LYSSY88

Nawet żeby się gdzieś położyć, zająć stanowisko ogniowe, trzeba tam dojść/ doczołgać się. Wszelkie ubranka na lufę z długą jutą, robione na siatce z naszytą kratownicą z parcordu... to bardzo ładne rozwiązanie, super to wygląda na zdjęciach :icon_biggrin: Jak komuś nie szkoda pińcet plnów i nie bedzie go wkurzać czepianie się o wszystko to niech kupuje :icon_smile: Jak chcesz coś praktycznego to zainwestuj z 5 zł w 1000szt gumek , lub ewentualnie 1zł w worek po kawie i obetnij i częściowo wypruj szef i okręć lufę. Jak trzeba maskować broń??? Broń trzeba maskować dobrze! Luneta specj

-Mocną masz psychę ? Serio chcesz wiedzieć? :D :P Przyjedź na szkolenie to sam się przekonasz, nic nie będziemy mówić, sprawdzisz na stalku :) -Kup na allegro z 10 worków, z 20 barwników i próbuj. Ja za jakiś czas wrzucę dokładny przepis jak farbować by nie spier.... Worki nie są złe, tanio wychodzi, a szczerze mówiąc nie zauważyłem by kosmiczne juta za milinonpińcet PLNów miała lepsze właściwości maskujące.... Nawet szpecjalisci sprzedają jutę z worków po kawie po 80zł za 600g :D A z jednego worka(za 1zł) będziesz miał ok 500g juty :D Tylko trzeba mieć warunki do farbowania, suszenia i d

A chcesz z tym biegać/szturmować? Czy bardziej leżeć i kampić ?

yyyy tzn.? Jak ? Jakie naturalne wypełnienie? Dasz puch między ciało a kombi? Farsz naturalny daje się na zewnątrz..... O tak. Niema naturalnego. Np. garść trawy I tak to wygląda w terenie... I niema znaczenia czy jestem na łące, czy w środku lasu gdzie same mchy i paprocie, czy w lesie liściastym.... Daję farsz naturalny... Od kilku lat robię ghillie w prawie takiej samej kolorystyce i działa przez cały rok, z tym ze na zimę,jesień daję dosłownie kilka pęczków juty naturalnej. Na wiosnę i lato ją odcinam i daję dosłownie kilka pęczków w kolorze "zielonej zi

Noooo śliczne, na prawdę bardzo ładne, perfekcyjnie podkreśla twoją wysportowaną sylwetkę, pasuje Ci do opalenizny, tylko dobierz odpowiednią torebkę do niego, wiesz najważniejsze sa dodatki..., myślę że temu Panu.. Się spodobasz :D A tak na serio: -Masz sznurki do wiązania farszu naturalnego? Jeżeli masz to wejdziesz w teren "zasadzki ", zdejmiesz to kombi i na gaciach będziesz dowiązywał naturę? Jeżeli nie masz sznurków, to co zrobisz jak w całym lesie nie będzie kawałka w którym to by działało? Ten strój Cię zdemaskuje i to nawet z większej odległości.... Co zrobisz jak zacznie pada

MiczuTG- dłuższej juty nie było ? :icon_biggrin: Tylko nie właź w tym do lasu jak deszcz będzie padał :icon_biggrin: ed. Aaaa i nie właź w tym do jeziora ani do rzeki :D

Czego się nie robi by ładnie.... yyyy twu twu, by nie być zauważonym :icon_razz: p.s. Zawsze możesz kupić gotowe :D

Jutro zobaczymy i osądzimy :)

Kocur666 Sprawdzam inne patenty i zapomniałem o liściach taktycznych :) Jak nie wykorzystasz wszystkich to może zrobimy machnium? Liście za trawę ? :) Mam troche zielonego :D

Ja się chwalę dalej :D Kolejny projekt, tym razem nowy ZKUL. Waga skończonego, czyli z jutą , rafią i sznurkami do naturalnego, to 349g. Porównanie , ile miejsca zajmuje w ręku? I takie nie śmiałe pytanie.... kto ma mniejszego ? :D

