Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Recommended Posts

Cześć

Sprawa wygląda tak. Mam AK-74 RK-02 Boya i pewien koleś chce się wymienić na M-14 Cymy, a że zawsze chciałem być para snajperem a nigdy nie było mnie na to stać to teraz nadarzyła mi się okazja żeby ziścić me odwieczne marzenie :-P

Ale 3 dni temu pojawił się SWD firmy A&K o którym jest bardzo głośno ;-)

I doznałem chwili zwątpienia, iż nie wiem co bardziej będzie mi się opłacało do tuningu tzn. na który karabin wydałbym mniej szmalu ażeby uzyskać zadowalające osiągi...

To czy spring czy AEG nie ma dla mnie znaczenia w tym przypadku bo M-14 podoba mi się ale SWD kocham więc... ;-)

Link to post
Share on other sites

Miałem M14, mam SWD. SWD jest nieporęczne, przeładowanie może być kłopotliwe dla osób niskiego wzrostu choć i ci wyźsi nie mają z nią łatwo. A M14 do AEG więc zawsze można "poprawić" strzał jeżeli się nie trafi. Z SWD nie ma takiego komfortu. A SWD + optyka wyniesie Cię tyle co M14 z lekkim tuningiem. Moje zdanie takie M14+lekki tuning.

Edited by Buniek92
Link to post
Share on other sites

a jeszcze dwa pytania, czy to prawda że ta M-14 ma ok 50m zasięgu skutecznego w stocku i ile mogę maksymalnie wyciągnąć z niej po tuningu?

 

PS

W tym 40 stronicowym temacie nie działa większość linków do części dlatego zkladam nowy temat...

Edited by bubolec_911
Link to post
Share on other sites

Mój kumpel ma krótkie M14 z Cymy. Jak na broń z bodajże 350fpsami (poprawcie mnie jeśli się mylę) i chińskim "wykończeniem wnętrza" to ma znakomity zasięg (może nie wiem, czy aż 50m, ale dość daleko). Za to jak na chińskiego stockowicza ma naprawdę dobrą celność. Kolega nie miał problemów, by z odległości około 20 metrów trafiać na singlu raz za razem w słupek od ogrodzenia. A używał przyrządów mechanicznych.

 

Edit:

Ja z moim AK47 Cymy tak ładwo trafić nie mogłem. Raz kulki leciały lekko w lewo, raz lekko w prawo (cały czas celowałem w to samo miejsce), czasami prosto - wtedy trafiały ;P

Edited by PiterTKD
Link to post
Share on other sites

no to nawet fajnie, ale spójrzcie, jeżeli dla mnie nie ma różnicy spring czy AEG (mowa o SWD A&K i M14 cymy) to na cymę muszę wydać ponad 500zl żeby zaczęła osiągami przypominać para-snajpę a w SWD wydam kasę na lufę i mam 80m skutecznego zasięgu...

Mimo to lepiej wziąć Cymę czy A&K ?

Link to post
Share on other sites

Jeżeli idziesz do lasu to kup SWD, dobrą preckę i gumkę plus jakąś lunetę (około 400zł) i miej nadzieję, że trafisz za pierwszym razem. Jeżeli jednak czasami strzelasz się na nieco krótsze dystanse lepiej mieć elektryka, ponieważ możesz zawsze strzał poprawić, przycisnąć ogniem itd. Musze powiedzieć, że na terenie, gdzie walki zazwyczaj toczą się na dystansie 30 metrów, lepiej mieć AEGa, i mimo, że nie najgorzej strzelam (z celnej broni;) to jednak na tym dystansie bezpieczniej się czuje z mniej celnym Kałachem.

 

SWD będzie Ci służył do oddania pierwszego (może drugiego strzału), potem Cię zauważą i jeżeli to chińczyk bez precki (celność=dupa) to lepiej zwiewaj, bo nawet na dystansie 80 metrów jeden gościu z AEGiem może szybko Ciebie przycisnąć.

