Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

LameBoy

Użytkownik
  • Content Count

    272
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by LameBoy

  1. w ogóle jak zagraniczniaki to takie fircyki ze piro się lekkiego boją?... jak sie ustali jawne zasady trafień itp itd, to jeszcze organizatorzy zrobiliby taki dil na granatach asg ze głowa mała, bo Polacy pewnie sami swoje przygotuja, ale dla wszystkich zagraniczniaków jakby granaty były dozwolone to nic tylko robić je, sklejać, dawać instrukcje ze na własna odpowiedzialność każdy odpala i ze z rozwagą uzywać i kasiora leci, bo koszt takiego granatu zrobienia a sprzedania też pare złotych da... ale jak finalna odpowiedź zabrzmi nie to kakademon :/
  2. hm, jako że zlot jest w zdecydowanej większości organizowany dla osób pełnoletnich które w gruncie rzeczy same biorą odpowiedzialność za swoje działania myślę ze kwestię pirotechniki, a konkretniej granatów asg(konstrukcja max K0206, kubeczek plastikowy, groch/kulki, taśma pakowa) powinna być poddana pod głosowanie, w trakcie walki na poligonie i tak organizatorzy nie ponoszą odpowiedzialności za zaznane krzywdy itp itd a pirotechnika tego sortu stała się na tyle powszechna w rozgrywkach asg że zdecydowana większość wie jak się bezpiecznie nią posługiwać, a ci co nie wiedzą w kilka minut mogą
  3. łan tu sri for junajted stejts marin kor a więc tak, wesołe pseudokompletowanie oporządzenia ww2 prawie dobiegło końca :) z rzeczy oryginalnych z epoki to szelki M-43, 2 first aid pouche, 3 kieszeniowy grenade pouch z 45 roku, legginsy m1938, repro bluzy p-41 USMC hbt z atthefront(jedna z lepszych firm od repro za łocełanem) z rzeczy starszych ale też nie współczesnych to pas m56(niestety pionowo tkany ale jakoś przeżyję), plecak m45(z 1951 roku - nieobecny na focie bo kupiłem go 3 dni temu) - który niestety nie jest kompatybilny z w/w szelkami ale jako że jest zajebisty i tak go nosze,
  4. no fakt, bo mi sie powstaniec ze partyzantem pomieszał ;) tak czy siak, generalnie o tyle doradzam mauserka ze Thompson był bronią, jeśli chodzi o warunki walk AK i partyzantów, raczej egzotyczną, najlepszy byłby sten lub MP40, widziałem spręzynowe repliki mp 40 ale co do ich osiągów/zasięgu to nic nie wiem za bardzo kupuj mausera! ;)
  5. zastanów się moze nad mauserem 98kar, można go kupić w polsce i wali jak snajpa praktycznie, można być wypaśnym powstańcem ze zdecydowanie wiekszym zasiegiem niz sprezynowy thompson (w którym ponoc zdażało się ze ułamywała się dźwignia przeładowania na górze... :/)... wiadomo jest to droższa zabawa ale i tak powstaniec z mauserem lepiej wygląda niz z thompsonem, bo thompsonów było moze z 10 na całą wawę(z głowy walę, moze i było więcej) a mausera to 75% chłopa miało :D
  6. nie no spoko, w kontekscie historycznym na pewno ok bo własnie te były w zrzutach a nie np m1a1 czy navy model. Po prostu myślałem że jakiegoś stena kołujesz deko, albo np MP40 abs'owe które gdzieniegdzie można dostać... tzn jeśli planujesz tylko taki imydz mieć to spox, jeśli planujesz brać udział w strzelankach większych itp to tylko tyle ze sprezynowy thompson nie będzie dobrym wyborem jeśli chodzi o szybkostrzelność/zasięg - sprężynka jeno :/
  7. tzn chcesz powiedzieć thompson military m1928? od cyberguna?
  8. że tak zapytam jakiego guna planujesz do tej rekonstrukcji? ASG czy po prostu jakies deko mausera z papierami?
