Sand

spokojnie pociągnie :) i ROF też jaknajbardziej zadowalający :)

ja tam bym tego grochu do maga swojej Beretty nie włożyła......

w jakim sensie shit? skonkretyzuj się. - jednym się podoba innym nie - oceny jak podejrzewam są raczej subiektywne.

ehh... odświeżę trochę temat złamanej rączki... W końcu i mój Steyr też się zbuntował - stąd pytanie czy nie wpadł nikt jeszcze na pomysł jak stworzyć domowym sposobem zamiennik, który jak oryginał, mógłby być składany?

http://wmasg.pl/forum/viewtopic.php?t=1436...er=asc&start=90 wątek dotyczy co prawda konkretnie G36, ale od mojego postu (3-ci od dołu) zaczyna się dyskusja o wydajności baterii itp. polecam, może się przyda.

Ja używam tej ładowarki od prawie roku czasu, nie zauważyłam żadnych problemów. Zmiana ustawień w zależności od baterii trwa kilka sekund i nie jest kłopotliwa. Ogólnie polecam bo to dobry stosunek jakości do ceny. Jeszcze słówko w kwestii Alfy (która też jest udaną ładowarką) - o ile się nie mylę ma ona przełącznik między napięciem 7.2V i 8.4V, ta z MG ładuje wszystkie baterie od 2.4 do 12V.

to norma dla tej baterii w tym gunie Postrzela, postrzela - bezproblemowo - kwestia guna. Jak wyżej: 1100mAh na mrozie w CA [G36] pada po ok. 150 strzałach. 600mAh w TM [steyr AUG] wytrzymuje spokojnie dzień umiarkowanego strzelania. Sprawdzone organoleptycznie osobiście ;)

nie wiem jaką baterię w stocku daje MG, ale wiem, że 600mAh 8,4V starcza na cały dzień dość intensywnego strzelania, zimą może się zdarzyć, że zachce mu się świeżego doładowania, ale zazwyczaj (w moim przypadku przynajmniej) naładowana zapasowa bateria nie musiała być przekładana podczas strzelanki (co i tak zajmuje dosłownie 15 sekund). Czasem dawał radę i 3 tstrzelanki na jednej 600-tce bez doładowywania. P.S. Hi-capy TM lubią się przycinać ;)

drugą 600-tkę w kieszeń na zapas i nie ma problemu ;) a co do zasięgu - Steyr rzeczywiście wymiata - sięga tam gdzie przykładowo G36C TM potrzebuje sprężyny 130% (sprawdzone organoleptycznie) ;) Długa lufa daje dobrą precyzję i skupienie. Cały czas mówię o gunie stockowym.

- albo lunetę ;) - lepiej rozwiązany selektor, czyli brak jako takiego ;) - żeczywiście najważniejsze, że nie jest francuski (bo to w końcu nie wino ;) ). poza tym bardzo dobre wyważenie i mimo wszystko ładniejszy wygląd. Rilian - jak pasował Ci Famas to prawdopodobnie przypasuje Ci każdy bullpup. (ja w pierwszym momencie po przestawieniu spowrotem na klasyczny układ łapałam guna za magazynek ;) ). Co do piątku - nie obiecuję, ale i tak biorę Steyr'a na strzelanki jako zapas więc jak ja jestem to i on ;)

nie jestem pewna czy w Military w Sopocie dostaniesz Steyr'a do pomacania (Famasa zresztą też) ale może się mylę - a przymierzyć się i dotknąć przed zakupem warto. (W razie co ja mam Steyr'a a Shigella Famas'a - daj znać przed strzelanką, to przywieziemy do "pomacania" ;) ). Generalnie oba są pancerne (grochem będą strzelać, byleby był w miarę kulisty :) ) - a wybór jak sama nazwa wskazuje - między trąbką a wiertarką ;)

ja tam GB nie rozbierałam, ale że zasięg jest zdecydowanie lepszy w porównaniu do stocków sprawdziłam organoleptycznie na strzelankach. Sytuacja: budynek w kształcie "rozwartej litery U" (G1 w Tricity). Stockowe guny czasem dociągają, zazwyczaj nie, między skrajnymi końcami. Z mojego guna "upgrade 380fps by MG" kulki nie dość, że dosięgają drugiego końca, to jeszcze dolatują do dalszej ściany lub wylatują zewnętrznymi oknami. Z miarką tam nie biegałam ale 50m będzie spokojnie. No i o to chyba chodzi, żeby zasięg był lepszy, więc nie mam na co narzekać... Pozdrawlaju.

