rambo585 Posted March 25, 2010 Report Share Posted March 25, 2010 panowie za umocnienia z worków pełen szacunek przydały się i są zrobione z głową.Jednak przyznaję troszke je poprzestawialiśy i zapomnieliśmy je przeżucić z powrotem-za to naprawde przepraszam mam nadzieje że nam wybaczycie he he . pozdrawiam RAMBO Link to post Share on other sites
kluchu Posted March 25, 2010 Report Share Posted March 25, 2010 (edited) Theant, Rambo, skończcie już, bo czytać się tego nie chce. Fakt, błoto to była beznadzieja, organizator powinien był o tym powiedzieć, ale nawet jakby wszyscy o tym wiedzieli i tak staraliby się przez to przepierniczyć. Zderzaków i innych części fakt, szkoda, ale teraz co Pan zrobisz? Nic Pan nie zrobisz. Trzeba to wrzucić w koszta. Ważne, że dało się to "załatać" niewielkim kosztem w wypadku Theanta. Ludzka natura - jak coś się "spsuje trzeba posadzić długimi na prawo i lewo. Żeby od razu za coś takiego od płaczków wyzywać? ;) Edited March 25, 2010 by kluchu Link to post Share on other sites
orzech_92_xd Posted March 25, 2010 Report Share Posted March 25, 2010 8.00 minuta...bylo piwo w trakcie strzelania...było....kary godne... Link to post Share on other sites
Brood Posted March 25, 2010 Report Share Posted March 25, 2010 (edited) 5:28 kolejny broneczek, prosto w twarz orga. Swoją drogą to w 8:00 butelkowane to chyba jedno z tych "nietkniętych" :) Edited March 25, 2010 by Brood Link to post Share on other sites
rafik1213 Posted March 25, 2010 Report Share Posted March 25, 2010 Jakie dzieci piwa nie widziały :cry: na serio ręce odpadają :wink: Link to post Share on other sites
nocek09 Posted March 25, 2010 Report Share Posted March 25, 2010 Witam. Kolejny filmik: Nie ostatni... A tylny zderzak straciłem podczas mroźnej zimy, a nie w błocie :cry: Link to post Share on other sites
vonmarxx Posted March 26, 2010 Report Share Posted March 26, 2010 a moje pytanie takie: czy miejscówka została posprzątana po "manewrach"? Link to post Share on other sites
nocek09 Posted March 26, 2010 Report Share Posted March 26, 2010 Jeszcze jeden filmik z soboty: Więcj nie będzie :uśmiech: Link to post Share on other sites
tomrie Posted March 26, 2010 Report Share Posted March 26, 2010 Rozumiem że impreza się już odbyła, a gazety kłamią ze jest jutro? Link to post Share on other sites
Rosiu Posted March 26, 2010 Report Share Posted March 26, 2010 Rozumiem że impreza się już odbyła, a gazety kłamią ze jest jutro? Gazety piszą o imprezie, której nie dotyczy ten temat...a odbędzie się właśnie jutro. Link to post Share on other sites
puzo Posted March 26, 2010 Report Share Posted March 26, 2010 Filmiki pokazują jak dobrze się bawiliśmy, nie przekłada się to jednak na tak niski poziom tego forum. (sory jeżeli kogoś uraziłem) Pozdrawiam szerokie grono ASG P.S. Mam nadzieje że ten jutrzejszy zlot nie będzie podobnie opisywany. 5:28 kolejny broneczek, prosto w twarz orga. Swoją drogą to w 8:00 butelkowane to chyba jedno z tych "nietkniętych" :) Przypadkiem ten urywek nie pokazywał izotonika?? Pozdrawiam Link to post Share on other sites
Brood Posted March 26, 2010 Report Share Posted March 26, 2010 Nie wiem, puszka jest zielona. Link to post Share on other sites
