Nie mam pojęcia jak wiele osób trafia na "złych" kurierów ;) Tyle zamawiam przez internet i jak do tej tylko raz dał ciała, w okresie świątecznym, poprzez pozostawienie paczki w sklepie na dole w bloku, o czym nikt mnie nie poinformował. To spowodowało, że tydzień czasu chodziłem w nieświadomości, po czym musiałem "pocisnać" sprzedawcę, który nie był niczemu winny. Ale dzięki temu dowiedziałem się, że Pan kurier już dawno dostarczył moją paczkę. Mam nadzieję, że mój fart do kurierów będzie trwał niezmiernie jak to się dzieje od lat