FireBurner

Kiedys kupowalem u nich precke i przyszla zabezpieczona wzorowo czyli w sztywnej kartonowej tubie.

Skoro jestes humanista to lepiej kup sobie porzadna ladowarke mikroprocesorowa zeby nie zaglebiac sie w szczegoly ladowania i rozladowywania.

Nadmierna temperatura nie powoduje natychmiastowego samorozladowania tylko najczesciej powoduje uszkodzenie fizyczne ogniw. Dupa w szafie ;), kupujemy sobie nowiutka baterie. I tym sposobem na wlasnych bledach nauczylismy sie ciut wiecej na temat akumulatorow. Mozna tego uniknac uwaznie czytajac forum. Pozdro i zachecam serdecznie do czytania.

Teoretycznie i praktycznie nie do 9,6V i napewno do twojej 9,6V 1800mAh nie bedzie cacy. Wydajnosc pradowa ladowarki musi byc dostosowana do pojemnosci baterii. producent zaleca ladowaie 16h pradem o wartosci 0,1 C. Twoja ladowarka laduje pradem 0,1 C? Czyli dla twojej baterii pradem o wartosci 180 mA?

Sam sie rozbierz i idz spac ;). Traktowanie opalarka nie wyszlo na dobre twoim wysokopradowym ogniwom. Pakiet nie dziala prawidlowo bo prawdopodobnie uszkodziles ogniwa na samym starcie (temperatura). Jezeli pakiet ladowales poprawnie a replika nie chce banglac to znaczy, ze musisz sie zaopatrzyc w nowa batke najlepiej nie skladana metoda chalupnicza. Pozdrawiam wszysttkich domoroslych konstruktorow baterii akumulatorow ;) .

Nie uważałbym bezpiecznika jako zbędną rezystancję. Usunięcie bezpiecznika nie zadziała na korzyść repliki w przypadku zwarcia. Bezpiecznik zabezpiecza obwody elektryczne przed skutkami zwarć. Co to są skutki zwarć? To może być spalony silnik, akumulator lub tranzystor.

Nasuwa się pytanie kiedy to bylo? Nadal nie odpisuja na maile. Ceny niektórych produktów są śmiesznie niskie, podejrzanie niskie, prawie jak wyprzedaż.

Szok! Mnimalna kwota zamówienia na machinegun.pl to 400zł??? Hehehe jaki jest tego powód? W ten sposób to napewno szybko sie pogrzebią. Na maile nie odpisuja, albo odpisuja wybiórczo. Normalnie bym nie robił zakupów w MG, ale maja Zestaw cylindra N-B do G3/SAR [Hurricane] za 65 zł wiec się zainteresowałem.

Z tego co widać to jest zbyt mała rezystancja obciążenia, a co za tym idzie zbyt duży prąd rozładowania, który zaszkodzi tranzystorowi Q1. W resztę układu nie wnikam.

Pakiet mógł być wadliwie wykonany i wkoncu doszlo do zwarcia miedzy biegunami. Moze izolacja sie uszkodzila/stopila (w baterii). Przyczyną napewno bylo zwarcie bo w innym przypadku bateria nie nagrzała by się do tak wysokiej temperatury. Bezpiecznik sie nie spalił bo zwarcie nastąpiło przed nim.

Tak AKM.

Napewno jest przerwa w obwodzie mikrofonu tzn. kabelek gdzies nie styka dobrze, albo zwarcie do masy. Czasami same wtyczki tez zaczynaja przerywac jak sie zuzyja..

Nikomu nie pomogles tylko zamieszales. Pierwsze slysze, zeby ktos na mrozie ladowal. Laduje sie najlepiej w temperaturze pokojowej, a przed uzyciem na mrozie aku zabezpiecza sie przed wplywem niskiej temperatury.

Moga wszystkie (NI-Mh i NI-Cd) lezec w jednej szufladzie. Przechowywac najlepiej czesciowo rozladowane.