rafik1213 Posted March 26, 2010 Report Share Posted March 26, 2010 To już wiem od kogo dostałem serie w dupę heh rambo585 dzięki za ślady na pośladkach Link to post Share on other sites
deveron Posted March 26, 2010 Report Share Posted March 26, 2010 Jeżeli chodzi o te "izotoniki" w dzien strzelanki po sobie powiem że łaził bym na manewrach jak zoombie na kacu gdyby nie poranne piwko. Jest takie ludowe dobre przysłowie - "Lecz się tym czym się strułeś". Nikt nie łaził naje..ny, nikt nikogo nie pobił, wszystko odbyło się w koleżeńskiej atmosferze. Myśle że wszystko jest dla ludzi. Jak ktoś jest naje.ny po jednym piwku to musi sie kontrolować w tych kwestiach. Wszyscy jestesmy (?) dorośli i znamy swoje organizmy, jesteśmy odpowiedzialni i wiemy co robimy. To wszystko z mojej strony. Z całym szacunkiem dla całej kiści asg w Polsce :wink: PS.Pozdrowienia dla chlopakow z e.co.Sfora2 i czterech pancernych z Góralem na czele z Strzelcy z Gnaszyn! Za niezapomniane wieczorki integracyjne ;-) Podtrzymywaliscie ta impreze na duchu! Pozdrowienia. Link to post Share on other sites
qmas Posted March 26, 2010 Report Share Posted March 26, 2010 Dajcie sobie na wstrzymanie z forsowaniem ustawy, że po jednym piwku, albo jeszcze lepiej, po tylu do ilu organizm jest przystosowany, można. Gadacie jak rasowi alkoholicy. Co dalej? Całkowita rezygnacja z zasad? Ciekawe, czy te teorie za kółkiem też się sprawdzają? Link to post Share on other sites
deveron Posted March 26, 2010 Report Share Posted March 26, 2010 (edited) Jaka ustawa, jakie przystosowane organizmy? Co, gdzie, kiedy? Radził bym czytać trochę dokładniej. Nikogo nie naklaniam do picia to raz, napisałem ze kazdy dorosły odpowiedzialny człowiek zna swoj organizm wie czy po jednym piwku zakreci mu sie w głowie\urwie mu sie film\czy te piwko poprawi mu samopoczucie po wczorajszym ognisku w dobrym towarzystwie. Ja wole wypić te piwko niż czuć się jak wyżęty ręcznik, jak ty tak lubisz to sory. Ale wydaje mi się że też lubisz posiedzieć wieczorkiem z kolegami z %przy boku a tym bardziej sprzyja ku temu takie zjawisko jakim jest zlot. Niestety sa tego też niemiłe konsekwencje spowodowane wytraceniem z organizmu witaminy C i niemałym bólem głowy nastepnego ranka. Z reszta nie bede ci tlumaczył jak to działa. Proste jak jestem dorosły i cos mi dolega to nie bede sie kogos pytał czy moge poprawic sobie samopoczucie. Pozdrawiam. Ciekawe, czy te teorie za kółkiem też się sprawdzają? Ciekawe czy ty jeździsz zgodnie z przepisami ruchu drogowego, kolego :-P Jak tak to chyba żeby dojechac na zlot musisz wyjechac 24h wczesniej. Edited March 26, 2010 by deveron Link to post Share on other sites
gabrieldobosz Posted March 26, 2010 Report Share Posted March 26, 2010 Witam. To ja dzierżyłem klucz do domku nr.3, przyznaje się bez bicia. Przepraszam wszystkich zainteresowanych za zaistniałą sytuacje, zwłaszcza Lordiego i Aleksa. Powodem było moje podupadłe zdrowie, gdyż krotko po imprezie dopadła mnie biologia, w postaci grypy jelitowej. Niniejszym zawiadamiam iż klucz jest już na miejscu i właściciel został przeproszony telefonicznie. Wyprzedzając ewentualna krytykę bigosu, informuje iż to nie on był powodem schorzenia ;)). Dziękuje za spotkanie i pozdrawiam wszystkich obecnych w Łowiczu. Zwłaszcza grupę SZPON, która po raz pierwszy miałem przyjemność poznać. Mam nadzieje na więcej bardziej taktycznych akcji w przyszłości. Pomimo zużytego alkoholu ja sam nie bylem świadkiem ani jednego chamskiego zachowania, co zdarzało mi się spostrzec w bardziej sztywnych obyczajowo społecznościach, nie tylko ASG. Pozdro. Drummer Link to post Share on other sites