  9. tia, nie ma to jak sprezyna 210% i kulka 0,45 grama ze stalowym rdzeniem co by lepiej przylegała ;) a jak se je w domu za mocno namagnesujesz to same od siebie sie beda odpychały(za cholere nie załadujesz do maga ;), albo będą parami wychodzić - lub wcale jak sie będa mocno siebie trzymały, albo ci do preclufki sie przyczepią bo ładna i metalowa, albo będą skręcać za uciekającym celem w kamizelce ;) mhaaaa :D nie no, ale pomysł poczciwy ;)
  10. szalokominiarka czy nie generalnie szkoda przepłacać jak mozesz se w domu odwalić taki wypas sprzęt ze starych kalesonów, i co! nie mów ze nie jestes pr0 bo na bank nie dla wszystkich komandosów w boju starcza tych wypass sprzętów za 20$ i każdy tam sam taka robi i chodzi w kalefiksach z jedną nogawką! :) będziesz uberpr0 bo sam wyczajasz własny sprzęt, a jak płacisz za niego 20$ to jestes tylko pr0 ;)
  11. generalnie do zrobienia, bierzesz legginsy mamy/siostry/babci do aerobiku (legginsy a nie bluzke bo rękaw możę być za wąski na głowe a nogawka jes okej!), wycinasz sobie tak ze 30-40 cm nogawki i jesteś ow yeah supa komando foka, a jak chcesz w camo to kupujesz mamie legginsy camo ale mówis ze za długie i ze skrócisz jej nogawki, roxx patent ;) muahahaha :D
  12. bo o ile mi wiadomo w warunkach "zimnych" Green Gaz przy temp 7 stopni C ma jakieśtam dane rozprężania DPI, CPI, PDI??? nieważne, ma tą wartość "74", a gaz hfc 134a ma przy 25 stopniach C tą wartość "79", świadczy to o tym ze na wiosne, zimie itp GG jest nawet wskazany zeby replika ładnie działała, ale latem GG podskakuje ta wartość ze przy 25 stopniach C ma ok "130" tą wartość rozprężania czy czegośtam i to może sprawić ze zamek powie "ungh" i sie pęknie/złamie HGW.... tyle mojej wiedzy praktycznej :) powodzenia dla Neona jak swojego Wilsona odpali na GG w letnim skwarze ;) ciekawe
  13. coś w tym stylu na allegro Kuba Bosski ma na jednej z aukcji, pamietam bo smialismy sie z tego na forum ze ktoś wział rękaw od koszulki i zrobił z tego multi uber kommando szaliko, czapko ch*j wie co ;) :D
  14. o ile moja wiedza mnie nie myli to samą NYLONOWĄ (nie plastikową) wkładkę(zwaną tudzież LINEREM) wkładali żołnierze wartownicy, MP i np jakaś formacja galowa do witania gości, bo linery musiały się świecić jak psu jaja, zazwyczaj były one wtedy innego koloru, np w Niemczech czarne, MP mieli białe linery itp. W sytuacji bojowej raczej wątpię żeby ktoś nosiłsam liner, Stalowy dzwon i balistyczny liner dawały znikomą ochronę przed pociskiem, lepsza przed odłamkami, gruzem itp, sam liner gdzie materiałem balistycznym był nylon bez pierwotnego zablokowania siły przez stalowy dzwon nadawały sie do d
  15. ten hełm to JEST M1, tyle ze norweskie tak samo jak hełm od Bosskiego co do oryginalnego US M1 to o tyle go ciężko będzie znaleźć że po pierwsze z USA nie wolno od jakiegoś czasu sprowadzać hełmów(tak mówili mi panowe w wielu demobilach) te co znajdziesz w Polsce mogą kosztować spokojnie od 150zł w górę - i to i tak często w demobilach będą ci wpychać hełmy belgijskie a nie oryginalne US. poza tym, na tym linku co podałeś hełm ma wyraźnie błyszczącą farbę na dzwonie(że o fakcie jak jest porysowany nie wspomnę...) polecam ci ten hełm http://www.allegro.pl/show_item.php?item=46216334
  16. co do fasunku od M1 to po prostu liner jest mniejszy od hełmu właściwego, co do przyczepienia pasków zewnętrznych to się jakoś da, gorzej z pokrowca zamontowaniem, sam hełm M1 waży ok 2 1/4 funta, czyli trochę ponad kilogram - jak dobrze dopasujesz sweatband to hełm nie będzie ani spadał, ani latał, nawet mimo faktu nie zapięcia go pod brodą... co do samego hełmu to jak masz 10kg sprzętu na plecach i ok 4ech w łapie to ten kilogram z kawałkiem nie robi różnicy na głowie, a jak się boisz ze bedzie za ciężki to po zakupie przed wyjściem na strzelankę połaź po nim w domu, tzn siedz przed kompem,
  17. sprawdź na www.rangershop.pl mają dużo sprzętu BW, więc nawet jak nie mają aktualnie w ofercie to zapytaj, sprowadzają towar z niemiec właśnie więc moga mieć możliwość ściągnięcia.
