Keltuzar Posted June 8, 2009 Report Share Posted June 8, 2009 Witam , posiadam CM.048M , jak go rozłożyć . Proszę o szczegółowe wskazówki . Rozkładać gear boxa nie potrzebuję . ! Quote Link to post Share on other sites
michna Posted June 11, 2009 Report Share Posted June 11, 2009 Myślę, że to Ci powinno pomóc: http://asgpultusk.pl/modyfikacje/rozk-adan...yma-cm.028.html Quote Link to post Share on other sites
Germ Posted June 11, 2009 Report Share Posted June 11, 2009 (edited) michna - to nie to. Zaraz na yt filmik wrzucę, jak się to rozkłada. Ale rozkładanie jest identyczne jak AK Boyi czy VFC. http://rus.mil.pl/forum/discussion/440/aks...zeciach/#Item_0 Chyba najlepszy opis, jaki znalazłem. Edited June 11, 2009 by Germ Quote Link to post Share on other sites
adrianek055 Posted June 18, 2009 Report Share Posted June 18, 2009 Jak myślicie co mi się stało w cm.042 bo gdy podłączyłem akumulator replika oddała tylko jeden strzał a później już nic 0 reakcji myslę że to cos w gearboxie bo przełącznik trybu ognia zaczął bardzo luźno chodzić jak myślicie czego to wina ???? Doda że replika jest nowa nawet 1 kulki z niej nie wystrzeliłem ;/ Quote Link to post Share on other sites
Ajsquad Posted June 18, 2009 Report Share Posted June 18, 2009 A naładowałeś akumulator? Quote Link to post Share on other sites
adrianek055 Posted June 19, 2009 Report Share Posted June 19, 2009 Tak akumulator jest naładowany sprawdzałem go podłączając kabelkami do małej żarówki świeciła jak cholera więc raczej myślę że sprzedali mi bubla tylko ciekawi mnie co jest przyczyną tego że replika nie działa ? Quote Link to post Share on other sites
Germ Posted June 19, 2009 Report Share Posted June 19, 2009 adrianek055 - spróbuj wyciągnąć gearbox'a, ale nie rozkładaj go. Zobacz, czy nie ma żadnej części ułamanej. Szukaj poradnika do rozkładania CM.028 (bądź nowszych modeli w systemie TM). Quote Link to post Share on other sites
adrianek055 Posted June 19, 2009 Report Share Posted June 19, 2009 Wysłałem go a by mi wymienili na model z innymi okładzinami bo cm.042 ma takie ładne jaśniutkie okładziny a mi jakieś bordowe ruskie przysłali. Gdybym nie miał gwarancji na pewno bym coś w nim pogrzebał bo tak jak mówi Germ to tak jak myślałem na pewno coś w gearboxie. Próbowałem też z tym podkręcaniem śruby od silniczka ale i tak bez skutku niech się teraz spece nad tym pomęczą. A mam jeszcze jedno pytanie gdy dostaliście swoje repliki normalne było że były całkowicie rozładowane bo mi się zdaję że powinny mieć trochę prądu ??? Quote Link to post Share on other sites
Germ Posted June 20, 2009 Report Share Posted June 20, 2009 adrianek055 - ja myślę, że coś na zewnątrz gbx jest ułamane. Podkręcanie IMO nic nie da, a nawet pogorszy. Z aku - to zależy... Ja miałem częściowo naładowany akumulator (pewnie jeszcze w Chinach naładowany), ale nie jest to regułą. Quote Link to post Share on other sites
adrianek055 Posted July 2, 2009 Report Share Posted July 2, 2009 A jak myślicie co teraz bo przysłali mi replikę z powrotem i wystrzeliłem z niej ok 100 bb i przestał działać oczywiście myślałem że to przez akumulator więc zacząłem ładować z obliczeń wyszło ze 8 godz. więc tyle ładowałem ale gdy podłączyłem nadali nic niestety. Powiedzcie co zrobić bo wiem ze coś mi nie łączy pewnie znowu ?????? Quote Link to post Share on other sites
Gogin Posted July 2, 2009 Report Share Posted July 2, 2009 myślałem że to przez akumulator więc zacząłem ładować z obliczeń wyszło ze 8 godz. więc tyle ładowałem ale gdy podłączyłem nadali nic niestety. Teraz prawdopodobnie zniszczyłeś akumulator :poddanie:. Quote Link to post Share on other sites
