Wydaje mi sie ,ze samo wystawienie reki zza rogu z replika i strzelanie na "slepo" nie jest takie zle w momencie kiedy to np. wychylamy sie w pomieszczeniu i widzimy wroga , ktory jest tak usytuowany ,ze wyjscie jemu naprzeciw napewno skonczylo by sie oberwaniem przez Nas kulki.
Jednak sadze ,ze najwazniejsze to pietnowac zachowania typu - " nie wiem czy ktos moze siedziec w tym pokoju , wiec profilaktycznie wystawie sama lufe i wyladuje co sie da , potem sprawdze czy cos w srodku bylo" , bo to wlasnie przez to ,ze nawet nie wiadomo czy cokolwiek jest w tym pokoju ,moze doprowadzic do ost