dwoik

Hmmm tego nie wiedziałem. To mnie nie pocieszyłeś, z tego co wyczytałem na forach to same dobre opinie nt. komory od PDI. Zeszlifowanie końcówki dyszy nic nie dało bo ostre krawędzie blokowały się w bocznych bloczkach przytrzymujących kulki przed wypluciem magazynka do lufy. Dysza chyba musi mieć w miarę małą średnicę. Zamówiłem głowicę laylax'a zobaczymy czy będzie lepiej.

Hej! Czy w praktyce głowice cylindra do vsr poszczególnych producentów mogą się różnić na tyle żeby trzeba było szlifować zbyt długą dyszę? Nakreślę problem. Mam cylinder i dyszę "pożalsięBoże" airsoftpro. Po zamontowaniu komory Hop Up PDI, pomimo mocy 600 fps niema kompletnie zasięgu - hop up nie kręci. Rozebrałem jeszcze raz, gumę odtłuściłem, dystanser sprawdziłem -wszystko jest jak ma być. Czy słusznie podejrzewam, że dysza wsuwa kulkę zbyt głęboko poza dystanser? Potwierdzało by to również wypadanie kulki z lufy po przeładowaniu gdy "hop" skręcony jest do minimum.

Zapytanie nieaktualne

Witam! Chcę spytac czy do komory PDI v2 odpowiednia jest ta głowica cylindra od AirsoftPro - http://deltashop.pl/p/514/415/uszczelniona-glowica-cylindra-vsr-vsr-czesci-replik-snajperskich-air-soft-gun.html

Hej. Chciałbym zapytać czy ktoś przebrnął przez problem podawania po 2 kulki przy komorze Airsoftpro ? czasem poda i trzy, przy oddaniu strzału miażdżąc w drobny mak kulkę.

Kocur, napisałeś że Twój AUG "rzęzi" - nie bawiłeś się w wyciszanie? Czytałem że AUG to idealna replika do wyciszenia (główny powód dla którego rozważam kupno) hej

No tak. Widziałem parę Twoich wpisów i na nich bym się wzorował robiąc tak samo u siebie. Tylko pytanie - czy po tych opisanych przez Ciebie zabiegach replika jest na tyle bezawaryjna i celna żeby był sens się w ogóle za to zabierać? W którymś z tematów o AUGu czytałem że tak naprawdę to finalnie nie da się zrobić z AUGa bezawaryjnej celnej repliki. Prawda? Fałsz?

EndeBeats - dzięki. Muszę to jeszcze przemyśleć bo co mi po pancernym gerboksie jak z tego co czytam może wylecieć przez kolbę lub inaczej - razem z kolbą:D powiedzcie mi, czy te AUGi naprawde tak się rozlatują czy jest to trochę przesadzone? Kusi mnie ten AUG ale już kiedyś miałem mocną replikę na gb v2 i to był horror, ciągle się to sypało i żadna z tego przyjemność. Nie chciałbym powtórki z rozrywki.

Hej! Dzięki za odpowiedź. Skoro stockowy gb wytrzymuje taką moc to 550 mi wystarczy. A tak z ciekawości, gdybym chciał robić jeszcze więcej to jakim szkieletem mogę się posiłkować? Bo przeglądając strony sklepów znalazłem gb v3 do gietek, do AK ale ani jednego dedykowanego v3 AUG Poprostu gb v3 retro arms lub core tak? Nie jakiś tam dedykowany do AUGa tylko zwykły v3?

Drodzy koledzy, czy do aug'a są wzmacniane szkielety gearboxów? Lub inaczej - jaki szkielet należy kupić do aug'a - v3 typu g36, ak czy może jakiś specjalny? Chcę zbudować parasnajpę ale po przejżeniu sklepów internetowych nigdzie nie znalazłem gearboxa v3 CNC dedykowanego specjalnie do aug'a.

tak zrobiłem na strzelance żeby nie wypaść z gry... tylko czy to na dłuższą metę jest rozwiązaniem problemu? może da się ten element dokupić ? dodaję dwa zdjęcia. Na pierwszym wyłamane gniazdo w lufie, na drugim ząb w komorze. Dziadostwo nie trzyma się bo tam gdzie ząb jest dobry to gniazdo wyłamane i odwrotnie - z drugiej strony gniazdo ok, a zęba nie ma :/ 1) 2)

Drodzy koledzy winowajcą najprawdopodobniej będzie właśnie zespół HU a dokładniej mocowanie lufy wewnętrznej wraz z komorą w lufie zewnętrznej. Mocowanie to polega na tym że wsadza się jedno w drugie i obraca o ćwierć obrotu. Tam są takie zęby które powinny trzymać to wszystko razem - zęby są wyłamane i lufa wewnętrzna wypychana jest przez sprężyne wraz z komorą właśnie w stronę gearbox"a co powoduje zmniejszenie tej przestrzeni na kulkę.

Sensu - Hmmm... okej sprawdzę - tylko że tak naprawdę to nie wiem jakie jest "właściwe" cofnięte położenie dyszy... szkoda że wywaliłem starą głowicę porównał bym. SenkuPH - Tak robiłem - kulka wchodzi przełamując opór którego nie może przełamać sprężyna w magusie (nawyraźniej cofa się o parę milimetrów dysza) i strzał jest zupełnie normalny, zasięg, podkręcanie w HU - wszystko ok.

Dzìęki za fachowe rady ! Głowica ma metalowy gwint. Szmerglu - w dzisiejszych chorych czasach nie tylko od kobiety można pożyczać babskie akcesoria :-D zobaczę ile kosztuje ten klej i najwyżej kapnę odrobinkę tego lakieru. - wolę dmuchać na zimne. Niby dokręciłem mocno i wydaje się trzymać mocno - ale ostatnio się rozkręciło... cud że nie poniszczyło nowych części. Czołem cześć !

