tafi

Penio miałeś okazję wczoraj porównać moje Mk12 z tłumikiem i swoja PJ25 co sądzisz na ten temat ? Dodam że obydwa to chińczyki jeden po drugi przed tuningiem.

Tak się złożyło że w tym samym czasie kupiłem dwie gietki... jedna od Krakmana a zaraz potem drugą na allegro po okazyjnej cenie (dużo niższej niż wcześniej). Ten drugi egzemplarz kupiłem do konwersji wiec nie zależało mi na gwarancji i ogólnie broń z założenia do przeróbki. Ale jak już miałem dwa to sobie na nie popatrzyłem i porównałem. Zaskoczenia nie było, gietka od Krakmana sprawowała się dużo lepiej. Po rozebraniu i wymianie sporej części elementów obie funkcjonują jak należy, długa jest trochę mocniejsza i strzela trochę dalej jak przystało na karabin z pełną lufa i cylindrem. A stock

A czy bateryjka stockowa jak w gietce? Wybór porządnego chińczyka nie jest taki prosty jak by mogło się wydawać. Z założenia konstrukcyjnego odrzucam większość eMek, nie polecam też bardzo plastikowych replik za wyjątkiem G36C, pozostają modele AK z metalowym body. Na szczególna uwagę zasługuje metalowa seria Boyi. Osobiście mam AK-74UN z drewnem i jest to jedna z lepszych replik stockowych.

Sam mam 2 gietki z tych samych powodów. Tyle że moja długa to C z chwytem od CA, w środku cylinder 0 i tuning z Elementa. Żeby to wszystko chodziło w miarę sprawnie na nie za dużej batce wymieniłem silnik na taki o zwiększonym momencie obrotowym. Jak na razie śmiga super.

Długość lufy kwestia gustu. Zawsze się zastanawiam jak widzę ładną M4 i na niej tłumik długości prawie takiej samej jak ona, czy nie normalniej by było mieć długa emkę bez tak kolosalnych akcesoriów. Gietka z tłumikiem jest prawie tak długa jak duża gietka. A co do potrzeby dwóch replik... mała najczęściej ma ograniczenie mocy i służy do walki w budynkach lub strzelankach kontaktowych, długa o podwyższonych parametrach lepszej celności i dużo większym zasięgu jest praktykowana na tereny otwarte. A co do rączek... CA ma dobrze wykonaną ładnie pasującą z lunetą którą można sobie ustawić. Ta

Tak się składa że mam obie repliki i jednak wolał bym strzelać z G36C (JG) niż z MP5K (Galaxy). Różnica jest dość wyraźna. U mnie była taka kolejność... AK-74 (cuma), MP5K PDW (Galaxy), AK-74U (Boyi), Beretta R93. Jak by nie patrzył wszystko było nieporęczne, no może za wyjątkiem gazowej beretty ale siła ognia... mizerna. Optymalnym rozwiązaniem jest obserwator uzbrojony po zęby. Jako osobistą polecam jakiś niezawodny pistolet. Polecam to rozwiązanie ;)

Z kontekstu wynika że ma to być przyboczna do Warriora. Swego czasu miałem długiego AK jako przyboczną, rozwiązanie mało praktyczne jednakowoż realne. Goła G36 bez zbędnego obciążenia (syny, rączki itp) nie jest taka ciężka. Dobre zawieszenie i można śmigać, dodatkowy plus to w miarę niezły zasięg, zresztą i tak przerzuci się na nią jak mu za blisko podejdą lub go zdemaskują. Duży zasięg nie będzie potrzebny za to bardzo pożądana szybkostrzelność. Może i MP5 było by lżejsze/mniejsze ale czy pojemność magazynka i siła ognia były by wystarczające?

Mam jakieś dziwne wrażenie że waga łoża EBR (oryginał) jest dużo mniejsza niż w tej replice. Ogólna waga replika i oryginał się "zgadza". Tyle że łoże jest wykonane ze znalu a org z aluminium czy tez duraluminium. Moja ma ponad 7kg, gdyby była trochę niezgodna z oryginałem (albo zgodna) to przy mniejszej wadze była by bardziej poręczna. Głównie chodzi o wyważenie broni.

G36V jg/ca/red dragon

To ten pierścień trzyma lufę zewnętrzną w body.

Prawie jak CA... Lunetka Red Dragon do replik G36, podobno ponad 3x ale wg mnie to jest 2x. Długi chwyt przedni z lufą zewnętrzną od CA, reszta repliki to czysty JG. Jeżeli pytacie czy się opłaciło to mówię od razu że nie. Efekt końcowy możecie sami ocenić. Ponieważ pojawiają się nowe wersje poczciwej gietki z JG i dostępnych jest coraz więcej dodatków umożliwiających skonfigurowanie ulubionego karabinu. No i ceny coraz bardziej przystępne. Teraz czekam na SL9 w wydaniu JG, taka przynajmniej wydaje się ewolucja tego modelu. -----------------------------------------------------

Jedyne to mocowanie na kolbie nie jest warte polecenia bo dość łatwo można je ułamać... podobnie łatwo jak mocowanie do szyny ris w niektórych modelach eMki. Co do wytrzymałości to zależnie od traktowania. Nie jest to pancerna replika, zwłaszcza jeżeli chodzi o mechanizmy selektora. Traktowana z należną uwagą sprawuje się bezproblemowo. Co do mechanizmów gearbox... nie będę się wypowiadał...

