Bulva

Mam pytanie o tę własnie firmę nozowniczą, linton cutlery. Widziałem tylko ich katalog ale nie wiem o nich nic więcej poza tym co na zdjęciach. Co to są za noże, może ktoś widział albo używał? tutaj jest katalog: http://www.linton.com.tw/usa/catalog/index.asp

Dobrze gadasz, ten pasuje wyśmienicie :D A devildoga sam jestem bardzo ciekaw, w sumi enie jest mi potrzebny ale chetnei bym poczytał (i pooglądał) o nim od jakiegos użytkownika 8)

Można Proteusa tak podpiąc ale jest do dupy, bo będzie przeszkadzał bo będziesdz go ręka trącał przy każdym ruchu. Zdażyło mi się nosić dopięty do paneli na tej prostokatnej kieszonce i tak jest dużo lepiej. Zdjęcia zrobie ... jutro dzisiaj już nie mam siły :roll: A twoje pytanie Tiger może pozostać przez dłuższy czas bez odpowiedzi bo chyba nikt jeszcze nie ma devildoga w Polsce... Może Piter ma Cynik by się orientował :D

Ma pas biodrowy, bardzo dpbry, szeroki. Ma też klamrę ściągającą szelki (z wszytą gumką). Coś wymyśle z tymi zdjęciami. Na 5 dni... nie wiem czy uda ci się zapakować w sam plecak na 5 dni, musiałbyś przywiesić kilka kieszonek. Chociaz na taki wypad czysto survivalowy bierze się mniej rzeczy... Bardzo ascetycznie by sie dało, trocząc część rzeczy i rezygnując z zabierania wody kolońskiej i zestawu do peelingu. SPA też się nei zmieści, tylko żarcie i ciuchy. i nóż :P

saszetka m5

A dziękuję, wszystkie fotki są z takiego niedawnego wyjazdu, który polegał na wymoczeniu sobie dupek przez dwa dni, dobry sprawdzian dla sprzetu.

oj deszczu to te nawet zamki nie zauważą. Ja mówiłem o wymoczeniu plecaka tak dogłebnie :D Bety były oczywiście w workach foliowych, ale jak rozpiąłem zamek było na nich raptem kilka kropel wody z wierzchy. Z kieszonki o kształcie prostokątą juz wylałem troche wiecej, bo zebralo się na dnie jakas garść wody, ale tam były tylko racje żywnościowe, dobrze popakowane.

No własnie tu mnie Condor pozytynie zaskoczył, bo zamki musza dłuugo być w wodzie a i tak woda wlewa sie bardzo powoli, nawet jak są całkiem przemoczone. Ja zakrytych zamków nie lubię bo są upierdliwe do otwierania. Duży minus condora to mała kieszeń na camelbaka, większy niż 2 l nie zmieści sie w niej.

Pygmy to plecak typowo miejski, na wyjazdy w teren jest condor. A myślałes o baby condor?

zgadza się, ale 46 l to jest bardzo duży plecak (taki NAPRAWDE duży), no i nie ma tych najważniejszych cech plecaków maxpedition, np nie kompresuje się, nosisz go albo pełny, albo wisi taki smętny worek. Condór jest naj.

No to tak na trzy dni spokojnie sie zapakujesz, więcej to musiałbyś już kieszonek kilka przywiesić. Condór ma 33 litry (sam condór, bez pierdolników).

Cynik zrób proszę jakies zdjęcia pigmeja na sobie. Ja daje Condora :P zmokłego condora, za to rzeczy w środku były suche :)

Powiem ci tak - wchodzi dobrze, ale jeśli zależy ci na robieniu zdjęć bardzo szybko (szybki dostę do aparatu i możłiwość częstej zmiany obiektywów) to raczej wybierz torbe fotograficzną. jest mniej wygodna do przenoszenia ale daje szybki dostęp do sprzetu. Natomiast żeby zabrać aparat w teren to toadstool jest najlepszy wg mnie, ponieważ dobrze chroni aparat i wygodnie się go nosi. Tak ścianki są sztywne.

