Pikace Posted April 9, 2004 Report Share Posted April 9, 2004 Czy ktos probowal juz te magazynki? Classic Army nie ma zbyt dobrej opinii jako producent magow, ale ostatnio Marujowskie low-capy do Kalacha sa jakos trudniej dostepne i moze bym sie jednak skusil na produkt CA... Z gory dzieki za info! Quote Link to post Share on other sites
Procent Posted April 10, 2004 Report Share Posted April 10, 2004 U nas w ekipie nie działają magi CA (low-capy) w M15 z CA!!! Nie podaje on kulek. Z M4 z TM działa (sprawwdzane na dwóch egzemplarzach. Do tego jakość wykonania jest gorsza. Trudno je wogóle umieścić w gnieżdzie magazynka. Natowiast hi-capy z CA działają i tu i tu bez zarzutu. Quote Link to post Share on other sites
The Ghost Posted April 11, 2004 Report Share Posted April 11, 2004 Ja mam 2 low-capy TM i CA, TM wydaje sie byc lepszy. W tego z CA od samego poczatku nie moglem zmiescic 70 kulek po przesmarowaniu sprezyny problem znikl. Ostatnio podawal mi kulke co 4-5 strzalow przesmarowalem sprezyne ponownie i jest ok, zwalniacz kulek dziala bardzo topornie i ciezko go oproznic z resztek amunicji. Natomiast TM dziala ok, nie smaraowalem go ani razu od nowosci, jedynie jak wczesniej GuNNeR wspomnial strasznie farba z niego złazi, łacze 2 razem tasmą izolacyjną i na CA sa male ryski a na TM spore przetarcia. Oczywiście są to magi do AK :) Quote Link to post Share on other sites
dzikki Posted April 11, 2004 Report Share Posted April 11, 2004 Low-cap'y CA do AK maja jeden feler jak udalo mi sie zauwazyc - co jakis czas nie podaja kulek - np. wyglada to tak - strzal-strzal-nic-nic-strzal-nic-strzal-strzal. W celu lepszego dzialania (co sciagnalem z forum jakiegos) zarowno mid-cap'ow jak i low-cap'ow warto na poczatku je pare razy zaladowac i rozladowac oraz przesmarowac troche. To pomaga sprezynie. Mi przynajmniej pomoglo na ten problem z low-cap'ami. Mam 3 i na wszystkich wygladala sprawa podobnie. Quote Link to post Share on other sites
The Ghost Posted April 11, 2004 Report Share Posted April 11, 2004 No to tak jak u mnie, wniosek: zaraz po rozpakowaniu nalezy go przesmarowac. Dokladnie jak broń z CA, zrobic przeglad zerowy ;) Quote Link to post Share on other sites
Pikace Posted April 12, 2004 Author Report Share Posted April 12, 2004 No to tak jak u mnie, wniosek: zaraz po rozpakowaniu nalezy go przesmarowac. Dokladnie jak broń z CA, zrobic przeglad zerowy No tak, tylko ze cena low-cupow TM (95 pln w FA) nie jest duzo wyzsza od CA (85 pln w MG) i obawiam sie czy za te 10 pln roznicy warto poswiecac tyle specjalnej uwagi obsludze CA... Inna sprawa, ze ani tu, ani tu wspomniane magi nie sa dostepne od reki! :evil: Quote Link to post Share on other sites
The Ghost Posted April 12, 2004 Report Share Posted April 12, 2004 Jesli nie przywiazujesz wagi do "trzymania sie" farby (mi odłazi nawet z taśmą izolacyjną jak je rozklejam) to bierz TM jest bezobslugowy, bynajmiej na razie nie mialem z nim zadnych problemow technicznych, nie smarowalem ani razu, a CA juz ze 4 razy choc jest ze 2 miechy pozniej kupiony. Co do dostepnosci akcesorii do ASG to jest coraz gorzej, ponoc spowodowane jest to wejsciem do uni, i po 1 maja ma być taniej (gdzieś na forum mi się o uszy obiło) wiec sklepy ograniczają sie do sprowadzanie tylko tych niezbednych rzeczy. acha, magi CA do AK 47 sa na military, tylko cena 95 zeta... Quote Link to post Share on other sites
Pikace Posted April 13, 2004 Author Report Share Posted April 13, 2004 Dziekuje za wszystkie opinie! Quote Link to post Share on other sites
Pikace Posted May 7, 2004 Author Report Share Posted May 7, 2004 P.S. Zdecydowalem sie jednak na mid-capa G&P mieszczacego 150 kulek. Cena dosc wyzylowana (125pln w FA, a w MG to w ogole kosmos -159plnow!), ale wychodzi i tak taniej niz zakup dwoch low-cap'ow... Na pierwszy rzut oka wykonaniem zewnetrznym produkt G&P nie rozni sie niemal niczym od low-capa TM, moze tylko Marui ma bardziej matowa farbe. Quote Link to post Share on other sites
