Lotos
Użytkownik-
Content Count
45 -
Joined
-
Last visited
Recent Profile Visitors
592 profile views
-
Duże dzięki za możliwość spotkania się z przyjaciółmi z najdalszych zakątków naszej galaktyki! ale...tyle tych "hymnów pochwalnych"!, że aż można w samozachwyt wpaść! Oczywiście spotkanie to znakomita możliwość wspólnego obcowania/balangowania itd., ale mając w pamięci poprzednią edycję wiem, że ten zlot powiał "kichą", cala akcja (poza pomysłem koordynacji za pomocą łączników w TF'ch, dzięki którym można było nadać zdecydowanie lepszą dynamikę zabawy...), ciągłe przestoje, nawet w pewnym momencie mieliśmy istne "wojny napoleońskie"!, sobotnie wieczór....zero dużej integracyjnej balangi, duż
-
EMERYCI z PET/PSF dziekują i pozdrawiają wszystkich, którzy na nich się natkneli ;-)
-
zwroccie uwage na wyposazenie Padre'go - spec por
-
Danke wszystkim za wszystko... i tak dalej... bylo minelo, podenerwowali sie, popisali sobie glupoty, teraz sie pomadrzyli i juz... klasyka po kazdym zlocie! Generalnie kto chcial sie "pobawic" to sie pobawil..., kto chcial posiedziec to siedzial itd., MEU musi troche dorosnac do odpowiedzialnosci! - i nikt tu nie pisze, ze im sie nie uda :) Pozdrawiam wszystkich kumatych i "Kapucynke Czubata" :wink: Super komandosow i Francuski Ciezki Regiment no i dzieki Cybul za magazynior. :wink
-
taa na pewno :mrgreen: [ Dodano: Czw Sty 05, 2006 5:17 pm ] taa na pewno :F
-
Bylo okejoz - pozdrawiam wszystkich nie miekknacych na robocie/na zlocie! - w imieniu PETboys'ow!!! Kazda nastepna balanga bedzie ostrzejsza! :wink:
-
Sprzet rozpoznania PET :wink: Aprilia Habana Custom
-
...nosze SG-1 - paruja, nie paruja, paruja i nie paruja.... sa i tak 100 razy mniej parujace niz X800 - generalnie Panowie musicie pamietac, ze parowanie waszych okularow/gogli tez ma zwiazek z wydalaniem potu przez dany organizm... Inaczej jak ktos produkuje wiadro potu na godzine, a inaczej jak kieliszek :wink:
-
... mi tez sie podoba...nawet kolor olvka tez :wink:
-
jesli chodzi o PET'movie to chyba nie nadaje sie do publikacji :wink: za duzo brutalnosci - ale moze potem - potniemy i wrzucimy?
-
Jako Emeryt musze stwierdzic, ze generalnie dramatu nie bylo - biorac pod uwage wymagania standardowego gracza ASG! Rzeczywiscie Ci, ktorzy chcieli sie bawic mogli cos porobic , atrakcje jak to atrakcje byly i nie byly /ale wiemy, ze organizator zostal czesciowo "wystawiony"/... Organizatorzy sie postarali i bravo dla nich na max'a! Ale bez wazeliny, wiele trzeba poprawic! nalezy pamietac, ze najwazniejsza jest "rozgrywka" - "samograj" na wiele, wiele godzin!, ktory mozna wygodnie modyfikowac w trakcie jego trwania. /wiem, ze organizatorzy chcieli dobrze ale czesc uczestnikow "wym
-
Ale ogolnie artykul wieje kicha...zreszta tak jak zlot.