1) Komora HU nie grzebana - jest zmieniona gumka ale komora stockowa (operacja robina była przez fachowca) 2) dysza na swoim miejscu - w rowku, działa prawidłowo (suw przód - tył) 3) popychacz i dysza stock 4) wymieniłem cylinder z głowicą i tłok z głowicą po "texańskiej masakrze" jaką spowodowała śrubka mocująca głowicę tłoka odkręcając się i demolując w.w części...

O prosze nie wiedziałem że są takie kleje do gwintów :) dzięki! A powiedz mi z dośwoadczenia, to normalne że te śruby się luzują? Bo to że nie zaglądałem do GB od nowości to jedno ale właśnie cały zestaw wymieniać musiałem z tego powodu bo stockowa głowica się odkręciła śruba stanęła w poprzek łamiąc głowicę robiąc paskudną rysę na cylindrze i łamiąc zęby na tłoku. A tu masz, założyłem nowe części i na pierwszej strzelance to samo - jakimś cudem bez żadnych strat

Witajcie! Mam bardzo irytujący problem - po złożeniu giety do kupy szczelina między komorą HU (lufą) a dyszą jest tak mała że magus nie podaje kulek. Co może to powodować? Przecież dysza montowana jest w swoje rowkowane miejsce na naciągaczu sprężyny a z kolei lufa zakończona komorą HU jest dociskana do szkieletu gb który też ma swoje niezmienne położenie na PINy w body. Co może być grane? Proszę o rady bardziej doświadczeni w serwisie koledzy.

Po wymianie cylindra i tłoka na nowe (stare po 6 latach nie zaglądania do gb się zmieliły) mam problem - na strzelance zblokowało mi tłok i koniec. Po otwarciu gb okazało się że łożyskowana głowica tłoka odkręciła się od tłoka. No i moje pytanie brzmi jak tą śrubę mocno dociągnąć - kombinerkami nie złapie bo poniszczy powłokę głowicy, może trzeba by kapnąć na gwint "kropelką" ? Czy ktoś ma na to jakiś patent - radę? Pozdro

Ok ! Dobrych rad nigdy dosyć ! Tak czy inaczej to nawet nie tutaj był problem. Na moim GB firmy JG (czy w innych jest tak samo ?) jest malutki wkręcik który dociska-luzuje te blaszki wzgledem siebie. Nie wiedziałem że owy wkręt jest od tego i dokręciłem go na max uznając za wkręt mocujący dwie połowy szkieletu GB. To spowodowało że dwie blaszki były ściśnięte na max i suwadło zamiast z nimi stykać przy naciśnięciu spustu miało opór i zeskakiwało z zapadki spustu. W wolnej chwili wrzucę fotki ku młodszemu pokoleniu.

Kolego wpisz sobie w youtube Gearbox v2 assemmbly i są filmiki jak krok po kroku złożyć i rozłożyć gearbox. To najlepszy sposób bo takie opisywanie w poście nie odzwierciedli tego tak dobrze jak filmik.

Problem rozwiązany - obszlifowałem i łączy. Pierwszy raz powiedzenie "jak nie posmarujesz nie pojedziesz" okazało się nie trafione :)

Hej - pierwszy raz serwisuję swoje G36c JG. Musiałem wymienić tłok ale nie on mi dokucza. Problem w tym, że po złożeniu gb silnik kompletnie nie reaguje na spust. I tu moje pytanie: --> Podczas składania gb postanowiłem psiknąć silikonowym na to suwadło zakończone kawalkiem miedzi który wsuwa się pomiędzy dwie blaszki. ZAZNACZAM psiknąłem niewiele i strumień skierowałem tylko na element plastikowy w miejscu gdzie występuje tarcie - czy mogło to ustrojstwo dostać się na element odp. Za przewodzenie prądu i przez smar silikonowy nie przewodzić?

Kupiłem, przetestowałem (3 dni w górach), podzielę się wrażeniami. Nie obtarły, niesamowicie wygodne i stabilne (szeroka podeszfa lekko nadlana). Membrana spełnia swoją funkcję. Pierwszego dnia (sucho i ok 30°C ) noga się nie spociła. Wiadomo, że nie ma wentylacji jak w sandałach ale biorąc po uwagę temperaturę w jakiej je testowałem, to że są wysokie, szczelnie związywane i sprawiają wrażenie grubych - to naprawdę byłem zaskoczony ich oddychalnością. Drugiego dnia złapała mnie burza w połowie drogi na Śnieżnik i lało tak bez końca, schodziłem też w deszcz. Na koniec szlaku spróbowałem prz

Jeśli chodzi o wodoodporność - faktycznie źle się wysłowiłem. Pisząc o "przeprawach" miałem na myśli przeskok przez jakieś tam cieki wodne czy kałuże nie głębsze niż wysokość cholewy, a takie czasem się trafiają, tak samo jak i mokre po deszczu runo i trawy. Zasadę, że tanie nie jest synonimem dobre znam i się z nią zgadzam ale są też sytuacje gdzie przepłaca się wyłącznie za markę. Jugnle jak to jungle cienkie lekkie błotoodporne. Nigdy nie bawiłem się w impregnację a szkoda bo na ostatnim wypadzie okazało się, że po zaimpregnowaniu i zaklejeniu wywietrzników nawet jungle mogą nie przemoknąć

W takim razie Michale powiedz, jak z wygodą na takich pieszych eskapadach? I czy musiałeś się ratować innymi wkładkami niż oryginalne?