozostanie. Quote Link to post Share on other sites
loopack Posted February 19, 2009 Report Share Posted February 19, 2009 Gadacie o czymś kompletnie innym - o ludzikach, którzy nie mają opanowanych reakcji. Czy będzie miał buttona czy nie, na jedno wychodzi co byście mu nie dali w łapy. Więc ich nie bierzcie pod uwagę - oni się uczą. Pod uwagę należy brać graczy doświadczonych, bo nowi w ogóle nie powinni mieć niczego co ma więcej jak 360fpsów, a i to nie jest gwarantem że komuś czegoś nie zrobią. Trochę mnie dziwicie - taki lęk przed czymś nowym, cecha twardogłowych. To praktyka weryfikuje, nie gadka szmatka. Quote Link to post Share on other sites
grzechotnik Posted February 19, 2009 Report Share Posted February 19, 2009 A "założeymy" się, że jak coś t"akeigo" byłoby "popularne" to zwiększy się ilość "wypadków" i postrzałów z "bliskeij" odległości z za dużej mocy? Ludzie, jeżeli ktoś nie potrafi zapanować nad soba na tyle żeby sięgnąć po boczną/zapasową replikę, nie potrafi sobie przygotować stanowiska z mocną repliką tak żeby mieć pod ręką słabszą to na 100% "zapomni mu się" przełączyć magiczny przycisk. Jestem gotów po wymyśleniu czegoś takiego monitorować przez rok na każdej "strzelance" takiego delikwenta i udowodnić, że takie rozwiązanie jest dużo bardziej "wypadkogennym" niż standardowe sposoby radzenia sobie z mocą replik. Koleś ma cel w celowniku... cel "sie" zbliża... palec na spuście... nagła zmiana sytuacji: wyskakuje w połowie odległości koleś "celu" i co? I na 99% strzał z niezmienionej mocy. Dlaczego? "Boktoś" kto ma i potrafi używać bocznej użyje jej. A ktoś kto ma "magiczny przycisk" NIE BĘDZIE BAWIŁ SIĘ W NOSZENIE BOCZNEJ REPLIKI BO PRZECIEŻ MA "PRZYCISK". I niech "ktos" mnie przekona że tak by nie było... Powodzenia. Wolę "wpuscić" na swoją grę kogoś kto ma replikę 1000 fpsów ale chodzi z nią w futerale/na plecach i posługuje się nią tylko w konkretnych przypadkach i z premedytacją niż kogoś z repliką 500-600 fpsów z magicznym przyciskiem kto będzie mnie zapewniał, że nie potrzebuje bocznej bo on zawsze jak trzeba to naciśnie przycisk... Gdyby zrobienie czegoś takiego miało sens i było by proste (proste dla firm mających zaplecze technologiczne i techniczne) to dawno takie repliki byłyby "dostepne" na rynku. Jedynymi tego typu replikami były repliki Asashi w których pompowało "sie" za "pomoca" pompki powietrze do zbiornika i samemu decydowało "sie" o tym ile chciało się go tam "upchnąć". Ale nie było tam możliwości regulacji przed samym oddaniem strzału ani w górę ani w dół. Thor_ - słownik ortograficzny se kup :) A tak na serio to, święte słowa thor_, zaczynam Cię lubić Na forum to piszesz o reakcji a na polu bitwy? Wiesz mi, o takich rzeczach się zapomina, zwłaszcza gdy snajper działa z zaskoczenia i lubi być zaskakiwany. Pomyślałeś w ogóle o skutkach nie zadziałania, Twojego "magicznego przycisku"? Snajper bez bocznej nie powinien być w ogóle wpuszczany na strzelanki. To jest moje zdanie, bo sam jestem parasnajperem i zwiadowcą zespołu. Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted February 19, 2009 Report Share Posted February 19, 2009 Loopack nie nie biorę pod uwage kogoś "nowego". Wiem, że mam we łbie pewne nawyki, jednym z nich jest nie chodzić/nie przemieszczac się z repliką snajeprską w łapach. Nawet jak mam stracić czas to i tak zawsze ląduje ona w pokrowcu/na plecach a w łapy trafia M4. Kiedy jestem na stanowisku i w łąpach mam snajperkę obok lezy pod ręką karabinek po który sięgam w razie "W". Zakładając stanowisko zakąłdam je tak żeby nikt mi nie "wyskoczył" 20 metrów ode mnie nagle tylko tak żebym miął czas na odłozenie snajperki i chwycenie M4. Znam przypadki w których właśnie ze względu na "coś nowego" ktoś miał problem z "odruchami". A już na pewno każde udogodnienie "ułatwiające myśłenie" jest niebezpieczne. Problem cały polega na tym, że z takimi ekstra pomyśłami w 95% przypadkó wyskakuja ludzie któzy albo w ogóle sięnie strzelają albo nigdy nie bawili się w snajpera na "poważńiejszych" imprezach. Bo jak się bawią w gronie 5 kumpli i nikt nie ma za złe strzału z 500 fpsów w dupę z 10 metrów to ich problem i nie kwalifikuje się do rozważań na forum. Zauważ, że założyciel tego tematu zaczął z pozycji wiedzącego coś i piszącego o czymś nie zadając sobie specjalnie trudu np zbadania sprawy RAMów czy replik i ich mocy dostępnych czy używanych w zabawie. Czy ktoś spotkał sie z podobnymi pomysłami u kogoś kto bawi się w ersoft te powiedzmy 5 lat i "widział na imprezach wszystko" ? Raczej nie... Dlaczego? Pozostawiam to refleksji każdemu z osobna... Quote Link to post Share on other sites
loopack Posted February 19, 2009 Report Share Posted February 19, 2009 (edited) Ja tam bym chciał w aegu mieć takiego pstryczka. Robię jako SW i w dolnej granicy wolałbym pstryczka cyknąć, wtedy bez obaw mogę sobie siekać po korpusie. A teraz to cóż, lufa niżej i wali się po nogach - oczywiście na dolnej granicy tolerancji. Dla mnie pstryczek byłby raczej dodatkiem dla bezpieczeństwa. Ty z perspektywy snipa masz na to inne patrzenie, to normalne, miałbym podobne gdybym był snipem, ale mi akurat chodziło o walenie seriami :) Te sprawy to są i tak mocno elastyczne, bo co to znaczy max 360fpsów tylko dla pomieszczeń? Mamy okazję nawalać się w halach (długie i puste), gdzie z trudem moja 420fps dobija z końca na koniec hali by trzymać obcych przed wtargnięciem. Jak ktoś głowy nie ma, to na nic mu wszelkie pstryczki i ograniczenia, łyżką się zastrzeli, lub kolegę. Edited February 19, 2009 by loopack Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted February 19, 2009 Report Share Posted February 19, 2009 To akurat prawda ;) Quote Link to post Share on other sites
Cat_Black Posted February 19, 2009 Author Report Share Posted February 19, 2009 (edited) Dobra. Teraz jestem na uczelni i niektórzy widzę nie ogarniają do końca o co chodzi. Teraz powiem, że: 1. Każdy myśli za siebie, jak nie myśli to niech się nie bawi. Tu nie chodzi o stwarzanie zagrożenia. 2. Thor_ to, że np.: nie zawracalem sobie glowy RAMem ma inne podstawy (glownie fakt, że ta broń w większości używa innej amunicji niż 0,6mm) 3. To jest pomysl koncepcyjny, jak widzisz nie wylazlem odrazu z gotowa replika tylko pytam o opinie i pomoc w ewentualnej konstrukcji. Z jednej strony cieszę się, że ten projekt wywolal tyle kontrowersji, z drugiej trochę mnie dziwi, podejście które stara się zlinczować mnie za to, że chcę ulatwić (NIE MYŚLEĆ ZA) strzelcowi dzialanie. Pozdrawiam, obszerniej na część uwag odpiszę później. Edited February 19, 2009 by Cat_Black Quote Link to post Share on other sites