Przywieź do Torunia to przetestuje-sz/my :)

To ja się chwalę dalej moim nowym „Multi ghillie MK VI PLUS „ Goła baza bez juty i rafii. Już z jutą i rafią. Waga z jutą i rafią to ok. 990g-999g. zależy jak się na wadze połozy Zajmuje ciut więcej miejsca niż Viper Hood za 800zł :icon_razz: „Multi ghillie MK VI PLUS „ dałem więcej juty na głowie , ramionach i tylko trochę na plecach. Od pasa w dół dałem pojedyncze nitki, w razie potrzeby całkowitego maskowania dowiązuje się dużo naturalnego. Część od pasa w dół można ściągnąć przy pomocy ściągaczy co bardzo skróci MK VI +.

Temat dobry , jeżeli jeszcze takiego nie ma ? Quazar- a jak, gdzie i kiedy chcesz się maskować ? Jesteś szturmanem, snajperem ASG, czy Ninją?

Ja garaż mam otwarty dla wszystkich gości :D

Tylko że foty nie oddają prawdziwego koloru :D :P I ja po tych fotach serio nie jestem ocenić kolorystyki tej juty. Jeżeli kolory : oliwka, khaki , brąz(nie za ciemny) jest standardowa to ok, spokojnie dadzą radę.

Tylko serio z tym do lasu się kilka razy przejdź i porównaj kolorystykę , z 15lat temu robiłem "yeti" zimą, farbowałem w piwnicy przy słabym świetle, wiązałem na strychu w słabym świetle.... TRAGEDIA :D Babcia robiła porządki i mi spaliła na wiosnę bo na drzewie zostawiłem :P

Dlatego są tacy co sprzedają 300-400g juty za 30-40zł :D Chociaż kolorystyka też zostawia trochę do życzenia...

I tak wyszly jakies takie bure chyba? Zrób foty na zewnątrz? Najepiej zanim zaczniesz rozppatac to idz do lasu i zobacz jak to w lesie wyglada. Serio. Zeby sie nie ookazało ze wnkuchni dzialalo a wvterenie lipa wyjdzie. Gotowales jednak? Chyba za dlugo?

Nie w zimnej wodzie, tylko w ciepłej, i nie doprowadzać do wrzenia. Też kilka razy zagotowałem, i mimo że worków i barwnika tyle samo zawsze to wychodziły kolory bure. Mój sprawdzony sposób na kolory neutralne to jeden barwnik na 1,5 worka . Dasz mniej wody i jeden worek, kolor będzie bardziej mocny, dasz 2-2,5 worka na jeden barwnik kolor wyjdzie słabszy .

WSZYSTKO ŹLE! :D :P Po pierwsze primo: -Jesteś Polakiem, więc nie czytaj instrukcji na opakowaniu i nie postępuj według niej :P -Nie doprowadzaj do zagotowania wody, rób to "na zimno".

NIE!!!!!!! Opisz mi dokładnie krok po kroku jak ty to robisz i w jakim garnku? A nie gotujesz tego zbyt długo na za dużym ogniu ? Ile barwnika na ile worków ?

Ja jeden barwnik daję na ok 1,5 worka :icon_biggrin: I kolory są neutralne, ani za mocne, ani nie za wyblakłe. Do motylka ZIELONY można dodawać, żółty , pomarańczowy, cytrynowy, złoty. W przeciwnym razie wyjdzie morska zieleń.... Z CIEMNA ZIELEŃ jeszcze się nie bawiłem , ale mam już kupione i będę eksperymentować . Ja robię próbnik dla potomnych , jak będzie cały to zrobię instrukcję :icon_biggrin: Od góry: -zielony +złoty -brązowy -zielony + żółty A ta kolorystyka wygląda tak w terenie.

Juta ma taką konstrukcję że zawsze bedzie się pylić. Może ograniczyć pylenie o połowę.... trzeba skrócić jute o połowę :D Możesz użyć sznurków naturalnych :)

:icon_biggrin:

-Dzięki :) -Ale co masz na myśli? Cały szalik założyć na siebie ?