Dodatkowo jest jeszcze opcja transportu własnego/łączonego, co nie wyniesie 1k. Poza tym płacisz za okres wynajęcia, więc logiczne, że spędzasz 3 dni na wyspie, a nie płacisz za dni, które spędzasz w trasie ;)
Faktem jest, że jeśli nie robi się wyjazdu na 300 osób tylko skromniejszy to opcja tygodnia jest de facto bardziej opłacalna - choć by z uwagi na to, że mamy zapewniony nocleg i koryto, wodę i inne tak nieodzowne przy wyjeździe głupotki.