grzechotnik Posted February 19, 2009 Report Share Posted February 19, 2009 Ułatwić? No nie wiem czy to ułatwi tak sprawę tak jak broń boczna [MP5, MP7 itp.]. Oczywiście takie coś może być przydatne, ale prawie wszyscy snajperzy mają boczniaka. Poza tym zawsze istnieje ryzyko, że to nie zadziała, ten pstryczek. I jeszcze ten mechanizm będzie powodował jakiś rozszczelnienia pewnie. Na dobrą sprawę, po co kombinować skoro można wyciągnąć boczną i walić serią. W springach to się raczej nie sprawdzi z racji tego, iż często trochę powera trzeba włożyć aby naciągnąć M190 / M210 a przy odległościach rzędu 30 metrów [już pomijając kwestię magic button] mamy jeden strzał, ponieważ gdy nie trafimy, a z 30 metrów to już dosyć słychać M190 to już mamy dead. Oczywiście w gaziaku / AEG to może się sprawdzić, ale spring. Absolutnie nie. Do tego jest boczniak. Quote Link to post Share on other sites
Damotr Posted February 19, 2009 Report Share Posted February 19, 2009 Snajperzy mają boczniaka, ale strzelec wyborowy powinien mieć możliwość wejść do budynku i nie zmieniania broni. loopack moim prywatym zdaniem ma całkowitą rację. Quote Link to post Share on other sites
grzechotnik Posted February 19, 2009 Report Share Posted February 19, 2009 Snajperzy mają boczniaka, ale strzelec wyborowy powinien mieć możliwość wejść do budynku i nie zmieniania broni. loopack moim prywatym zdaniem ma całkowitą rację. Ale strzelec wyborowy dysponuję raczej dłuugą bronią [>100cm] (celność) i mobilność w budynku z takim czymś pozostawia wiele do życzenia. Chociaż w takim przypadku to klocek Cymy z full auto załatwi sprawę :) Tak czy siak czy wspak broń boczna do replik >100cm >400fps jest raczej wskazana... Pozdrawiam serdecznie. Quote Link to post Share on other sites
Damotr Posted February 19, 2009 Report Share Posted February 19, 2009 (edited) Nieprawda, M4 (SPR?) z celownikem ACOG, albo HK416D może być używane, jako karabinek strzelca wyborowego. Edited February 19, 2009 by Damotr Quote Link to post Share on other sites
grzechotnik Posted February 19, 2009 Report Share Posted February 19, 2009 A ale o co chodzi? Jezu robisz z igłów widły. Podałem tylko przykład. Sam mam H&K 416 Long Semi Only Sniper Rifle i jestem snajperem. EOT. Quote Link to post Share on other sites
Damotr Posted February 19, 2009 Report Share Posted February 19, 2009 SOT: tyle, tylko, że z np. M4 SPR nie ma specjalnego problemu przy wejściu do budynku. EOT Ten selektor będzie wygodny, dlatego, że: - zwiększy realizm - zwiększy bezpieczeństwo Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted February 19, 2009 Report Share Posted February 19, 2009 2. Thor_ to, że np.: nie zawracalem sobie glowy RAMem ma inne podstawy (glownie fakt, że ta broń w większości używa innej amunicji niż 0,6mm) No nie wiem... Ja np interesowałem się tylko RAMami na 6mm kulki. o 0,6mm nie słyszałem ;) Ten selektor będzie wygodny, dlatego, że:- zwiększy realizm - zwiększy bezpieczeństwo Zwiększy realizm?? W jaki sposób? Wiesz jak dla mnie zwiększenie realizmu to właśnie strzelanie do siebie z 10 metrów z replik >500 fpsów, wreszcie zacząłbyś się bać trafienia ;) Zwiększy bezpieczeństwo? Jakoś to do mnie nie przemawia co starałem się pokazać we wcześniejszych postach. A i jeszcze jedno co to jest M4 SPR??? Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.