Właśnie zakupiłem CRB i moje pierwsze wrażenia jak najbardziej pozytywne. Ciężka, metalowa, mała, delikatna i toporna zarazem. Wszystko idealnie spasowane... jedyna rzecz to delikatne luzy w miejscu gdzie atrapa rury gazowej (wiadome, taki pręcik) wchodzi w body. Rękojeść jak i tłumik płomienia wykonana z plastiku, którego tam być nie powinno (tłumik płomienia w szczególności). Obydwie rzeczy do wymiany w przyszłości. Miałem kilkuletnią przerwę w ASG i pojawił się na świecie najmłodszy w rodzinie. który nie pozwolił mi na wystrzelenie więcej jak kilkunastu kulek, rycząc w niebogłosy... bo kule