Jaeger
Użytkownik-
Content Count
1,166 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by Jaeger
-
To ja zrobie Kthulowi reklame, a co mi tam, zamówiłem w piatek, przyszło we wtorek. Tak trzymać.
-
Gadu gadu a ja dalej nie otrzymalem odpowiedzi kto jest producentem tkaniny polarowej użytej w polarach. Wbrew pozorom jest to ważne pytanie bo polar polarowi nierówny i tak tecnopile 200= polartec 300= shelter 390, stratermic 200 (Quechua)= polartec 100 itd itd itd. Warto żeby potencjalni klienci na polar do ktorych siebie zaliczam mieli pojecie o rzeczywistej termice tkaniny.
-
Ja wiem o czym to wątek, poprostu dziwi mnie że firma ktorej właścicielka sie chwali że jej produkty są cenione i dobrze sie sprzedaja wprowadza do oferty oporzadzenie i towary najgorszego obok sturma sortu.
-
No i wlasnie zastanawiam sie jak decyzja o handlu chinczykami ma sie do zapewnien o sukcesie firmy...
-
A kto jest producentem tkaniny? Może Biruna?
-
ano, wczoraj rozsyłali newsletter z info
-
Dochodzą do tego słuchy iż unia ma wprowadzić nakaz utylizacji teflonu przez co wiekszość firm przechodzi z goretexu na inne mambrany: eVent, sympatex, outdry.
-
Dlatego twierdzę że się ośmieszasz bo mundur i oporzadzenie to nie kiecka, buty i torebka a ich użytkownik to nie paniusia idąca na bal. Tego się używa w cieżkich warunkach, to się niszczy, ma być mocne, użyteczne i nikt o zdrowych zmysłach nie zwraca uwagi na to jak odcien pantery na oporzadzeniu pasuje do odcieniu pantery na spodniach, bluzie czy kapeluszu. Popatrz sobie na profesjonalistow. Oni mieszają kolory, kamuflaże, oporzadzenie malują etc. Już rozumiesz?
-
Nie, trafiła do mnie cordura, a raczej coś co nazwałbym nylonem balistycznym z polskiego Wistilu. Tej pierwszej nie miałem w rękach, tą drugą dostałem jako próbkę od Goryla jeszcze zanim znalazła się w ofercie. I co do kolorów nie ma zastrzeżenia. Jak ktoś twierdzi że jest zbyt jaskrawa to sam sobie strzela w stopę bo właśnie jej kontrastowość poprawia jej właściwości kamuflażowe. No i litości... jak dobiera sobie materiał odcieniem do munduru to niech się lepiej tym nie chwali i nie ośmiesza.
-
A to ciekawe bo mam ową cordurę i wcale nie jest beznadziejna i kolory nie są fatalne. Bierz cordurę, jest bardziej wytrzymała.
-
Oczywiście nie jest taka prosta bo chińczycy w wiekszości nie dotrzymują kroku jakościowo ale... popularność oporządzenia takich firma jak pantac, flyye czy jakiś czas temu guarder nie bierze się znikąd. Naszych misjonarzy na zdjęciach można było zauważyć nawet z oporządzeniem condora. I pisze bez złośliwości, kroku pod względem jakości nie dotrzyma flyye większość polskich firm. Owszem liczba klientów rośnie, na zdrowie wam. Armia się uzawodawia, rośnie zainteresowanie sportami obronnymi a także zaspokajacie sporą część popytu na szpej dla miłośników pantery. Stąd i wzrost. Ich wybór
-
Ale zasady rynku się jednak nie zmieniły i liczba klientów jest odwrotnie proporcjonalna do ceny produktów. Zwłaszcza że jest konkurencja pod postacią Miwo P mającą również cordurę CB, MC i taśmy poliamidowe w standardzie bez dopłaty oraz sporo identycznych produktów. Że o flyye które jest naprawdę dobrze uszyte i z dobrych materiałów nie wspomnę.
-
Jak napisał szaszłyk: Mil-Spec. Na odczucia spowodowane mierzeniem każdego swoją miarą nie mam wpływu... Nasi specjalsi może i nie mają się czego wstydzić ale na zaślinionych specjalsów US w mundurach min. od CP bym nie liczył...
