-
Content Count
716 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by Ślepak
-
Ktokolwiek widział... - czy taki ekwipunek na początek?
Ślepak replied to Nimble's topic in Jak zacząć?
Co jak co, ale nie ma co go obwiniać. Nie sądzę, by tak po prostu wystrzelił do Was, bo mu doradzacie. Albo jest tak, jak napisał, albo się nie wylogował. :D Ale kto wie... -
Jest śliczyny i chciałbym je kupić, ale chyba w Polszy ich już nie ma. Pozostaje mi tylko ehobbyasia.com.
-
Czyli brać MAGi? Pozbędę się swoich Cymiaczy, to kupię te MAGi.
-
Hm. To ja jeszcze sobie przeliczę z obu sklepów jak powychodzi. Ale powiedzcie mi jeszcze, czy te wafle od MAGa będą pasować? Czy brać te od tigera te Boyi. Bardziej wolałbym by miały pojemności po 70 kulek...
-
W sensie za każdy mag liczą oddzielnie?
-
Poszperałem bardziej i znalazłem taniej. Na airsoft.tiger111hk.com są magi nawet od Boyca, low'y 70bb's po 7 dolców. Ewentualnie od MAGa po 100 kulek, te wafle, za niecałe 11$. O wiele taniej, niż na ehobbyasia, gdzie przesyłka po prostu jest chora. 38$... Głupota.
-
Właśnie mi na tym, by Sucz wyglądała jak Bizon nie zależy. Bardziej na tym, by miała możliwość podczepienia maga od PP. Co do okładzin, to o to się nie muszę martwić. Mam Lubą grafika-designera, która zrobiłaby projekt, a później do drukarni 3D. Co do magów normalnych - te: http://shop.ehobbyas...black-5pcs.html albo te: http://shop.ehobbyas...ml#.VhK2FXrtmko One będą pasować? EDIT: Fajna cena tego Silverbacka... :D
-
Cena jednego maga ogólnie z deczka przerasta... To znaczy, 50 zł za mag, to trochę przesada, szczególnie, że chcę ich kupić aż 9. Tylko widzę, że chociażby na ehobbyasia.com są pięciopaki za 30$ właśnie MAGa, wafle w malowaniu OD. Pytanie - czy one podejdą pod Boyi? I trochę z innej beczki. Jak wiele byłoby do przeróbki, by z AKSU zrobić Bizona? Ogólnie widzę to, że trzeba ciąć trochę w body, ale bez magazynka PP-19, na razie mogę się domyślać co do roboty.
-
Panowie? Jakie polecacie magazynki do tej repliki bez potrzeby przerabiania? Najlepiej low-cap'y. Nieważne jak wyglądają. Te cymowskie są słabe. Na auto podają jak im się zechce.
-
Odświeżę sobie kolegi temat. Panowie, jakie magi do RK-01? Chodzi mi i low-capy. Te cymowskie jednak na auto nie podaje za każdym razem, a na hi-capie od Boyi daje elegancko. Chcę zmienić te magi i już bez różnicy jak wyglądają. Byleby nie wymagały przeróbek a wpinały się w miarę ciasno.
-
Gumka nie jest podwinięta, bo kilka dni temu ją wkładałem i teflonowałem. Dysza jest chyba tej samej długości, albo milimetr dłuższa. To ta fioletowa podwójnie doszczelniona SHSa.
-
Doświadczyłem problemu z podawaniem kulek w swojej Suczce. Korzystam z low cap'ów Cymy, które przed tuningiem podawały dobrze i nie było żadnych problemów. Po zmianie okablowania, silnika, dyszy, tłoka, głowicę tłoka i lufy wewnętrznej, dzieją się cuda. Więc tak - na semi leci zajebiście, zero problemu, podaje każdą kulkę i jest git. Dopiero na auta dzieje się maniana. Na początku seria leciała dobra, kulka za kulką. Drugi raz naciskam spust - kupa, albo wystrzeli kulkę, albo wystrzeli dwie. Albo nie wystrzeli wcale. A jak przełączę na semi, to dzieje się to samo. Ale tylko przez chwilę. Więc
-
Tylko pytanie - czemu? Nawet stara dysza nagle przestała uszczelniać. Sprawdzałem przystawioną lufę z komorą do wysuniętej dyszy i wsunięcie tłoka. Nic to nie dało. Tłok wchodzi jak w masło. Zero oporu. Zauważyłem, że stara dysza w ogóle nie dochodzi do gumki, a nowa dochodzi. EDIT: Nowa też nie styka się z gumką HU. EDIT2: Dysza nie była założona na popychaczu... Stąd nieszczelność. Gratuluję sobie. -.- EDIT3: Ten silnik niebieski SHS z czerwoną dupką, uciągnie sprężynę M120 Tornado? Stokowy silnik się zesrał i zblokował zęby.