filon_swaj Posted July 3, 2009 Report Share Posted July 3, 2009 Zacytuję moją wypowiedź z innego tematu : Niedawno kumpel zamówił GB v.3 Cymy do swojej repliki i też miałem problem z grobową ciszą tuż po odpaleniu, właśnie coś koło 100 strzałów było przed usterką. Problemem okazało się to, że "wózek" pchany przez spust, który zamyka obwód elektryczny, zaciął się w miejscu i nie chciał ruszyć. Spust chodził normalnie i na pierwszy rzut oka to coś we wnętrzu GB albo batka. Sprawdź to ! icon_wink3.gif Jak dotychczas sprawdziło się to w dwóch egzemplarzach ;-) Quote Link to post Share on other sites
Kondor220V Posted March 4, 2010 Report Share Posted March 4, 2010 Już trzech. Jak ten "wózek" ruszyć żeby działał po staremu? Czy da sie to naprawić czy trzeba go wymienić? Mam jeszcze ten problem że GB nie chce sie wysunąć po odkręceniu selektora i chwytu pistoletowego. Quote Link to post Share on other sites
Gogin Posted March 4, 2010 Report Share Posted March 4, 2010 Wyciągniecie GB blokują te dźwigienki odpowiadające za zmianę trybu ognia, musisz wziąć płaski śrubkokręt przytrzymać tą dźwigienkę - przyciągnąć troszkę w stronę ścianki GB i wyciągasz GB. Zakładając, że odsunąłeś komorę HU od GB. Quote Link to post Share on other sites
Kondor220V Posted March 4, 2010 Report Share Posted March 4, 2010 HU odsunąłem. Dzięki za radę spróbuję tak zrobić jutro- dzisiaj już sie nerwów z tym najadłem wystarczająco Quote Link to post Share on other sites
Kondor220V Posted March 5, 2010 Report Share Posted March 5, 2010 Dzięki Gogin. podziałało :D Gdzie można kupić ten "wózek" taki żeby po wymianie wszystko grało jak należy? Quote Link to post Share on other sites
Jacek GROT Posted March 6, 2010 Report Share Posted March 6, 2010 Np przy zakupie kabelków niskooporowych. Warto takowe zakupić. Quote Link to post Share on other sites
Kondor220V Posted March 6, 2010 Report Share Posted March 6, 2010 A ma to jakąś fachową nazwę? Quote Link to post Share on other sites
Jacek GROT Posted March 7, 2010 Report Share Posted March 7, 2010 Tak: Łącznik styku bodajże. Quote Link to post Share on other sites
Kondor220V Posted March 8, 2010 Report Share Posted March 8, 2010 Czy komuś po rozłożeniu i złożeniu kałacha wystąpił taki problem że dekiel lata na wszystkie strony i nie chce sie pewnie trzymać na zatrzasku? Ja tak mam i nie mam pomysłu jak z tym walczyć a w taśmy klejące nie mam zamiaru sie bawić. Quote Link to post Share on other sites
Gogin Posted March 8, 2010 Report Share Posted March 8, 2010 Zrób zdjęcie założonego dekla, od strony zaczepu najlepiej, zobaczymy "o so hozi" ;). Quote Link to post Share on other sites
Kondor220V Posted March 8, 2010 Report Share Posted March 8, 2010 Ok popykałem fotki: Założony dekiel Tak wygląda kostka trzymająca dekiel wsadzona na swoje miejsce od boku [/img] I dodatkowo mam pytanie czy powieżchnia zaznaczona na zdjęciu poniżej na czerwono jest prawidłowa czy czegoś tam nie brakuje? Okiem laika (moim) wydaje sie że to wgłębienie jest źródłem problemu- latajacego dekla. Quote Link to post Share on other sites
Jacek GROT Posted March 8, 2010 Report Share Posted March 8, 2010 Właśnie mam kałaszka w łapce. U mnie to tak nie wygląda. Mój dekiel nie lata. Więc morał z tego taki, ze to zapewne przez to. Spróbuj tam coś wcisnąć żeby nie latało. Taśmę, papier czy coś... Quote Link to post Share on other sites
Kondor220V Posted March 8, 2010 Report Share Posted March 8, 2010 Musi być jakiś sposób bez zabawy z papierkami. Dziwne że raptem rozkładam kałacha, składam spowrotem i dekiel lata. Początkowo myślałem że GB siedzi za wysoko ale to nie to. Dlatego jedyne wytłumaczenie to to wgłębienie w kostce, tylko chciałbym potwierdzenia że tam czegoś brakuje, bądź innej sensownej teorii. Jacek rozumiem że Twoja kostka nie ma tego wgłębienia na dole? Quote Link to post Share on other sites
Gogin Posted March 8, 2010 Report Share Posted March 8, 2010 Dopchnij dekiel do przodu - musi wchodzić przód dekla w tą szparę pod szczerbinką zaraz, a tył w tą szparę zaraz przed tylnią ścianką body... Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.