Ruscy zawsze ciachną zakładników - ale co tam, ich mnogo.

może myślałes o BSB (Brigade Speciale Beveilignsdrachen - chyba że coś pomiesząłem, ale niderlandzki t najtrudniejszy język świata :P )? Z tym ze jest to jednostka holenderska... Ale jakims dziwnym trafem to własnie policji z beneluksu trafiają się zazwyczaj porwania autobusów i pociągów.

W tej sytuacji konkretnie bardziej przydatne okazały by się kamery z opcją podczerwieni, zwłaszcza że zaistniała taka sytuacja, po wyeliminowaniu 5-ciu terrorystów, "gdzie jest szósty?". Tak myślałem że napiszesz o zmianach w sprzęcie, ale czy ogólna linia postępowania naprawde tak diametralnie by się różniła gdyby taką interwencję trzeba było przeprowdzic np jutro?

Osobiście po krótkiej przygodzie z kaburami udowymi odstawiłem je, ale to akurat moja osobist apreferencja, mam dośc rozrośniete nóżki od sportu i nie mogłem sobie nigdy dopasować zapięć. Jednak najlepiej mi podchodziły te który miały dwa paski wokół uda, z wszytym kawałkiem rozciągliwego materiału.

Mnie ciekawi co miales na myśli Navy, mówiąć że sporo sie zmieniło od tego czasu? Z tego co ja wiem to była to akcja przeprowadzona przy użyciu bardzo nowoczesnego sprzetu, indywidualnych środków łączności itp.

Rzeczywiście masz rację. W dżibuti szturm jako taki nie miał miejsca (dopiero w końcowej fazie akcji), gdyż nie było takiej możliwości, niemożliwe było podejście pod autobus bez ryzyka wykycia już z duzej odległości. Natomiast jeśłi idzie o sprawne przeprowadzenie akcji (dodajmy do tego że na terenie obcego kraju, więc bez odp. "zaplecza" i zabezpieczenia akcji przez regularne jednostki), planowanie i logistykę (a był to w pewnym sensie chrzest bojowy jednostki) mozna ją podawać jako przykład.

Jeśłi szukasz informacji pt. "jak to jest naprawdę" rozglądaj się za operacją francuskiego GIGN'u w Dżibuti (bodajże z 76 roku), odbicie autobusu z 30 dzieciakami. Jest to jedna z wzorowych akcji tego typu, oraz jeden z przykładów na to co potrafi zrobic zespół dobrze przeszkolonych snajperów.

a u Pitera, nawet bradzo u nas, bo w Łodzi 8)

dodam że paski malice dzielą się na długie i krótkie

Ależ oczywiście :D Więc jest to primo jak na zdjęciach widać torba do przenoszenia delikatnego z natury sprzetu fotograficznego. Można ja przenosić na pasku na ramię, miękko wyścielonym i podgumowanym, dzięki czemu torba nie ciąży oraz się nii przesuwa.Pasek można zdjąć oczywiąście i przenosić za uchwyt u góry klapy lub dopiąć gdzśkolwiek na malice. Sprzet zabvezpiecza klapa która zachodzi równiez na mniejszą kieszonkę. Klapa zapinana jest na bardzo fajny fastex, który chodzi cicho (nie robi :klik:) i ma blokadę (na #2 zdjęciu widać). Główna komora jest barzdo pojemna i ma doby kształt który

Wreszcie go mam, zamówiony od dawna ale dopiero niedawno przyszedł. Przedstawiam Państwu: TOADSTOOL :D

Nieprzemakalny to jest goretex, jeśłi wierzysz w te reklamowe bzdury to poczekaj aż je życie zweryfikuje. Co w tym dziwnego? Śpiwór z którym jezdze latem jest bardzo mały, bo nie potrzebuję zaierać wielgachnego śpiwora o wysokim komforcie skoro temp nie spadnie poniżej 15 stopni? Kiedy wszystko jest w plecaku ciężar lepiej się rozkłada.