Link to post
Share on other sites

I ja wtrącę swoje 3 grosze ;)

 

Posiadam M14 Cymy już od dłuższego czasu. Mogę więc napisać co nieco o zasięgu. Mój egzemplarz to pełen stok prócz wymienionej gumki hopa na systemę. Odległości były mierzone za pomocą taśmy mierniczej jednakże na podane odległości można wziąć poprawkę +(-) 1m.

 

50-54m - pozycja stojąca- 7/10 trafień w sylwetkę człowieka

50-54m - pozycja leżąca- 9/10 trafień w sylwetkę człowieka

 

55-60m - pozycja stojąca- 4/10 trafień w sylwetkę

55-60m - pozycja leżąca- 6/10 trafień w sylwetkę

 

61-65m - możliwe jest trafienie 2-3/10 z pozycji leżącej przy praktycznie bezwietrznej pogodzie, jednakże z tej odległości jest już ono praktycznie nieodczuwalne; z "wolnej ręki" nie byłem w stanie trafić w cel (na więcej nie pozwalają już po prostu fpsy i kulki 0,25g)

 

Powyższych wyników nie osiągnąłem od razu po wyciągnięciu repliki z pudełka. Ogromnie ważną rolę odgrywa amunicja. Ponad miesiąc czasu szukałem odpowiednich kulek i aż niewiarygodne było jak osiągi potrafiły się zmieniać w zależności od stosowanych kulek mimo iż większość z nich były najlepszymi na rynku. Ostatecznie wybór padł na Guardery. W celnym strzelaniu bardzo pomogła również luneta. Po jej zainstalowaniu wskaźnik trafień wzrósł znacząco ;)

 

Podsumowując - zasięg jest typowy jak na repliki II klasy o mocy ~400 fps, tak więc nie oczekuj, że będziesz strzelał dalej jak koledzy z kalachami Cymy czy gietkami od JG. Podane wyżej odległości może nie kwalifikują tej repliki do rangi prawdziwie wyborowej, ale nawet strzelając na te 50m z m14 przez lunetę ma się niezwykłą radochę i buduje to fajny klimat. Nie zasypujesz celu tonami plastiku a tylko 1-2 strzały i kolega schodzi ;)

 

Teraz odnośnie tuningu. "Lekki tuning" M14 nie wiele da. Wkładając nawet sprężynę m130 nie ma wielkiego skoku zasięgu. Kulka po prostu dosięga szybciej celu i tafienie jest wyraźnie odczuwalne. Ogólnie osiągi nie przekładają się na włożone w tuning pieniądze, chyba że zainstalujesz tylko sprężynę (parę osób tak zrobiło i niby jeszcze wszystko się trzyma) ale to już moim zdaniem za duże ryzyko.

 

Sensownym i dającym wyraźne rezultaty wyjściem jest przygotowanie repliki pod sprężynę M140. Tylko, że wtedy trzeba wyłożyć ok 600zł (zestaw cylindra guardera/modify, sprężyna guardera, prowadnica, zębatki, bateria 9,6V, precka). Daje to nam wtedy ok 500fpsów i po takim zabiegu można już mówić o replice z zasięgiem godnym repliki wyborowej a już na pewno większym niż stokowe AEGi II klasy z ~400fps.

 

Tak więc żeby osiągnąć mniej więcej taką moc i zasięg jak w SWD A&K z precką trzeba wydać o wiele więcej. Jednak dla mnie tych replik nie powinno się stawiać obok siebie. To wbrew pozorom zupełnie inne konstrukcje o innych przeznaczeniach.

 

Jeżeli chcesz zacząć zabawę w snajpera, ze wszystkimi tego zaletami i wadami (bo snajper to nie tylko replika z ponad 500fps ale i odpowiednie zachowanie na polu walki, pilnowanie odległości z jakich strzelasz, precyzja strzału, kamuflaż, poruszanie się itp) - wybierz SWD.

 

Jeżeli natomiast chcesz trochę aktywniej uczestniczyć w scenariuszach, strzelać na bliższych dystansach niż z SWD ale za to nie ogromną ilością kulek jak typowym szturmowym aegiem, poczuć klimat wyborowego - wybierz M14 Cymy.

