lynx79
Użytkownik-
Content Count
153 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by lynx79
-
Wracając do chińskich łapek, dziś na strzelance, bezpiecznik rozpadł się na kilka części bez wyraźnego powodu, chyba, że 5 stopni to za mało dla bezpiecznika. Poza tym replika przestawała strzelać bez wyraźnego powodu. Po wywaleniu bezpiecznika z obudowy, strzela, tylko zobaczymy jak długo...
-
A czy górny metalowy front, też u was ma luzy? Trochę to wkurzające.
-
Generalnie masz rację, choć ja lubię ten łomot p90. Też robi wrażenie na wrogu. Zwłaszcza jak gdzieś blisko huknie ;) Czy wam też lata klapka od hopupa w tę i z powrotem? Jakiś patent na jej umocowanie poza taśmą klejącą?
-
Mimo wszystko wolę gumkę systemy bez fixa ;) A tak z innej beczki, to bardzo mi się podoba wyraz twarzy przeciwnika ustrzelonego z mojej p90 - mało kto traktuje poważnie ten pistolet maszynowy. Najczęściej też mało kto wie, że ma on lufę dłuższą od mp5 (220 mm, a p90 250 mm :) ). Do tej pory latałem z G36E i po zmianie na p90, za Chiny Ludowe nie chcę wracać do giety. Mobilność, zasięg, waga, celność, magazynki - to są plusy p90.
-
Ja podczas wymiany gumki i lufy ujrzałem takie "coś". Widać chińskie łapki dostały za mało ryżu ;)
-
Wszystko zależy od preferencji. Jedni wolą lunetę inni kolimator. Osobiście posiadam i lunetę i kolimator na szynie RIS(wymiennie sie wie). Wolę koli, ale znam osoby co wolą lunetę i nie zamienią jej na nic innego.
-
Powiem ci tak. Mam najdłuższą wersję E. Pierwsze co zmieniłem (nie licząc lufy i gumki) to wywaliłem tę lunetkę i w jej miejsce wstawiłem szynę od "normalnej" wersji C + kolimator. Byłoby fajnie gdyby nie jej długość i masa oraz obciążenie przedniej ręki. Replika ma tendencje do lecenia do przodu. Teraz z dużą przyjemnością zmieniłem gietę na p90. Lufa taka jak w wersji giety C, a wygoda nieporównywalna. No i magazynki low mają ok 60 kulek, a nie 30.
-
Ja w końcu kupiłem zwykłe bungee + ucho do mocowania kolby m16 z trzypunktówki. Na razie mam własny patent, ale coś nie budzi mojego zaufania...
-
Jakie powiedzmy dedykowane zawieszenie 1 punktowe być polecił...
-
Otwory kwadratowe są. Jak wsadzi podkładki duże to powinno się trzymać, chyba że bateria się nie zmieści. A teraz coś z moich doświadczeń odnośnie lunety po roku używania giety. Do zwykłej walki luneta się nie nadaje. To jak strzelanie przez dziurkę od klucza. Do obserwacji terenu też średnio, bo ma w sumie małe światło. Na duże dystanse czy do tarczy jak znalazł, tylko szkoda, że replika ma zasięg ok 40m. Projektowano ją do ognia na minimum 150m. Dzisiaj kupiłbym wersję z szyną RIS na górze (co z resztą teraz posiadam) i kolimator (mam eo-techa i zamknięty lunetowaty podobny do waltera).
-
Złożony nie lata, rozłożony dopasowuje się do podłoża ;)
-
o tym przecież piszę... szkielet komory...
-
Ja widziałem szkielet prowina z aluminium CNC i coś z szajsmetalu noname gdzieś zagranicą. Ale CA?
-
Powiem ci tak ja zmieniałem gumkę tydzień po zakupie giety i też miałem duże opory przed grzbaniem w bebechach. Temat na forum gdzieś był. W brew pozorom jest to proste jak drut. Trzeba tylko pamiętać by nie pogubić drobiazgów z komory (np dystanser i taki mały cycek co go dociska, śrubki do mocowania wszystkiego). Jako, że to chinol to rób wszystko delikatnie, śrubki lubią się ukręcać. Masz tu szybki poradnik, który ja kiedyś dostałem.
-
Ciężko powiedzieć czy jest jakakolwiek różnica. Ja kupowałem na Gunfire swoje g36e jako JG1038, a dostałem z napisem na pudełku g608-5. Być może to wewnętrzne oznaczenie np Gunfire
-
Są rączki transportowe z lunetą + szyna nad lunetą. Było o tym...
-
Jak kupowałem to dokładnie zmierzyłem lufę stockową. Tu masz linka do precki CA (jest jeszcze wersja stalowa) http://www.asg.com.pl/product_info.php?products_id=751 Co do kolimatora, ala Bundeswehra... http://www.gunnerairsoft.com/catalog/produ...61c7662e5163347 Z tego co czytałem o tym kolimatorze, to że żołnierze są z niego niezadowoleni - małe światło i gruba ramka.
-
A ja ci mówię, że długa wersja g36 np g36e ma lufę 495 mm. Decyzja należy do ciebie. Tylko nie płacz, że kupiłeś za krótką lufę. Te krótszą lufę może mieć wersja "K"
-
lufa w wersji "długiej" ma 495 mm, więc ta podana przez ciebie jest za krótka. Aktualnie jedyna dedykowana jest od CA. Chyba, że będziesz chował w tłumik lub piłował dłuższą rurkę.
-
Ja mam zwykły pas trzypunktowy od CA. Działa bez problemu. http://www.asg.com.pl/product_info.php?products_id=83 Bipod sprawdza się w strzelaniu na leżąco lub gdy bawimy się w snajpera. Jest doś ruchomy by spokojnie wprowadzać korekty podczas strzelania bez odrywania go od ziemi. CQB ekspertem nie jestem, ale z pewnością łatwo nie będzie. O ile wiatraka nie bedziesz robił to lufy nie połamiesz ;) Jak dla mnie to replika idealnie leży w ręku. Dużo lepiej niż xm177, Wygodniej się mierzy. Ja mam wersję z optyką, ale bez niej z dobrym kolimatorem też pewnie jest ok.
-
Co do wymiarów. Każdy jest inaczej zbudowany. Jak masz możliwość to idź do jakiegoś stacjonarnego sklepu i sam przyłóż się do repliki. Ewentualnie na jakimś zlocie poproś kogoś o to. Ja też mam 180 cm i nie widzę problemu w trzymaniu metrowego gnata. Z pewnością wymaga za to trochę siły. Cóż długa lufa przesuwa trochę środek ciężkości do przodu co wymaga "silnej" lewej ręki. W moim przypadku akurat to zaleta ;)
-
Ja jestem leworęczny, ale jakos przyzwyczaiłem się do strzlania z prawej ręki i oka. Zawsze możesz użyć pasa 3 punktowego zamocowanego do kolby. Choć przymierzyłem się na lewą rękę, to przymocowany standardowo nie przeszkadzał mi.
-
Kwestia gustu i przyzwyczajeń. Ja np nie trawię przedniego chwytu g36c (ogólnie całego "przodu") oraz tłumika płomienia g36k. Co nie znaczy, że piszę że są brzydkie. Z pewnością wielu to się podoba. A może jest tak brzydkie, że aż piękne ;)
-
z 40m trafiam w słupek zakładając, że nie wieje. Przy wyregulownym HP kulka nadal leci prosto
-
celny, celny (E) jak dobrze przymierzysz przez lunetę to puszkę trafisz.