Domin007

Garnek - spoko, spoko, temat nie umarł, będzie robiony. Skoro Pomorze, Podkarpacie, Wielkopolska czy Śląsk mogą, to my też możemy. Chciałbym tylko zaznaczyć, że słusznie jest postawić na jakość imprez, a nie ilość. Wolałbym by odbyły się 3 - 4 imprezy w roku ale na wysokim poziomie organizacji i stylizacji, niż 12 strzelanek zrobionych byle jak. Błysk - łódzki pakt na rzecz stylizacji (gosh, musimy jakąś sensowną nazwę wybrać) jest otwarty i chętnie każdego przygarniemy na imprezy stylizowane. A jeśli chcesz wstąpić do grona rekonstruktorów WP sprzed 1939 r. to polecam Ci GRH Strzelcy Kani

Szanowni Koledzy, jak w tytule. Czy ktoś grał w PQ 17? http://www.rebel.pl/product.php/1,728/17528/PQ-17-Arctic-Naval-Operations-1941-43.html Jakie wrażenia? Jaka jest trudność rozgrywki? I ogólnie, czy warto się połakomić? Pozdrawiam

Trudno się nie zgodzić. Sprawa jest o tyle interesująca, że w wypadku wojsk Commonwealthu wiele części ekwipunku i umundurowania było wspólnych. Ot choćby battledressy, o których Koledzy tak zażarcie dyskutują ;) To samo dotyczy webbingu. Mając battledress można się bawić w II Korpus Polski, XXX Korpus czy BEF. Mając tylko denisona można być tylko (i aż) spadochroniarzem.

Podnoszą się u nas głosy na forum łódzkim, że przejadły się strzelanki w klimacie II WŚ u nas. Można zrobić zamkniętą strzelankę na zaproszenia, w luźnym klimacie. Wtedy jest okazja do pokazania sprzętu, ale nie ma możliwości zwerbowania nowych ludzi. Choć z drugiej strony nie zawsze ilość przekłada się na jakość.

Impreza jest dla pełnoletnich. Musiałbyś się skontaktować z szefem sztabu - Old Shiftim z prośbą o dopuszczenie do rozgrywki. W tym roku po raz pierwszy będzie działał brytyjski XXX Korpus, który zbiera maniaków w stylizowanych (i reko) mundurach brytyjskich. Będą też obecni spadochroniarze, więc na pewno byłaby okazja podyskutować, porozmawiać, zapytać. P.S. Nie jest to impreza rekonstrukcyjna, więc dominują Amerykanie w marpatach i Niemcy we flecktarnie. Niemniej jednak z roku na rok poziom stylizacji jest coraz wyższy.

Może inaczej - proponuję któregoś dnia luźne spotkanie w którejś z knajp, przy piwie (Niemcy), winie(Francuzi i Włosi), herbacie (Brytyjczycy), kawie(Amerykanie) albo wódce (Polacy i Sowiety) by omówić dalsze plany i pomysły na konsolidację środowiska ASH w Łodzi. Wystarczy wyznaczyć termin, który większości będzie pasował, a dobrze by było by reprezentowany był możliwie najszerszy wachlarz walczących stron. Co powiecie?

Battledressy wzory P37 i P40 mają inny krój kołnierza od P49. Spodnie od wojennych różnią się też odrobinę od P49 jeśli chodzi o krój kieszeni.

Jako ersatz do stylizacji możesz wziąć belgijskiego denisona. Czasem fruwają na allegro za 200 - 300 PLN. Co do battledressa to możesz polować na wzór P49. Do stylizacji się nada, ceny w granicach 200 PLN za bluzę plus drugie tyle za spodnie. Na głowę tylko szary beret albo hełm AT Mk II w wersji spadochronowej (a oryginał jest trudny do dostania i kosztuje w granicach 600 PLN). Więc jak widzisz nawet stylizacja na Sosabowskiego spadaka jest droga. Jak mówi Historian - może warto wejść w reko?

Wania ten MP 28 ze zdjęcia to przeróbka ze stena? Twojego autorstwa? Szacunek. Napisz coś więcej o nim.

Na Bergmanna to nawet ja bym się połasił...

Jak najbardziej. Postaramy się zorganizować małą, łódzką inwazję ;)

Jeśli bez fasunku to bym wycenił na nie więcej niż 80 PLN.

Witamy w Łódzkiem! My nigdy nie przepuścimy okazji by pospamować. Temat do zamknięcia.