Świadomie zdecydowałam się na CA. Jest to moja trzecia replika, poprzednie dwie były TM i jak z większością TM z nimi też nie było problemów (abstrahując od typowych drobnych wad charakterystycznych dla danego modelu). Mówiąc, że świadomie zdecydowałam się na CA mam na myśli, że liczyłam się z potencjalną i prawdopodobną potrzebą "dochuchania" guna. Problemami w G36 okazała się za słaba bateria (która tak w zasadzie nie jest częścią guna i kupiłabym od razu większą gdybym wiedziała, że będzie potrzebna). Drugim problemem był brak jednej drobnej części w komorze HU. Podobno cała seria G-tów

lup - aż z ciekawości spróbowałam przed chwilą - bezproblemowo, palcami właśnie, odkręciłam tłumik ognia :> - Czy jesteś pewien, że odkręcasz go w dobrą stronę:?: - Albo, że przy pierwszej próbie odkręcania w stronę "klasyczną" nie zakręciłeś go przypadkiem za mocno ;) :?: P.S. Ostatnio przy mnie Chris odkręcał tłumik ognia bo chciał zobaczyć jak G36 wygląda z tłumikiem dźwięku - operacja odkręcenia jednego i nakręcenia drugiego trwała o kilkadziesiąt sekund (bez użycia narzędzi). Pozdrawlaju

W Gdyni, ul. Śląska sklep "FLEK" w dziale Pomorskie, w wątku "przydatne sklepy w Trójmieście" jest dokładny adres i lokalizacja. Cordura czarna 15zł za metr. Sorry za OT. gryzly - CA nie pociągnie na 600-tce bo nawet stockowy jest wzmocniony w stosunku do TM - stąd różnica. To akurat świadczy in plus dla jakości firmy ;) jeszcze jedno - jakby ktoś miał problem z "zsuwającym się" pokrętłem do regulacji hop-upu (w 3city jak dotąd 2 przypadki) - wiem jak to naprawić domowym sposobem bez wielkiego rozkładania guna i bez zamawiania części ;)

miejsca na obwijkę starczy (pod osłonę wchodzi klasyczna bateria mini, która jest szersza i wyższa od "szarej" 1100mAh) ale chyba wielkiej różnicy to baterii nie zrobi :/

teoretycznie tak bo zębatki będą stawiały większy opór, choć w praktyce prędzej się chyba przepali bezpiecznik (vide sytuacja na Jasieniu ;) ).

wszyscy mamy taką samą "szarą baterię na ogniwach Sanyo 1100mAh 9,6V" sprzedawaną na MG i polecaną do ich tuningowanych modeli ;)

ale to nie jest ten sam producent :> ;) co nie zmienia faktu, że różnica w zużyciu prądu jest ogromna. CA siłą rzeczy potrzebuje więcej mocy niż TM - pytanie tylko czy G36 odbiega znacząco od żarłoczności innych modeli CA - jeśli nie, to słusznym rozwiązaniem jest przestawienie się po prostu na duuużą baterię :)

Small hunter - a). a jak ją składasz? B). gun i tak jest bardzo dobrze wyważony ;) c). nie, nie wygląda lepiej :) W takiej sytuacji rzeczywiście chyba wolałabym wymienić kolbę jak w tym wątku radził Konfederat (i ktoś gdzieś tam w wątku ogólnym chyba... whatever) niż montować pudełko na kasetę video na kolbie :ok:

z 3city 8) odnośnie żarcia baterii - to co robi G36 to zboczenie :/ Beta na 1300mAh 8,4V chodziła 3-5 strzelanek Steyr na 600mAh 8,4V daje radę na 2-3 strzelanki G36 na 1100mAh 9,6V starcza na 300-400 kulek przy dobrych warunkach atmosferycznych paranoja :roll:

Nie-prościej, dłużej trwa zamówienie + wysyłka, poza tym zdeeeeecydowanie drożej ;) A poza tym: jako, że "całe życie jest waśnią o gusta i smaki" - kolba "stockowa" jest ładniejsza :P

takie cudo się nie mieści - korzystając jednak z inwencji i doświadczenia własnego uszyłam z cordury pokrowiec podwieszany na rzepy pod guna. Nie trzeba zdejmować całej osłony (i dobijać i tak "ruchliwego" i lubiącego się gubić pina) żeby zmienić baterię. A impreza mnie wyniesie o połowę mniej niż na MG przykładowo, bo zamawiam "po znajomości" (w razie co szczegóły na priv.)

dokładnie o takim hi-capie mówię ;) - raz udało mi się wystrzelać cały (w ciągu długiej strzelanki, krótkie serie itp. z dłuższymi przerwami między sobą, w temperaturze ok +10 st. C). Standard przy obecnej pogodzie w okolicach zera stopni to ok. pół hi-capa na baterii 1100mAh 9,4V. Żeby się ratować właśnie jestem na etapie zamawiania baterii 2400mAh 9,4V - myślę że 2-3 hi-capy pociągnie bez bólu ;)

Ja mam wprawdzie wersję tuningowaną ale bateria 1100mAh 9,4V wystarcza na maksymalnie(!) jeden hi-cap. 150-200 kulek to mimo wszystko trochę szybko. mój w ogóle nie rusza na baterii 600mAh 8,4V (ale słychać jakby chciał a nie mógł ;) ) na 900mAh 8,4V oddaje ok 20-30 strzałów. jeśli próbowałeś w domu to możliwe, że odległość od "celu" była zbyt mała i wtedy rzeczywiście powstaje wrażenie rozmazywania się. Kwestią główną jest po prostu umiejętne złożenie się do guna. Mnie nie sprawia problemu celowanie zarówno z jednym jak i dwojgiem otwartych oczu. A samą lunetę w tej replice uważam za