Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Pedometr/krokomierz


Recommended Posts

Kiedyś o czymś podobnym myślałem, ale pozostałem przy koralikach i dodatkowo pomoc via GPS. Kolega wojak używał zanim przeszedł na GPS Garmina. Generalnie może to i lepsze to od liczenia kroków samodzielnie, ale kolejna zabawka wymagająca zasilania bateryjnego. Przy niespodziewanym oderwaniu możesz się zdziwić, bo policzy ci kroki w obie strony i już z superliczenia nici...

Link to post
Share on other sites

Zgadzam się, ale przy oderwaniu nie będę liczył kroków koralikami ;]

GPS - super, ale jako dodatkowe narzędzie i też na bakteryjki ;)

Nadal chcę się dowiedzieć czegoś więcej o tym urządzonku. Na alledrogo

jest ich sporo - rzecz w tym który się nada.

Link to post
Share on other sites

Krokomierz z sznurka i koralików i GPS. Innego rozwiązania nie ma. Jak jesteś na początku swojej przygody z mapą i kompasem to bierz po prostu duży zapas baterii do GPSa.

 

Przy wycofywaniu się, a następnie powrocie na trasę, po prostu idziesz na czuja (kłania się obycie z nawigacją, orientacja w terenie, czyli długie dni/miesiące z mapą i kompasem na szlaku/w lesie itd.).

 

Zresztą po wycofaniu, pozycja nie ma już takiego znaczenia. Przecież dajesz w długą z powrotem do najbliższego bezpiecznego punktu.

Link to post
Share on other sites

Do obliczania przebytego dystansu. Mógłby tak przy okazji posiadać kompas i zegarek, ale nie jest to priorytet.

Do obliczania przebytego dystansu podczas popołudniowego biegu/trekingu przez park się nadaje.

 

Do czegoś tak nieregularnego jak patrol przez ostępy leśne, nie.

 

To urządzenie potrzebuje w miarę równego i jednostajnego kroku. Już lepiej kup sobie jakiś tani rejestrator śladów, albo nawet najtańszego Garmina żółtka, który na dobrych akumulatorkach wytrzyma nawet i dwie doby.

Link to post
Share on other sites
  • 3 weeks later...

Ja tez używałem, dostałem od kumpla, który jest instruktorem nordic walking :D

Małe, poręczne liczy kroki, ale też wszystkie wstrząsy, bateryjka już trzyma dwa lata.

Problem, to tylko wyskalowanie kroków w terenie :)

Link to post
Share on other sites
  • 2 weeks later...
  • 2 months later...

Krokomierze z allegro działają i to w miarę dokładnie. Grunt to dobrze skalibrować, najlepiej używając GPs-a.

 

Wadę jak dla mnie jest kwestia odczytu. Zamocowany na pasie (żeby liczył kroki) jest mało czytelny,a podnosząc go do oczu nie unikniemy nabicia dodatkowych kroków. Dodatkowo w nocy musimy go oświetlić latarkę, bo nie ma podświetlania. Brak tez liczenia wstecznego z sygnalizacją zera, co jest najważniejsze przy maszerowaniu na azymut.

 

Dużo lepsze i skuteczniejsze jest liczenie w pamięci.

Co do różańca, to jakoś nie mogę się nauczyć nim posługiwać. Może potrzebuję więcej treningu.

Myślę o jeszcze jednym patencie, chodzi o licznik Szyca z reklamy. prostszy w obsłudze niż różaniec. Na allegro dostępny z przesyłką za 20zł pod nazwą klikacz. Kiedyś gdzieś trafiłem na informację, że żołnierze też z takiego patentu korzystali. Do tego zawsze można zliczać wagony, czołgi lub żołnierzy wroga takim klikaczem :)

Link to post
Share on other sites

 

Myślę o jeszcze jednym patencie, chodzi o licznik Szyca z reklamy. prostszy w obsłudze niż różaniec. Na allegro dostępny z przesyłką za 20zł pod nazwą klikacz. Kiedyś gdzieś trafiłem na informację, że żołnierze też z takiego patentu korzystali. Do tego zawsze można zliczać wagony, czołgi lub żołnierzy wroga takim klikaczem

 

Nie mam pod ręką tego zdjęcia ale był wykorzystywany przez wojsko.

Na zdjęciu przyklejony taśmą do karabinu.

Patent pozornie dobry, gdyż jest mechaniczny, prosta konstrukcja, nie ma się co zepsuć.

Pozostaje tylko jedno DUŻE ale, mianowicie - KLIK - !

Podczas patrolu takie klikanie (zakładając, że większa liczba osób posiada takie coś) skutecznie zdradza oddział gdyż jest to nienaturalny dźwięk.

Link to post
Share on other sites
  • 1 month later...

Koledzy to o czym piszecie nazywa sie Tally Counter i jest powszechnie stosowany w armi.Tak jak napisał Bren służy zarówno do liczenia paro kroków jak i liczebności przeciwnika,ilości poruszających sie pojazdów itd.Wydaje charakterystyczny dźwiek kliknięcia ale tu bym tego aż tak bardzo nie demonizował bo to co my słyszymy jasno i wyraźnie nie jest słyszalne w obrębie 2-3metrów.

W sytuacjach kiedy naprawdę potrzebujemy nawigować w warunkach wzmożonej ciszy używamy Peace Counter`a dalej zwanego "różańcem".Odczyt z obu proponowanych mierników będzie miarodajny w momęcie przyporządkowania azymutu do ilości parokroków na określonym odcinku.Niezbędne jest posiadanie notesu i ołówka/długopisu do zapisu przebytej trasy.

Tyle mojego OT.

W temacie Pedometr/krokomierz w pełni podzielam zdanie Brena.

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...