qmas Posted March 26, 2010 Report Share Posted March 26, 2010 Ogólnie gratuluje podejścia do sprawy - to raz, a dwa - na szkorbut dobra jest kapusta kiszona. Więcej nic już nie mam do dodania. Link to post Share on other sites
panmajkel Posted March 26, 2010 Report Share Posted March 26, 2010 A świstak siedzi i kaskę ze sprzedaży browarów zawija w sreberka. Naszła mnie właśnie taka myśl, przepraszam jeśli kogoś uraziłem. Link to post Share on other sites
rafik1213 Posted March 26, 2010 Report Share Posted March 26, 2010 hehe Raczej ta myśl nie pasuje co za idiota by kasę w sreberka zawijał <jeśli kogoś uraziłem to sorry> co do piw dajce sobie już luzu 5 stron o piwie to nie jest poradnia dla AA . Link to post Share on other sites
Pablito350 Posted March 27, 2010 Report Share Posted March 27, 2010 Ja tylko tak z ciekawości zapytam. Czy WMASG jest to forum o ASG, czyli zabawie, przyjemności, znajomościach itp czy wieczny spór o błahostki? Nasunęło mi się to pytanie, ponieważ nigdy jeszcze nie widziałem tutaj tematu bez kłótni czy przekomarzania się. Impreza była jak była dla niektórych lepsza, dla innych gorsza. Zostawcie to już w spokoju. Co najlepsze skończyły się argumenty na organizatora i zabawę to się piwem zajęliście :-/ żenada. Link to post Share on other sites
goralsg Posted March 27, 2010 Report Share Posted March 27, 2010 Popieram wypowiedzi Pablito350, Rambo585, rafik1213, puzo, deveron i innych o podobnym myśleniu. Ktoś zaprosił was po to żebyście się dobrze bawili, nie siedzieli w domu w weekend, oderwali się od codzienności a wy na siłę próbujecie wmówić wszystkim że było hujowo. PO CO ??? Nie podobało ci się to nie przyjeżdżaj więcej przymusu nie ma. Siedź w domu i marszcz freda jeśli ci to sprawia większą radochę a forum zostaw dla ludzi którzy chcą powspominać to co się działo i mają coś sensownego do powiedzenia. Pogadajmy o ciekawych akcjach, podejściach o integracjach :). A w ten sposób zamieniliście to forum w kłótnie i wrzucanie jeden na drugiego, bez sensu. PS. Dziękuję wszystkim za miłe słowa dla mnie i drużyny. Byliśmy w tych okolicach pierwszy raz i nie spodziewałem się że tak dobrze zostaniemy przyjęci, ale o to właśnie chodzi na takich imprezach; integracja i zabawa. I mimo wszystko wielu ludzi wiedziało po co tam jedzie. Link to post Share on other sites
wiesiu Posted March 27, 2010 Report Share Posted March 27, 2010 (edited) Chłopaki muszą popisać bo mało postów mają. Tylko szkoda ,że niektórzy piszą nie prawdę. Edited March 27, 2010 by wiesiu Link to post Share on other sites
puzo Posted March 27, 2010 Report Share Posted March 27, 2010 Chłopaki muszą popisać bo mało postów mają. Tylko szkoda ,że niektórzy piszą nie prawdę. Szkoda słów na takich ludzi jak ty wiesiu. no coment :wink: Link to post Share on other sites
rafik1213 Posted March 27, 2010 Report Share Posted March 27, 2010 Hehe zalllllllll :-F :-F :-F :wink: :wink: :wink: . Możemy już w końcu pogadać o tym co dział się na polu walki . Link to post Share on other sites
Recommended Posts