Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Operacja Market Garden - sobota, 18 września 2004,Gdańsk


Recommended Posts

Zapraszam wszystkich zainteresowanych do przyjazdu do Gdańska na kolejne manewry z serii Airsoftu Historycznego.

 

Tym razem, z okazji 60 rocznicy słynnej porażki Aliantów, bierzemy na warsztat operację Market Garden.

 

szczegóły znajdziecie tu:

http://forum.wmasg.pl/viewtopic.php?t=8331...892cb61a107311e

 

Niestety jesteśmy wam w stanie zapewnić niewiele więcej poza miejscem na postawienie namiotu i kupą dobrej zabawy.

 

Jezeli posiadacie duży samochód typu Van którym można przewozić ludzi to zabierzcie go ze sobą - przyda się bardzo do desantowania oddziałów.

 

O wszelkie dodatkowe informacje, np. jak dojechać, piszcie na priva lub pytajcie w temacie który podałem.

 

Pozdr

 

Lt. Jones

 

1st Paraglite Regiment

Link to post
Share on other sites
  • 2 months later...

na chwile odgrzeje ten watek. na szybko udalo mi sie zeskanowac pare moich zdjec z tegorocznych obchodow.

 

http://img32.exs.cx/img32/5663/arnhem2.jpg

http://img5.exs.cx/img5/9273/arnhem3.jpg

http://img128.exs.cx/img128/3967/arnhem4.jpg

http://img119.exs.cx/img119/3016/arnhem5.jpg

 

A tutaj zagadka dla Padre i Giersika. znajdzcie niepasujacy element :)

http://img22.exs.cx/img22/2057/arnhem1.jpg

Link to post
Share on other sites
Damn you :o)

Powiedz lepiej skąd ten Enfield?

Enfield nalezy do Sama (tego starszego goscia stojacego kolo mnie, ale stane na glowie zeby zalatwic sobie takiego na wlasnosc :)

pomoge Giersikowi, ale będę "szczelał" :wink:  

może sznur??nie wiem czy powinien być niebieski ale chyba jest na złym ramieniu ;)

tak jak pisalem poprzednio zasadniczo chodzilo mi o wzbudzenie niezdrowej zazdrosci kolegow z RBB kiedy spojrza na 'moj' czerwony reenaktorski berecik :D, ale poniekad masz racje - zasadniczo tego sznura nie powinno tam byc. Jest dlatego ze 'Polak' tak naprawde jest Anglikiem (Matt, ten kucajacy jest z grupy odtwarzajacej regiment South Stafford - zebys Ty widzial jak sie koles musial nagimnastykowac zeby nie bylo widac obszyc rekawow :) ) a 'Anglik' czyli koles z Enfieldem czyli ja jest Polakiem :)

Link to post
Share on other sites
Nie wiesz Chochla? Każdy prawdziwy paratrooper powinien mieć Stena i tylko Stena... Ale jesteś niedomyślny...  :wink:

o ja glupia cipa, nie domyslilam sie :D

 

a powaznie to dwie rzeczy gwoli sprostowania.

1) Angielska dywizja PD na stanie miala mniej wiecej pol na pol Stenow (MkV) i Enfieldow (No4 Mk1).

2) Nie wiem dokladnie co Wukasz mial na mysli ale jesli to co napisze ponizej to mogl miec racje. "Tego" Enfielda faktycznie raczej nie powinno tam byc. Spojrzalem jeszcze raz na zdjecie i dopiero teraz zauwazylem (po cieniu na kurtce), ze Sam z rozpedu porwal z namiotu SMLE No1 Mk3, ktory w teorii* nie powinien byc na wyposazeniu zolnierza walczacego pod Arnhem.

 

*) Pisze "w teorii", bo w czasie bitwy pod Arnhem w Brygadzie "w teorii" nie powinno byc innej broni strzeleckiej od wyzej wymienionych dwoch, natomiast kilku weteranow (z kompani lacznosci) twierdzi, ze w czasie operacji dysponowali bronia, ktora z ich opisu mogla byc albo Enfieldem No5 albo karabinkiem M1 (niestety po 60 latach relacje nie sa na tyle dokladne, zeby jednoznacznie to stwierdzic)

Link to post
Share on other sites
Ech, ja bym tam chciał zobaczyć jakieś ładne fotki "reenactora" z PIATem.

Nie wiedzieć czemu fascynuje mnie ta dziwaczna konstrukcja...  :)

prosisz, masz, pierwszy rzad :)

http://www.arnhem1944.civ.pl/rekonstrukcje.htm

Postaram sie tez przejrzec zdjecia chlopakow pod tym katem. Pamietam ze bylo jedno czy dwa. BTW, zaprzyjazniona grupa angielska przywiozla wlasnorecznie zrobiona replike. Nie do odroznienia.

Nie znalazłeś gdzieś jakichś miłych fotografii tej długaśnej kolumny pojazdów, o której mówiłeś?

Te sa na pewno na plytce.

Link to post
Share on other sites

Chochla jak najbardziej poprawnie zinterpretowal moja wypowiedz. Oczywiscie na wojnie wszystko jest mozliwe wiec i inny model mogl sie zawieruszyc...

 

Kiedys czytalem o Australijczyku w Tobruku, ktory walczyl z Lee-Enfieldem swojego ojca... z I ws.

 

PS. Gdzies mialem stany etatowe polskiej brygady wraz z wyposazeniem ale nie chce mi sie tej ksiazki szukac (stara wydana przez Ministerstwo Lotnictwa albo podobnie... tytul bodaj "Polscy Spadochroniarze")

Link to post
Share on other sites

Jeszcze ciekawsza jest historia Enfieldów używanych w czasie wojny afgańskiej przeciwko Rosjanom. Przez długi czas sowieci szukali tajemniczej broni, która z kilkuset metrów zabijała kierowców ciężarówek i berdeemów. Po długim dochodzeniu okazało się, że to nie żadna nowa supersnajpa, tylko stareńki Enfield (różne modele). Co ciekawe w artykule, który to opisywał (któryś z zeszłorocznych numerów "Strzału" jeśli mnie pamięć nie myli) padło stwierdzenie, że mudżahedini nie specjalnie dbali o samą broń, ale niesamowicie troszczyli się o amunicję.

Ale to off-topic oczywiście... wręcz ot-ciekawostka :wink:

-

Link to post
Share on other sites
...ale niesamowicie troszczyli się o amunicję.

z amunicja snajperow podczas WW2 to w ogole ciekawa sprawa w przypadku armii JKM. Sam opowiadal mi, ze snajperzy mieli prawo "produkowac" swoja amunicje. Tzn, nie to ze robili ja sami od poczatku ale mieli zezwolenie na modyfikacje standardowych nabojow .303 pod katem ilosci i jakosci prochu, tak zeby jak najlepiej dostosowac je do odleglosci celu.

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...