 

Żeby troszeczkę poprawić osiągi M14 bez wcześniejszej konieczności obrabowania banku lub wygranej w totka, powinieneś zainwestować w dobrą preckę i gumkę; możesz jeszcze pokusić się o włożenie M120 + łożyskowaną prowadnicę sprężyny. Nie obciąży to mocno stokowych części a doda wystrzelonej kulce trochę wigoru żeby szybciej osiągała cel ;)

 

Tyle ode mnie. Może "trochę" za bardzo się rozpisałem, ale mam nadzieję, że pomogłem ;)

 

Pozdrawiam!

Edited by Nomad
Link to post
Share on other sites

Bardzo ładny post - z przyjemnością go przeczytałem! :wink:

Dziękuję.

 

edit:

A propos kulek.

Również, po wielu przymiarkach uznałem Guardery za wyjątkowo dobre - używam ich także w parasnajpach. Oczywiście do szturmu też...

 

Lambert

Edited by Lambert
Link to post
Share on other sites

Jeżeli idziesz do lasu to kup SWD, dobrą preckę i gumkę plus jakąś lunetę (około 400zł) i miej nadzieję, że trafisz za pierwszym razem. Jeżeli jednak czasami strzelasz się na nieco krótsze dystanse lepiej mieć elektryka, ponieważ możesz zawsze strzał poprawić, przycisnąć ogniem itd. Musze powiedzieć, że na terenie, gdzie walki zazwyczaj toczą się na dystansie 30 metrów, lepiej mieć AEGa, i mimo, że nie najgorzej strzelam (z celnej broni;) to jednak na tym dystansie bezpieczniej się czuje z mniej celnym Kałachem.

 

SWD będzie Ci służył do oddania pierwszego (może drugiego strzału), potem Cię zauważą i jeżeli to chińczyk bez precki (celność=dupa) to lepiej zwiewaj, bo nawet na dystansie 80 metrów jeden gościu z AEGiem może szybko Ciebie przycisnąć.

 

Kolega chociaż miał okazję zobaczyć na żywo SWD ??Chińczycy bardzo poprawili swoje wyroby i już w stocku celność jest dobra, donośność jeszcze lepsza(te 500fps to nie jest ściema). kwestia wyboru raczej pomiędzy tym czy wolisz bawić się strzelając pojedynczymi kulkami czy też od czasu do czasu zasiać serią ;) bo na dobrą sprawę jak strzelisz raz to już zdradzasz swoją pozycję i wtedy zasięg nie wiele daje (no chyba że jesteś sam na sam z jednym przeciwnikiem).

 

Jedno jest pewne zabawa w airsoftowego snajpera jest trudna.

Link to post
Share on other sites

Ok dzisiaj porobiłem wstępne porównanie karabinków, sprawa wygląda następująco:

 

Zasięg max:

M14 - 60-65m (kulki 0,23, gumka hop up Systema)

SWD - 70 m (gumka hop up Guarder, kulki 0,28)

 

Strzelanie do celów(kartka A4):

30 m:

Oba karabinki sprawdzały się na tym dystansie bardzo dobrze

45 m:

W M14 nie było większych problemów z trafieniem w cel, w swd wymagało to lekkich "wygibasów" ze względu na brak optyki. Oba karabinki dawały radę na tym dystansie.

60 m:

Na tym dystansie kuleczki posyłane przez M14 albo upadały przez celem albo omijały i lądując tuż za nim, natomiast kulki wysyłane przez SWD dolatywały do kartki, natomiast z celnością nie było już tak kolorowo.

70m:

Kuleczki z SWD kręciły się w okolicy kartki jednak ani razu nie udało nam się trafić w cel

 

Całkowitego dystansu SWD nie zmierzyłem z dwóch powodów:

-strasznie gryzły komory

-właściciel SWD wystrzelał pół amunicji w drodze na testy :-)

Edited by Papuaz
Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...