Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

ptyś

Użytkownik
  • Content Count

    9
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by ptyś

  1. Też tak myślałem, ale jest złożona dobrze ;)
  2. Pozostawię bez komentarza Twoją merytoryczną odpowiedź, Panie Gandalfie vel wszechwiedzący i nieomylny.
  3. Zgrzytanie zębatek - kulka nie wylatuje a następna wytacza się z lufy lub dzieje się to w odwrotnej kolejności. Jutro będę miał możliwość postrzelania na innych magach - może to ich wina. Po podniesieniu zębatki suche strzały na auto są zdecydowanie rzadsze niż wcześniej a na singlu widać, że dysza wykonuje pełny cykl.
  4. No to tak. Po podniesieniu zębatki tłokowej problem przy strzelaniu na singlu już nie występuje, natomiast na auto nadal zdarzają się zacinki i suche strzały. Bardziej się już zębatki podnieść nie da.
  5. Nie robi pełnego cyklu. Bezwład bezwładem, a dysza tylko czasami cofa się na maksa - tak, że kulka wpada. Nie jest to moja pierwsza replika i nie pierwszy raz grzebię w gb, stąd moje zdziwienie i brak pomysłów. Na singlu też zatrzymuje się w przeróżnych pozycjach i nie cofa się do samego końca. Komora stock a gumkę wymieniłem. Wdrożę w życie sugestię verb007 i zobaczymy.
  6. Otóż kupiłem jakiś czas temu używane M4 G&P. Okazało się, że dysza nie cofa się do końca - nie podaje kulek (tylko co któryś strzał ładuje kulkę). Czytałem podobne tematy na różnych forach, ale tu mam inny problem. Po rozłożeniu gb wszystko wydaje się być ok. Kręcąc zębatką popychacz wędruje z dyszą pod samą głowicę cylindra i w takim układzie dysza jest całkiem schowana - nie widać jej w komorze hop-up. Opóźniacz jest zamontowany standardowy g&p , czyli dość spory okrągły. Zauważyłem również, że strzelając na singlu jak i auto dysza cofa się o różne odległości - czasami tylko podryguj
  7. Na ile strzałów średnio wystarcza Wam jedno ładowanie GG?
  8. Aaaaa, spoko. To jest dunkel gelb więc pewnie śmierdzi spoconymi pancerniakami spod El Alamein.
  9. Dwa dni temu pomalowałem giwere farbą FOSCO i zauważyłem, a raczej poczułem, że strasznie śmierdzi. Szczególnie wali szmaciany pokrowiec na akumulator. Nie umiem określić zapachu, nie wali jak rozpuszczalnik tylko kurde... no nie wiem jak. Jak gówno też nie :icon_biggrin: To normalne? http://zapodaj.net/3...a0b7f7.jpg.html http://zapodaj.net/2...81ac0c.jpg.html
×
×
  • Create New...