Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Viamortis

Użytkownik
  • Content Count

    2,141
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Viamortis

  1. Zdaje się, że spowodowałem u Kuby jakiś uszczerbek :P http://www.jkd.pl/forum/viewtopic.php?p=533 Do poczytania. Myślę, że to mniej więcej załatwia sprawę. Niestety problemem tutaj jest to, że często doktryna sobie, a praktyka sobie. Orzecznictwo swoje, a prokuratura swoje. Tego się niestety nie da jasno i logicznie wytłumaczyć.
  2. Nie będę polemizował z Twoimi wycieczkami personalnymi, niemniej zapytam: W której kancelarii, prokuraturze lub sądzie i na jakim stanowisku pracujesz/zdobywasz doświadczenie w zawodzie prawniczym? I druga sprawa, Przyznaję, że nie jestem specjalistą, ale jak widać dla mnie "specjalista" w dziedzinie prawa, to zupełnie inne pojęcie niż dla Ciebie. Twoje gadanie niestety o "specjalistę" się nawet nie ociera. To powinieneś wiedzieć, że zasady postępowania z dobrem prawnym nie muszą być skodyfikowane, spisane, ujednolicone, aktem o randze ustawowej, etc., a dziedzina w które
  3. Eee, pogięło was? :P Tłok z nylonu, głowica z duraconu i do przodu. Po co od razu cudować z aluminiowym przy M120? I w ogóle to kto powiedział, że w giecie się coś sypnie na M120? Zresztą od tego jest gwarancja i/lub rękojmia.
  4. Ja się spotkałem z czymś takim w dwóch boyi. Jednego z nich rozkręcałem i miał niedokręconą głowicę tłoka. Po dokręceniu dziwny pogłos zniknął.
  5. No, nawet PTW systemy się psują... ale jaki mają zasięg ;)
  6. Ad 1. Karnie można odpowiadać także za czyny nieumyślne. W tym za uszkodzenia ciała i uszczerbek na zdrowiu. 2. Organizator, jeśli jest organizatorem OFICJALNYM (czyli w świetle przepisów prawa), odpowiada za teren, warunki i bezpieczeństwo imprezy (rozgrywki). Natomiast za wypadki, które wydarzyły się mimo zachowania wszelkich środków ostrożności już żaden organizator odpowiedzialny nie będzie. Po prostu shit happens. Gdyby było tak jak piszesz, to "organizator" byłby jednym z najtrudniejszych i najryzykowniejszych (choćby tylko finansowo) zawodów świata. Gdyby ktoś sobie złamał
  7. To bądź gotów na to, że zechce przeciwnik sprawdzić Twoje karty.
  8. Słuchaj, wypierać się można wszystkiego. Jeśli przyjdzie rodzic i podpisze zgodę podając przy tym nr i serię dowodu osobistego i jeśli będą przy tym świadkowie, to nie ma się jak tego wypierać. Spoko, luz blues. Nigdzie nie napisałem inaczej. Dokument z podpisem to podstawa.
  9. Naprawdę??? Przyznam, że to dla mnie nowość. Można spytać, gdzie to wyczytałeś? W tym momencie mam dostęp do KK z tekstem aktualnym na dzień 31 grudnia 2008. Nie słyszałem, żeby od tego czasu weszła jakaś zmiana... Jak zdawałem egzamin miesiąc temu, też wersja 17/15 była aktualna. Dokładnie. Jest to najlepsze wyjście. Rodzic powinien wiedzieć jak najwięcej (zresztą mało to dzieci kantuje rodziców, żeby na coś pozwolili?). Problem polega na tym, jak daleko zabrniemy w te pozwolenia? Każemy rodzicom z odpisem aktu urodzenia dziecka przychodzić? Czy książeczka ZUSowska wystarczy? ;)
  10. POST SCRIPTUM: Dodam tylko, że dokument ze zgodą rodziców powinien być od małoletniego odebrany i przechowywany przez kogoś, kto w razie problemów może go udostępnić. Jest to na wypadek, gdyby rodzice próbowali się wykręcić.
  11. Wchodzi on w dużej mierze pod szyny, więc nakręcenie tłumika płomienia musiałoby się odbywać chyba pałeczkami. Możliwość jest natomiast, żeby dokręcić przedłużkę i dobić do tych 10,5 cala na CQB-r Pozdrawiam.
