Dzięki za zabawę. Podobało mi się. :-P
Jedynie mam zastrzeżenia co do ilości misji i ich jakości ( np. ten krzyżyk na znalezionej mapie do którego trzeba było iść ponad godzinę w piaszczystym terenie, który ostatecznie okazało się że jest tam gdzie nie powinien).
Chciałbym też pozdrowić i podziękować medykom :mrgreen: , którzy w nocy z soboty na niedzielę, uratowali mnie, podając dodatkowy środek przeciwbólowy(własne się zdążyły pokończyć). Pozwoliło mi to zapomnieć o całym zmęczeniu, oparzeniu i chłodnej nocy.