-
Więc tak, rozebrałem replikę, przystawiłem komorę z lufą do gołego gearbox'a, położyłem papierek na kominie i co? Nie przechodzi testu, bo papierek wyrzuca w górę na jakieś 20 cm. Kulkę wystrzeliło dopiero przy trzecim razie, ale nawet nie przebiła kartonu.
-
Przez chwilę komora nie była dociśnięta do gb i w tym do dyszy. Docisnąłem, wpasowało się jakoś... ale to nie rozwiązało problemu. Nadal pluje kulkami. Wymieniłem w replice wszystkie zębatki, ale że na tych wzmocnionych SHSa pourywało mi kilka zębów, została tylko ta z antireversalem, zmieniona dysza na długą uszczelnioną, ta fioletowa, zmieniona na aluminiową łożyskowaną głowicę tłoka PPS i tłok od SHS 14 stalowych zębów. No i co tu cholera jest nie tak?
-
Wszystko już działa jak powinno ze strony elektryki. Winny był bezpiecznik, który całkowicie usunąłem z obwodu. Temat do zamknięcia.
-
Dlatego go usunąłem i aż miło. A teraz znowu sprawa ze szczelnością. Z gumką HU wszystko jak w najlepszym porządku. Tłok przy zakrytej palcem dyszy, wchodzi do połowy, a potem to już trzeba pchać naprawdę po chamsku, by wlazło. Więc raczej tutaj szczelność dobra. Nie mam pojęcia co dalej może być nie tak. :/ A dosłownie kulki się niemalże wytaczają.
-
Okazało się, że to nie problem był z silnikiem, a bezpiecznikiem. Wylutowałem go, bo chciałem zwykłe połączenie bez niego. Replika ożyła... Jestem pod wrażeniem swojej głupoty.
-
Nie sprawdzę, bo nie mam silnika. Jutro albo po jutrze będę mieć nowy. Tylko boję się, czy i on mi się nie zjara, a zamówiłem ten SHSowski za 170 zł, bodajże. W sensie z przeceny.
-
LiPo. Turnigy 25-50C 1300mAh. Najprawdopodobniej silnik zdechł przy zmianie okablowanie. Pytanie - czy nie zdechnie drugi, jak podłączę.
-
Witam. Mam taki pewien problem z repliką, że po wymianie wszystkich przewodów na niskooporowe, przy sprawdzeniu czy wszystko okej, zębatki na chwilę się ruszyły, a potem cisza. Spust chodzi jakby nie było w ogóle połączenia z baterią. Nie wiem co jest nie tak, a zrobiłem połączenie przewodów jak w oryginale. :/ Jakieś pomysły?
-
Więc tak. Już pomijając fakt plucia kulkami. Dałem nowe okablowanie i gdy chciałem je sprawdzić, replika raz na ułamek sekundy ruszyła zębatkami, a teraz nic. Stoi. Nic jej nie pomaga, a spust miękki, jakby w ogóle bateria nie była podłączona.
-
Obawiam się, że to nie może być to. Robiłem test papierka na wlocie kulek HU i wyrzuca go w górę na około 20 cm. Ale wyczyszczę, zobaczę.
-
To nie wina dystansera. Gdzie indziej leży problem.
-
Ale... Nawet jak hopkę ustawię powyżej 10, to jest to samo. Jeszcze jutro sprawdzę na starym dystanserze. Ale nie chce mi się wierzyć, bo podobna grubość obu.