  12. Ach, niestety, nie jestem specjalistą z zakresu prawa karnego, ale z dużym prawdopodobieństwem mogę stwierdzić, że: Czyli po kolei:. Jeśli małoletni sfałszował zgodę rodziców, to tej zgody tak na prawdę nie ma i przy takim założeniu należy rozpatrywać daną sytuację. I teraz, Kodeks Karny stanowi: jeśli nie potwierdziłeś zgody dzwoniąc pod wskazany numer telefonu może być to chyba uznane za nieusprawiedliwiony błąd, czyli podstawę nadzwyczajnego złagodzenia kary. jeśli potwierdziłeś zgodę, ale nie wiedziałeś, że po drugiej stronie słuchawki jest kolega, to może być to błąd us
  13. Tak jak to Foka ujął - podziękować. Zgoda rodziców powinna być bezwzględnie. Potwierdzę tylko to, co powiedział wcześniej Foka. Nie mogą żądać, ale Twoje działania mogą zostać rozliczone. Co do zasady jest to ich problem oraz ich rodziców, ale wiele też zależy od okoliczności zdarzenia w wyniku którego powstał uraz/szkoda. Są reguły zabawy w airsoft, są zasady bezpieczeństwa i za ich przestrzeganie podczas gry osoby dorosłe są odpowiedzialne. Tak samo ma się sprawa z wyborem terenu. Zależnie od okoliczności. Na zasadach kodeksu karnego odpowiada się po ukończeniu 17 rok
  14. Samo życie Szmerglu. Na tych gości (airsoftxtreme) chyba nie ma lepszej metody. Mnóstwo ludzi nie ma pojęcia o istnieniu tego forum czy tego tematu, a chce kupić militarne gadżety. Spośród nich zawsze znajdzie się taki, co trafi do airsoftxtreme.
  15. Ja trochę wrócę do wątku kompas vs elektronika, bo na GPSie to się nie znam :). Jak w razie jakiegoś kataklizmu padnie nam elektryczność, to wtedy GPS nie pomoże, a większość ludzkości po jakimś czasie wyginie. Każdy człowiek powinien żyć tak, żeby prąd nie był mu niezbędny do przetrwania.
  16. Aż się nie chce Ci pomagać czytając takie teksty. Nikt tu nikomu nie płaci za pocenie się nad Twoim problemem, więc swoje pretensje do całego świata zachowaj dla siebie, bo to Ty jesteś tu winnym. :roll: Smar silikonowy. Lufa i gumka są ok. Ale z oringami za 9-15 złotych to ostro zluzuj ;). Wiem, że wydałeś na chińczyka już 2000 zeta, ale to nie jest powód, żeby znowu przepłacać... W ogóle to ciężko poradzić Ci coś innego jak tylko wymianę repliki, albo odniesienie jej do kogoś, kto się na tym zna i zrobi z nią porządek. Niestety te, boyie, które miałem na serwisie wymagały mnóstwa
  17. Nie ma takiej możliwości.
  18. No i niestety, władował mnóstwo kasy w badziewną replikę. Z malucha nie zrobisz mercedesa kolego Shark.
  19. Viamortis

    G608-6

    Hehehe, tyle się pieprzycie (za przeproszeniem) w tym temacie i nikt nie wpadł na pomysł, żeby o takie techniczne informacje zapytać w mailu do sklepu? :poddanie: :roll:
  20. Wystarczy ignorant. Sam zresztą spotkałem się kiedyś z gb v 2 bez dziur przy prowadnicy sprężyny (tych po bokach, trochę z tyłu). Tak na prawdę to głównie położenie i rodzaj kostki stykowej, rodzaj spustu i montaż silnika różnią v.2 i v.3, ale jednak nieobeznana osoba może się pomylić. PS. Kształt oczywiście też jest nieco inny...
  21. Aaaaaa... Bitch bitch bitch fuck bitch... to przez ruskiego szampana :wink: To się nie liczy :wink:
  22. Foko, kup Lipola. 180 zeta mnie z ładowarką i balancerem kosztował (wersja ASG) i jestem bardzo zadowolony. A można sporo taniej... (czyt. przepłaciłem, bo głupi byłem ;) ). Pozdrawiam
×
×
  • Create New...