Then

gunsmoke już nie ma? Po 50 zł chodziły.

A tak z innej beczki, natknął się ktoś może na fotę SAWa wyposażonego w taki chwyt-bipod ( http://www.vectorx.com.sg/foregrip_bipod.jpg ) w użyciu USMC najpóźniej do 2005 włącznie?

AN/PRC-119 lub od 2005 i dalej AN/PRC-117F .

Ja tam piorę (zresztą m.in. MCCUU) z kolorowymi, 40 stopni, 800-1000 obrotów, płyn do czarnych/kolorowych i wszystko jest git, nic mi się nie spiera.

ILBE jest z Cordury 725D ;)

Dzięki, wyglądało to na okrutnie wygodne rozwiązanie i chciałem zaimplementować to pod SAWa, stąd pytanie ;)

W "Generation Kill" (tak, wiem, że to nie jest wiarygodne źródło, dlatego pytam), np w pierwszym odcinku Rudy biegał dookoła bazy w szpeju, m.in. w DFLCSie. Czy DFLCS zdarzał się w przyrodzie w MEU w Iraku w latach 2003-2005? Jeśli tak, to w jakim kolorze, może ktoś ma jakąś fotę?

Znam przeznaczenie PCU, noszę dokładnie jak mówisz :icon_wink:. Może faktycznie rozmiar przymały, musiałbym dorwać kogoś z L albo kontraktem żeby porównać.

To jest level 5, kopia TMC, rozmiar M, kurtka pasuje idealnie. Ogólnie jak założę je jak normalne spodnie, powiedzmy MCCUU to długość jest dobra, problem dopiero jak je podciągnę. Na pępku zwyczajnie gumki po bokach się bardziej rozciągają (nie jest luźno w żadnym wypadku). Dla porównania MCCUU kontrakt S-R kontrakt jest na styk, BDU kontrakt S-R jest idealne. Miejsce na bieliznę byłoby logiczne gdyby nie krępowało ruchów, np mogę zapomnieć o siedzącej pozycji strzeleckiej crossed/open legs.

Nie wiem czy to problem ze spodniami, czy to wina rozmiaru ale mam taki zgryz, że jak je założę, to PCU zachowuje się, jak nie przymierzając, rurki z krokiem w środku ud. Przy klękaniu na jedno kolano czuć, że materiał się napręża i krępuje, nie można też wziąć zbyt szerokiego rozkroku. Jak je podciągnę do góry tak, że napa nad rozporkiem mam na wysokości pępka, to problem nieco zanika lecz wciąż występuje no i wtedy nogawki mają długość sensowną tlylko w przypadku butów o wysokości 8", treki z Garmonta za kostkę już są zbyt niskie (odsłonięta kostka). O kij tu chodzi, jak temu zapobiec?

To są (chyba) BALCS, mają zupełnie inne wymiary niż wkłady z IBA.

Przy PC i innych BA combat shirty to zbawienie ale jeśli zamierzasz używać tego z chestem/beltkitem/ogólnie będziesz miał wolną przestrzeń na plecach/klacie w zielonej to zdecydowanie odradzam - zerowa ochrona przy czołganiu, wobec komarów lub kulek, niszczy się i tracisz na kamuflażu.

Stockowe okładziny bez risów montujesz bez żadnych blaszek, chyba, że chodzi o te takie malutkie, sprężynujące, które przykręcasz w miejscu pod gniazdem lufy. Potem łoże wsuwasz do przodu tak, żeby ząbek z przodu na środku wszedł w korpus nieopodal montażu do trójnogu/pojazdu, a potem zatrzaskujesz wpychając na siłę tylni ząbek łoża w miejsce prowadzące do tej sprężynującej blaszki, która de facto trzyma to łoże na miejscu.

A jakbyś podkleił izolką żeby wchodziło ciaśniej?

Moje podbicie dotyczyło pytania Brita o to, co należałoby zmienić w AK tak, aby odpowiadał potrzebom współczesnego pola walki i był konkurencyjny dla innych karabinków, z którymi konkuruje ale doceniam i tą wypowiedź. ;)

Przyłączam się do pytania Brita.

Wędrujące pociski, "oczytane" gimbusy i discovery, jest grubo. :D Swoją drogą pięknie widać jak łatwo można obecnie manipulować młodym pokoleniem - wystarczy zmienić podręcznik do historii i gotowe, "bo przecież jest napisane w książce"... (sory za offtop, taka refleksja mnie naszła)

Dzięki :) Jakoś tak wyszło, że wszedłem w posiadanie lbv i szukam podparcia historycznego w celu użycia tego do reko ;)

Pytanie: Wie ktoś może czy Automatic Riflemani z grunts używali w okresie 2003-2005 LBV w terenie leśnym (gdziekolwiek, nawet na Jungle Warfare Training Center) ? Jeśli tak, to czy ma ktoś jakieś fotki przykładowych konfiguracji, a jeśli nie, to czy AR używali jakiejś innej lekkiej kamizelki tego typu (nie FLC)? Chyba nie było tutaj tego pytania, na fotki się nie natknąłem (chodzi mi tylko o SAW Gunnerów)...

Zakładasz jak nerkę przeplatając szerszy pas przez jedną/dwie szlufki w spodniach żeby Ci nie spieprzała w dół, torbę stabilizujesz na udzie cieńszym paskiem. Ja to nosiłem tak, że owijałem kilka razy dookoła nogi bo był zbyt długi. Trzeba to dość sprytnie ogarnąć żeby to było stabilne i wygodne. Można też nosić to jak nadupnik, a także zaczepić luźno na oporządzeniu gdzieś wyżej z tyłu, bardzo różnie to nosili, jednak najczęściej właśnie tak jak opisałem wyżej.

Nie przeszkadza Ci to wielkie cargo na cheście z lewej strony (to z naszywkami)?

Warto też zauważyć, że mimo, że nie grozi nam na strzelankach postrzał z broni palnej bądź obrażenia spowodowane odłamkami, to osobom, które noszą pełną osłonę balistyczną niekoniecznie musi zależeć na tak znienawidzonym u innych szpanie i byciu czoko ale na realizmie, klimacie prawdziwych działań na wrogim terenie. Moim skromnym zdaniem, co to za klimat, kiedy odgrywając w założeniu rolę żołnierza biegam sobie w mieszance dwóch randomowych mundurów (albo i nie), kulkami i szmatą w kieszeni i okularach, a wokół widzę podobnych 'obdartusów' - no offence (chyba, że scenariusz polega na SERE cz

...mimo wszystko łączenie flecktarna z jakimkolwiek innym kamuflażem (nie jednolitym kolorem) / czegokolwiek z flecktarnem wykręca trzewia w czwarty wymiar :F (półżart)

Ja tam piorę UTP w 32 stopniach i płynie do ciemnych ubrań dość często od ponad pół roku i jest spoko.

Żeby daleko nie szukać, np USMC, na klamry w woodlandzie, potem od około 2006/7 w coyote z zamkiem. Przykładowo operacja Phantom Fury, 2004, Irak, bitwa o miasto Fallujah, mnóstwo fot (woodland/klamry).