Kwestia celownika... wersja G36K z BE nie miała nic w środku. Mi osobiście nie podoba się wersja G36K z szyną ris ale podoba mi się długa z taką szyną. Niedługo pewnie się przekonam jak to jest z lunetka w rączce bo złożyłem zamówienie na coś takiego. Jeżeli się nie sprawdzi zawsze pozostaje mi szyna ris. Ostatnio miałem na niej kolimator i dość szybko go zdjąłem. Do tego G36K (G36KV) pasowała by snajperska szynka bez przyrządów celowniczych. Tylko że cena tego elementu dorównuje cenie karabinu.

Tu mas kilka fotek tego wynalazku i jak on wygląda z różnymi magami. Moim zdaniem jedynie z małym magiem wygląda interesująco pozostałe sa jak by do niego doczepione. Zmiana magazynków przypomina tą z L85A1 czyli jest to rozwiązanie dalekie od ideału, łatwiej jest z normalnymi magami. Ale jak do wszystkich innych trudnych rozwiązań idzie sie przyzwyczaić.

Mam taki adapter, sprawuje się dobrze jedynie kulek trochę w nim zostaje. nie trzeba niczego przekładać, tylko wymieniasz moduł gniazda magazynka, zwalniacz magów g jest wtedy nie aktywny, zwalniasz naciskając na zwalniacz z boku. Gietka z magami od M4 wygląda trochę dziwnie, samo osadzenie maga jest inne, wyższe. Z tego co wiem w oryginalnym rozwiązaniu ten efekt nie występuje. Praktyczne zastosowanie... polecam osobom które chcą używać gietki a maja w grupie rygor magazynkowy. Oryginalne magi do gietki są pojemniejsze lub łatwiej się je wyjmuje (hi/mid). Moduł niestety troszkę się róż

Inne wcielenie mojego SPR Mk12 SPR Mod1 Boyi/SRC. Z Boyi pozostał w zasadzie przód, body SRC, metalowa stopka kolby, geatbox DepFire, zestaw cichego cylindra. Tłumik HALO, bipod boyi, luneta 3-9x40 z podświetleniem. Z ciekawostek to stockowe zębatki i lufa a sprężyna m140 ;)

Tłumik HALO Halo w SpecShopie Wymagana jest niestety/stety modyfikacja chwytu lub wstawienie szyn RIS. Chwyt po modyfikacji (odsłonięcie tłumika) wygląda bardziej agresywnie poza tym ładnie się komponuje z tym tłumikiem. Halo ma tę właściwość że wycisza strzał o jakieś 60%. Gietka zaczyna mówić szeptem ;)

Taka mała sugestia co do zmian ;) Bo na długa wersje to trzeba się nastawić i chyba nie kalkuluje się przerabiać z JG, lepiej sobie z CA przerobić. Ja zaczynałem od wersji "snajperskiej" z CA ale byłem nią troszkę rozczarowany, nie chciałem kupować "C" i mieć te same problemy. Replikę JG kupiłem bez większego entuzjazmu jako egzemplarz kolekcjonerski. Może dla tego byłem bardzo miło zaskoczony... zwłaszcza osiągami. Wersja pełna to połączenie JG i CA, kompletnie nie ekonomiczna sprawa ale sprawuje się ok.

Włożenie go jest naprawdę ciężkie, wkładasz go ożebrowaniem do doły, węższym końcem w kierunku kolby, występ na jego końcu musi opierać się o komorę HU lekko z boku. Ja u siebie lekko oszlifowałem spód tej części i wtedy wchodzi łatwiej. Podstawa jest bardzo dokładne dociśniecie komory do geargoxa, kołnierz powinien wejść w gearbox aż do kryzy. Ogólnie życzę powodzenia, mi zajęło to sporo czasu o nerwach nie wspomnę.

A jak ciężko go tam włożyć, jak by w ogóle był z innej bajki.

Od jakiegoś czasu cieszę się swoja gietką, selektor osobiście pozbawiłem klikania bo o mało go nie zgubiłem. Dobrze jest w miejscu gdzie śrubka mocuje selektor do trzpienia zrobić mały otworek 2mm wtedy selektor tak łatwo nie wypada. Jakość wykonania może nie tyle ale jakość użytych materiałów pomiędzy CA i JG siłą rzeczy jest różna. szkoda trochę że selektory a raczej ich synchronizator jest ze znalu. stalowe były by idealne. Podoba mi się rozwiązanie mocowania lufy inne niż w CA i o wiele pewniejsze co w moim przypadku ma istotne znaczenie. ;) Co do porównań... sama próba porówn

Chyba pod koniec wakacji się za to wezmę. W połowie lipca powinienem zacząć zbierać zapisy Impreza była by w 2 dekadzie sierpnia. Czekam na propozycje scenariusza... jak na razie. Potem poproszę o więcej.

Snajperka elektryczna... co do kwestii mocy to powiem tylko tyle: Znajomy na jednej z imprez między grupowych pozdejmował wszystkich snajperów z budynku przy pomocy M14(xxx) o mocy ok 398 fps. Nie był to snajper chwalebnie doświadczony, po prostu zajął dobrą pozycje i do końca wykorzystał możliwości repliki. Przy obecnym poziomie zaawansowania tuningów tylko kasa powstrzymuje możliwości tuningowe. Dużo mocy można wycisnąć praktycznie z każdej repliki. Trwałość to jakość zastosowanych części, stosunek ich możliwości do obciążenia. Czas kiedy snajperka miała dużo lepszy zasięg od szturmu ju

Przesunięta na bliżej nieokreślony termin, spróbuję jeszcze w wakacje coś zorganizować.

Na razie cisza... prawdopodobnie w wakacje o ile znajdę osoby chętne do współpracy.