Byłem na niejednym tego typu "wyjściu" i nigdy nic nie było ustalane z nadleśnictwem, a problemów też nie było...
Moim zdaniem nie bierz namiotu (ale wybierz porę bezdeszczową)
Nie uda się wybudować schronienia? Raczej się uda, a jeśli nie, to jedna noc (jeśli nadal mówisz o 2 dniach, jednej nocy) nic wam nie będzie... Jak z jedzeniem? Weźcie, ale nie przesadzajcie. Nawet jeśli go nie będziecie mieli, to mała głodówka jeszcze nikomu nie zaszkodziła...
Zapytałeś, co wziąć
karimatę, śpiworek, małe ilości jedzenia, menażkę, niezbędnik, metalowy kubek, saperkę, siekierkę (małą), krzesiwo