Od wczoraj stałem sie posiadaczem Glocka 17 TM HG HU
na początku bylem zachwycony, bo to moja pierwsza replika
mała waga mi nie przeszkadzała bo nie miałem lepszej "broni" w rękach
przejdzmy do sedna sprawy
po wystrzeleniu ok. 100 kulek (0.25 g TM i 0.20 ) zaciął mi sie
no nic - zdarza się - poruszałem troche zamkiem i wrócił na swoje miejsce.
niestety na drugi dzien gdy chciałem postrzelać znowu sie zaciął
wydawało sie, że na dobre :/ troche sie zawiodłem, przeciez to miała byc replika wysokiej jakości, mało awaryjna
troche się nameczylem, ale zamek znow byl na swoim miejscu