Co masz zrobić??? Odesłać bubel tam gdzie go kupileś i domagać się sprawnego technicznie towaru lub zwrotu pieniędzy.

Ja też potwierdzam, że przy swoich gabarytach powinieneś brać Medium-Regular.

Co do folii NRC to sprawdzony sposob, testowany z powodzeniem. Bateria swiezo naladowana nie zabezpieczona folia NRC w temperaturze -10 st.C przetrwala kilkadziesiat minut niezbyt intensywnej strzelanki i padla (W replice CA). Po ogrzaniu jej w temperaturze pokojowej i owinieciu jej kilkunastoma warstwami folii NRC smigala jeszcze dlugo na mrozie. Prostszego i bardziej skutecznego sposobu chyba nie ma.

Dobra rada: czytaj uwaznie forum, a znajdziesz prawie wszystko co dotyczy akumulatorow do aegow.

Nie da sie tego zrobic na rezystorach, wiec na potenciometrze tez nie bo potencjometr to nic innego jak rodzaj rezystora z plynna regulacja rezystancji. W tym przypadku dioda zenera tez nie ma racji bytu, i jeden FET tez nie zalatwia sprawy. Obciazenie pradem okolo 20A niestety wymusza bardziej skomplikowane i bardziej kosztowne rozwiazania niz jeden tranzystor, dioda czy potencjometr. Moim zdaniem szkoda zachodu.

Mowilem, ze nie oplaca sie babrac w plynna regulacje i stabilizatory. Dostepne sa stabilizatory w postaci jednego ukladu scalonego, ktore maja wydajnosc do kilku amper (oczywiscie przy zastosowaniu odpowiedniego radiatora), ich koszt to kilkanascie zlotych/szt., ale w tym przypadku stabilizator musialby miec okolo 25A wdajnosci, wiec musialby to byc bardziej skomplikowany uklad niz jeden scalak. Musialoby to byc cos w podobie zasilacza do CB, ktore maja z reguly okolo 20A wydajnosci. Koszt takiego zasilacza to okolo 70-80 zl.

Jest to mozliwe, ale nie wiem czy oplacalne. W pelni naladowany akumulator samochodowy ma napiecie okolo 14,4V, wiec przy zalozeniu ze replika bedzie mocno tuningowana mozna zasilac aega bezposrednio z akumulatora samochodowego tak samo jak z baterii 12V. Jezeli chodzi o plynna regulacje napiecia przy tak duzym obciazeniu to niestety byloby to raczej nie oplacalne. Zreszta po co plynna regulacja?

To normalne ze Guarder sie tak grzeje, pobiera na poczatku prad okolo 1A wiec inaczej nie moze byc, bedzie parzyc.

Co to jest za batka? Ni-cd czy Ni-mh? Czy byla doladowywana bez uprzedniego poprawnego rozladowania?

niegdzie nie napisalem, ze nie ma ogniw wysokopradowych lub nie mozna tych ogniw ladowac duzymi pradami. Uzywam ogniw wysokopradowych nie tylko w airsofcie. Nawet producenci ogniw wysokopradowych zalecaja co kilka szybkich ladowan (duzym pradem - 1C-4C), ladowania formujace (prad C/10) w celu odzyskania znamionowej pojemnosci i wydluzenia zywotnosci. Prawda jest taka, ze sprawnosc ladowania akumulatorow Ni-cd i Ni-mh wynosi 60% czyli w czasie ladowania trzeba doprowadzic o 40% energii wiecej dlatego wystepuje we wzorze wspolczynnik ladowania o wartosci 1,4. Przy ladowaniu w czasie 1

wniosek jest jeden - bateria uszkodzona. Mozliwe, ze da sie ja uratowac, trzeba ja dobrze obejrzec, moze nawet izolacje z niej zdjac i obadac blaszki ktorymi sa polaczone ogniwa bo moze wlasnie na laczeniach jest cos nie tak?