Parker, co Ty chcesz? Bardzo ładne stylizacje ;)

I to mnie cieszy :) im więcej parasoli tym lepiej ;)

Szczerze, to żadnej zapory jeszcze na Ardenach nie widziałem. A już na pewno nie widziałem żeby ktokolwiek się rzucał na jakiekolwiek zapory. Hunter - dogadamy się w sprawie szelek MO na PW.

Mundur, który Kolega znalazł to brytyjski mundur galowy, który według mnie nie bardzo nadaje się nawet do stylizacji na mundur WP wz.36. Prędzej jako tani zamiennik battledressu (jeśli wpuścimy bluzę w spodnie, a pod szyją zawiążemy szal maskujący). Polecam ten typ stylizacji Kolegom, którzy będą walczyć na Ardenach 2013 w szeregach XXX Korpusu Brytyjskiego - w końcu PSZ używało brytyjskich sortów mundurowych.

Wokash, http://forum.wmasg.pl/topic/131540-bitwa-o-ardeny-2013-edycja-vi-6-kwietnia-2013/ - tu jest temat, na stronie 4 masz regulamin. Impreza odbędzie się w sobotę 6 kwietnia. Zapisy na bieżąco, kasę trzeba wpłacić orgom do 20 stycznia 2013 r. Limity jakie wprowadzili organizatorzy to 360 fps do 10 m, do 480 fps powyżej 10 m. Powyżej 480 fps tylko repliki snajperskie.

To jeszcze troszkę propagandy ode mnie. Wszystkich, którym się podobało, a nie wiedzą co dalej ze sobą zrobić w kwestii stylizacji, zapraszam do XXX Korpusu Brytyjskiego na przyszłorocznych Ardenach. Miejsca po stronie alianckiej wyczerpują się szybko, ale jeszcze trochę jest u parasoli. Także, zapraszam :)

Kubie coś się machnęło, 23 stycznia to jest środa.

Kuba, a Ty nie zrobiłeś paru fotek?

Koledzy! "Pomyślimy" jak mawiał Jerzy Kiler :icon_wink: A na poważnie, to mamy parę "|ekstra pomysłów heheheeee" (ten, kto zgadnie z jakiego to filmu cytat dostaje na następnej imprezie ode mnie ciastko i piwo; Kuba Ty się nie liczysz) i na wiosnę - specjalnie dla Gora i zacnego towarzystwa pomorskiego oraz podkarpackiego (Guliwer dajcie znać jak Wam się podobało) coś zorganizujemy. Poznaniacy (tak Chłopaki - WW II SA; to o Was) też będą mile widziani, podobnie jak Kielce, Wrocław, Szczecin i reszta krajowego ASH. W nawiązaniu do postu Proboszcza: faktycznie, podnosimy stylizację o po

To jest najlepszy prognostyk na przyszłość. Wierzę, że więcej osób poczuje zacięcie do ASH i na kolejne historyczne imprezy będzie się coraz bardziej stylizowało.

Link do fotek u mnie nie działa. Znaczy działa, ale tak jak napisał PitBear OK, to głos zabierze trzecie ogniwo organizacji i jedyne, które się aktywnie strzelało. Dziękuję wszystkim za przybycie. Co prawda temperatura plus odległości mocno przetrzebiły towarzystwo (faktycznie było nas mniej 30), co skłoniło nas do lekkich modyfikacji zasad, ale chyba wszystkim wyszło to na dobre. Było dynamicznie, nikt się chyba nie wynudził, ale najważniejsze - było uczciwie, za co bardzo Wam dziękuję. Wszystkie kwestie sporne (drobiazgi faktycznie) wyjaśniliśmy na miejscu i to się chwali. Mam nadzieję,

Koledzy! Impreza się odbędzie niezależnie od warunków pogodowych. Co prawda opady śniegu powstrzymały Kolegów z odleglejszych rejonów Polski (trudno Chłopaki, do zobaczenia na wiosnę), jednak ufam, że nie zabraknie tych, którzy wciąż są na liście. Jeszcze raz zachęcam niezdecydowanych do wspomożenia Ruchu Oporu. Wymogi stylizacyjne są minimalne a obecnych będzie wielu Kolegów, którzy z chęcią wyjaśnią czym jest ASH i z czym to się je :icon_smile: Myślę, że warto. Wszelkie pytania, wątpliwości co do stylizacji na PW. Z uwagi na rażącą dysproporcję sił na korzyść strony niemiec