-
A także produkcji. Już nie raz pisałem że chińskie pesco milteca ma oddychalność torebki foliowej przy pesco używanym przez truspeca.
-
Umówmy się co do jednego. Kontraktowe jest to co mon zakupił i nabił na nim swoje pieczątki. To co zostało uszyte przez tą samą firmę wg tej samej specyfikacji ale opchnięte cywilom kontraktowe nie jest. Wiec jest to tylko chwyt marketingowy. Poza tym jak dla mnie kontraktowy w polskim przypadku wyznacznikiem "lepszości" nie jest. Od lat większość sprzętu zamawianego przez mon jest syfiasty a przypadków afer kiedy kontraktowe buty się rozpadały a szpej pruł po miesiącu było wiele. To nie jest ameryka ze kontrakt jest synonimem jakości. Apropos systemu sklepu to przy cordurach CB i MC
-
Różnice owszem są, nie negowałem tego, w końcu coś za coś. Zresztą sam obaliłeś mit o kiepskiej oddychalności pesco na którą powołuje się wielu zwolenników nyco.
-
Bez urazy i złośliwości ale za tą cenę można lepiej dopracowany wzór munduru kupić.
-
Firma nowa choć jej serwisant i właściciel AnR cieszy się zasłużoną dobrą opinią. Niedawno zakupiłem rozpadające się M4A1 TM i trochę części, w tym konwersję S-System i zleciłem mu zbudowanie customa wzorowanego na karabinach używanych w Iraku przez Blackwater. Pracy miał z tym sporo gdyż samą konwersję trzeba było ciąć i dopasowywać do standardowego body, założyć nową instalację i mosfet. Warto więc zauważyć że nie jest to tylko zwykłe składanie repliki z części jakie robią inne firmy ale także wykonywanie nietypowych zamówień. Niemniej odwalił kawał doskonałej roboty. Zarówno mechanicznie ja
-
Cordura 1000 cordurze 1000 nierówna w zależności od producenta, powleczenia itd. Amerykańskie są zazwyczaj bardziej miękkie a europejskie sztywniejsze. Może zmienili dostawcę.
-
Troszkę się tym razem poczepiam jako user multicama oraz osoba która mogłaby parę uszczypliwości odnieść do siebie. Wyłączając camogrom jako produkt komercyjny helikona zapytam się konkretnie i z ciekawości czym wymienione kamuflaże są gorsze? Maskują dość podobnie mimo pewnych różnic związanych z ominięciem praw patentowych. Ba, wiele osób twierdzi że polska wersja maskuje u nas trochę lepiej z racji że jest trochę ciemniejsza i bardziej zielona. Nadrukowane są na innych tkaninach ale wraca sprawa rozpoczęta przez kangura i omówiona przez c22: nie ma żadnych danych na temat wyższości
-
Aerial oczywiscie że się udało dorwac. Właśnie w sklepie Torrent.
-
Że 5.11 jest za wysoka to wiadomo od ponad roku. Dobre czapki ma Blackhawk.
-
Yhy, Wuki ma rację, lepiej odemnie oddał tok mojego rozumowania. Bren ja robię customy, za chudy w uszach jestem na przetargi. Zresztą na przetargach nie zarabia się wiele od sztuki, mam to prześledzone na przetargach na czapki strażackie czy dla straży miejskiej u mnie w mieście. W to można się bawić mając firmę która szyje masę innych rzeczy i przetarg na kilkaset czapek to dodatek. Za to z każdej repliki czapki górskiej Wehrmachtu mam 70 zysku.
-
Czapek nie oceniam na oko, na czapkach się po prostu znam bo od 5 lat robię czapki min do rekonstrukcji historycznej. Nie wiem jaka jest specyfikacja, nie wiem nawet że wg jakiejś była robiona. Wiem natomiast że zbyt głęboka czapka jest niewygodna do noszenia z okularami, headsetem itd. Także to była luźna uwaga. Z przodu lepiej prostokąt jak już. Nie wiem czy CRH uszyje lepszą, ja jestem w stanie to zrobić ale mi się nie opłaca jak helikony są za 25 złotych. Kto to kupi.
-
Czapka wygląda na wysoką i nie ma rzepów... szkoda