The Ghost Posted May 7, 2004 Report Share Posted May 7, 2004 Pikace, jak go troche poużytkujesz to zdaj relacje, też sie chce zaopatrzyć w takie magi, ale ponoć są z nimi problemy :( Quote Link to post Share on other sites
Pikace Posted May 8, 2004 Author Report Share Posted May 8, 2004 Nie omieszkam opisac jak ten mag sprwuje sie "in action". Na razie moge tylko powiedziec, ze 150 kulek to raczej wyglada na chwyt marketingowy producenta, gdyz ten mid-cap miesci dokladnie 141 kulek (co skrupulatnie przeliczylem w wolnej chwili) i ani jednej wiecej nie udalo mi sie wcisnac. Przynajmniej jesli idzie o moj egzemplarz magazynka... Quote Link to post Share on other sites
The Ghost Posted May 8, 2004 Report Share Posted May 8, 2004 Hmmm, a probówales mu nasmarowac sprężyne? Jak kupiłem low-capa CA to od nowosci za cholere nie moglem w niego wbic 70 kulek (jak pamietam to okolo 62 mi wchodzilo) po przesmarowaniu bylo ok. (do czasu :x ) Quote Link to post Share on other sites
Kuba Posted May 8, 2004 Report Share Posted May 8, 2004 Ja mam LC CA w liczbie sztuk - cztery (kiedyś było pięć... na drugi raz będę patrzył gdzie je kładę :? ) Genetralnie faktem jest, iz jakościowo są one gorzej wykonane niz odpowiedniki TM. Po pierwsze, blokada kulek jest utrzymywana zbyt mocna sprezyną co powoduje problemy przy ładowaniu (byc moźe ma to także wpływ na zacinanie się kulek - empirycznie tego nie badałem) Po drugie, metalowe dno "puszki" magazynka jest słabo dopasowane (jedno już mi się "ulotniło") i lubi mieć luzy. Po trzecie, główna sprężyna magazynka jest krótsza niż w magazynku TM :!: . Po czwarte. głowice podajnika kulek ("suwak") mają tendencje to niezbyt symetrycznego wykonania i o ile pamietam są krótsze niż w egzemplarzach TM. Odpowiada to za zacięcia i część problemów przy ładowaniu. W moim wypadku rozłożyłem wszystkie magazynki i wspomniane części doszlifowałem za pomocą pilniczka. Od tego czasu (za wyjątkiem uzywani kulek biodegradalnych...) zacięć nie odnotowałem. Natomiast plusem LC CA jest stosunkowo odporna na scieranie powłoka lakiernicza (?). Ogólnie jeśli magazynek "marujowski" określimy w skali 10 stopniowej na 5, biorąc go za punkt odniesienia, to LC CA oceniłbym na 4. Pozdrawiam KZ Quote Link to post Share on other sites
Pikace Posted May 23, 2004 Author Report Share Posted May 23, 2004 Na wczorajszej strzelance mialem okazje lepiej sprawdzic G&P mid-cap'a AK-47. Moj egzemplarz dzialal bez najmniejszych problemow czy zaciec, zarowno na ogniu pojedynczym, jak i seriach. Drobnym minusem jest to, ze bolec podajacy kulki jest jakby troche krotszy niz w low-capach i zawsze zostaja niedopchniete ze 3 ostatnie kulki w magu. Choc z drugiej strony moze to byc i zaleta, gdyz otwor maga jest przez to zawsze zamkniety i kurz czy piasek nie ma szans sie dostac do srodka... Inna sprawa to sam proces ladowania. Zaladowanie okolo 140 kulek za pomoca zwyklej rurki jest dosc marudne, bo przy pojemnosci ok 70 kulek trzeba proces dwukrotnie powtorzyc. Wygodniejsze jest uzycie marujowskiego BB loadera, ale za raz i tak sie nie da, bo to max ladownosc tu to okolo 90 kulek. Quote Link to post Share on other sites
Kuba Posted June 13, 2004 Report Share Posted June 13, 2004 Witam; najnowsza wiadomość w temacie moich LC CA do AK ;). Pisałem wcześniej, że mają one krótszą w stosunku do TM sprężynę podajnika kulek. Od pewnego zaś czasu (konkretnie odkąd poleżały sobie miesiąc załadowane do ~pełna ;) ) magazynek nie podaje ostatnich kilku kulek w sposób prawidłowy. Tj w czasie serii występują strzały puste, przy pojedyńczym także choć rzadziej. Może być to także kwestia broni, lecz osobiście w to wątpię, gdyż zasadniczo zjawisko to nie występuję w LC TM. Podejrzewam, iż rozłożenie i przesmarowanie jak także ew. lekkie rozciągnięcie sprężyny powinno pomóc. Pozdrawiam KZ Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.