  18. blady, zrób konkretny test w domu, weź kulki, wsyp do maga, nakręć zeby widzieć na górze kulke w podajniku, dosyp do końca kulek, włóż do guna, nakręć dłuuugo i wal ogniem pojedyńczym liczać ;) ja zrobiłem tak w swoim hi capie krótkim do Thompsona - rzekomo mieszczacym 190 kulek, faktycznie(wg podanej wyżej procedury) 180 kulek, rurce podajnika siedzi ok 23 kulek, gun wywala na jednym nakręceniu równo 157 kulek, żeby było ciekawiej u mnie nie ma "klik"u... po prostu kręce, kręci się coraz ciężej i ciężej aż po prostu po ok 50-60 ruchac palcem po spodzie maga się bałem dalej kręcić i tyle :
  19. ja ci tylko powiem jedno, moze nie na temat, ale osobiście odradzam szycie friko pl, poczytaj opinie o tym "sklepie" w dziale "sklepy" i zrozum ze składając zamówienie będzie och ach i cacy a potem będziesz musiał wyrywać w pocie czoła zamówiony towar który nie do końca może spełniać twoje oczekiwania (np moja ładownica która się robiła miesiąc a wysyłała 2 tygodnie i na dodatek nie domykała się z magiem w środku - mimo podania wszystkich wymiarów magazynka...), imho niesolidny sklep.
  20. Okruch, nigdzie nie napisałem ze posiadanie czegoś takiego jest naganne ale np z twoim porównaniem do kolekcji, aut itp, zlotów, tak, wzbudza to pozytywne emocje wśród wielu ale koleś nie jest w tym mundurze na zlocie tylko zrobił sobie fotkę jakby był tym rangerem... i Kapral nie to ze sie czepiam, ze swoim dzieciom, ja nikomu nie mówie co i jak ma robić, ja, osobiście, sam, w moim personalnym odczuciu uważam że zakładanie munduru galowego, i to dosyć elitarnej formacji obcej armii, jest moralnie niewłaściwe. I skoro zrobił to ktoś na forum chyba nie dziwne jest że krytykuje, po t
  21. nie no, w standardzie wyjde na pieniacza itp ale mam pytanie, mówisz ze jakby sie ubrał w mundur polski z odznaczeniami itp to bys się krzywił, a co, odznaczenia na tym mundurze rangersów każdy kto je prawowicie posiada nie były zapracowane? co tylko w polsce jak ktoś ciężko zparacuje sobie na odznaczenia, belki itp to się liczy? a jak w stanach ranger przechodzi szkolenia, misje, służbę to mamy w dupie fakt że wszystkie te kolorowe i fajnie wygladające "ozdoby" to ciężko zapracowane odznaczenia? "Profanacja jakiegoś Rangersa zwisa mi dlatego, że jest to obcy żołnierz. Jakby był polski to
  22. a mnie tylko razi pełne(prawie) i ladne(3 łuczki a'la kapral) obszycie munduru wyjściowego a w sygnaturze taki zjeb w kwestii języka angielskiego, że po prostu wymięknąć można :) a i tak, co do noszenia oznaczeń konkretnych jednostek to imho nie powinno być takiego strasznego problemu, wielu airsoftowców w polsce ma na mundurach flagi amerykańskie, brytyjskie, stylizują sie pod kątem sprzętu i umundurowania na amerykańskie jednostki specjalne, elitarne oddziały policji USA czy brytyjskie oddziały komandosów mimo ze nijak im się nie należą prawa do noszenia barw narodowych danych państw(bo
  23. panowie ale podstawa - GDZIE je można kupić? np GDZIE w warszawie :P
  24. całkowicie się zgadzam i przyznaję rację w kwesti praktycznosci AEP od TM, jednakże w kwestii blow backi pokłócę się o tyle ze to własnie blow back sprawia ze pistolety do ASG są fajne, ze zamek odskakuje przy strzale, dodają one klimatu(który nie dla każdego jest najważniejszy) w broni długiej odrzut zamka nie jest aż tak widoczny i zauważalny jak w pistolecie, gdzie prawie połowa górnego korpusu odskakuje do tyłu co każdy strzał. Generalnie glock od TM jest na pewno pistoletem dobrym ,ale fakt ze naciskasz spust i z zamkiem sie nic nie dzieje a on jak wiertara wypluwa kulki dla mnie osobści
  25. mnie głownie mierzwi fakt braku blow backa, bo pistolet bez blowbacka jest jak kobita bez dziury w odpowiednim miejscu, no ale to oczywiście opinia bardzo subiektywna, generalnie jesli chodzi o osiągi to widziałem guna w boju, całkiem przyzwoite, dobre na broń boczną jak np ktoś ma mocnego upgrade'a i wcodzi do pomieszczenia i wiadomo ze z 2ch metrów nie będzie walił ze 190PDI, celność i skupienie w full auto pozostawiam niestety bez komentarza(ale powiem ze krótka lufa + full auto i każdy będzie wiedział o co chodzi) razi mnie magazynek wyglądający jak paczka gum do żucia no i jeszcze raz fa
×
×
  • Create New...