Westie

Do Tercela pasują części od Tokyo Marui, ma większy magazynek i jako klon TM'ki jest ciężki do zepsucia. Podobnie jest z Bellem i MEU Army (to samo, różni się kosmetyką).

Aaaa, standardowy chiński szmaciak. Żeby upchnąć w niej Socoma będziesz musiał ją trochę pomiędlić, ale na pocieszenie powiem, że ja w swojej noszę USP z latarką i tłumikiem.

Przecież to Kimber Warrior z czarnymi waflami, z kim ty się zadajesz że Kimbera na oczy nie widzieli?

Kupiłem grę jeszcze w wersji Alpha. Ha!

Nie ma różnicy w pojemności między Army, Bellem i Tercelem, MEU po prostu ma dużą plastikową stopkę magazynka.

U Gunnera znowu pojawiły się M56. Na RSOVie chyba też.

Możesz mieć trzaśnięty cylinder - gaz ci bokami przy strzale nie ucieka?

Eee, to ja mam pecha, znalazłem tylko opakowanie po stoperach w ładownicy do M16.

...a myślisz, że M4 jest dużo mniejsze?

Złamał ci się taki ząbek z tyłu cylindra, o który opiera się sprężyna. Miałem to samo w moim Bellu, ale Bell jako kawał socjalistycznej chińskiej techniki "gniotsa nie łamiotsa" działał nawet bez tego. Do wymiany - polecam Guardera. http://www.uncompany.com/pageproductdetails.asp?prodid=23914

Tak na start, to nie Colt, tylko Paraordnance. W środku jest to (na pierwszy rzut oka przynajmniej) klon TMowskiej Hi-Capy (podziwiamy chiński geniusz, po raz drugi po klonie S&W M945 z bebechami od 1911'ki). A największy problem to to, że ni cholery nie wiem, czego się po Wellu spodziewać. Kupiłbym do testów, ale nie wiem, komu to potem sprzedam :P.

Proszę nie kopać dziecka z wodogłowiem...

A to przepraszam, dwa dni wcześniej jeszcze nie było. ;) Poza tym te 420 fps mi się nie podoba, pewnie jak kupię, to zacznę kombinować nad słabszą sprężyną...

Hm. Nigdy się nie spodziewałem, że kupię sprężynową pompkę w takim razie... :P Tylko tego fullmetala ciężko coś ostatnio dostać.

Niemożliwe. Mam cztery magi Tercela, z jednego wycisnąłem 10 razy po 18 strzałów (i jeszcze mi gaz zostawał) przy temperaturze rzędu 10 stopni Celsjusza, trzy pozostałe sprawdzałem i na pewno starczają na więcej niż 8 strzałów. Chyba że trafiłeś jakiś felerny, co nie byłoby dziwne. Poza tym - słowo ostrzeżenia dla wszystkich. Popatrzcie jak wystaje przód szczęk magazynka w Tercelu. Jak go trochę nie przypiłujecie, to będzie haczył o zwalniacz magazynka w Coltach innych firm (tak jak mi haczył w Bellu i Army).

Mam pytanie: jak wyglądają szczęki maga w Bizonie i w tej 870'tce full-metal, którą Krakman miał na stanie? Bo w pompkach Double Eagle mieliśmy typowo AEGowy okrągły otwór z zasuwką i o krótkich magach G&P można było zapomnieć. Jeżeli tutaj są normalne springowe/gaziakowe szczęki, to najprawdopodobniej Bizon jest 1:1 zerżnięty ze sprężynowego Maruzena i powinny do niego pasować części od G&P.

Zdziwiłbyś się. Niestety Bell ma brzydki zwyczaj malowania oznaczeń białą farbą i nie nabija oznaczeń na lufie. Osiągowo jest OK, ale jak chcesz "kolekcjonerską", to jednak czeka cię "nie mogę uwierzyć, że to nie metal" w wykonaniu TM albo WA.

Kermit, CZYJĄ strzelbę musisz rozebrać?!

http://arnie.hustej.net/manuals/PRC-25/TM_11-5820-398-12_1965.pdf - na stronie 29 masz wymiary w calach.

...ale ten system jest bardziej martwy niż przeciętny ptak dodo... Co i tak nie zmienia faktu, że między Capitolem a US Army z czasów Wietnamu różnica jest niewielka ;).

Whoa, MSBS ma coś takiego? Oby znowu się nie okazało, że kolosalna kasa na badania i projekty poszła psu w d..., jak to zwykle w tym kraju bywa, bo odnoszę wrażenie że nasi inżynierowie naprawdę się postarali. Jako totalny laik, żeby nie było.

To ja mogę tylko westchnąć i stwierdzić "No to tyle nasza armia miała MSBS'a..." Bo jak znam MON, to znowu kupią amerykańskie, "bo tak"...

Tercel to wiadomo co, czyli chińszczyzna. To coś z Kapowwe to ewidentnie rebrand, tylko nie wiem czego - albo WE, które jest do bani, albo Tercel, albo Bell, albo KJW (wszystkie trzy są klonami TM'ki). A design 1911'ki TM jest tak głupoodporny, że nawet przy chińskim klonowaniu mało co da się zepsuć. Chińskie MEU na zawodach IPSC było lepsze od Glocków KWA. :P

What the f...ing f...?! To nie są AEGi z BB, tylko gaziaki?! Niiiiiiice.

Jest to o tyle dobre, że do tej pory te informacje były porozrzucane po różnych rozporządzeniach, choćby definicja "broni szczególnie niebezpiecznej" była wyrzucona gdzie indziej. Co do "w celu", to owszem, jest to głupie, ale sposób formułowania celów jest na zasadzie "broń do celu a", "broń do celu b = broń do celu a oraz dodatkowe rodzaje", itd. To się pewnie jeszcze w którejś kolejnej zmianie ustawy wyklepie, u nas wszędzie w przepisach są bzdury, których prostowanie zajęłoby od cholery czasu. Żeby oddać sprawę statusu i struktury instytucji w której pracuję w ręce jej kierownictwa, trzeba