Westie

Morita była zrobiona z Rugera Mini14, Ithaki M37 i obudowy a la Muzzelite. Można próbować generalnie wszystkiego: Famas, L85 (idziemy na łatwiznę), R6 (no, chyba, że ktoś, tak jak Stolar, ma powód, żeby urezać ten grzybek, na którym montuje się kolbę w M'kach) - generalnie "anything goes" (z kolei Fiedia coś niegdyś przebąkiwał o replice Jantara). Tylko biorąc pod uwagę, jaka to krowa (pół M'ki pod pachą i cała strzelba stercząca z przodu), manewrowość jest dość poważnie ograniczona.Kurde, miałem sobie rozplanować, jak ma wyglądać ta dobudówka z RISem (liczę 10 cm długości od zaczepu na pas no

RISy to ja mam (zasunę kumplowi z G36 z dwójnogiem, jak zabraknie, to kupię od tego gościa, co na Allegro sprzedaje szczątki "taniaków"), tylko powiesić je na Ingramie drobny problem. No, chyba że dobudować coś takiego... Albo takiego. Albo hybrydę obydwu.

Kaleb, z czego robisz Moritę? Na Arniesie złożyli ją z obudowy kupionej od filmowców, gazowego Skorpiona i bodaj Hardballera CG albo jakiejś innej taniej pompki. Ja z kolei zamierzam się na coś w stylu spluwy Blade'a - byle tylko mieć RIS'a albo trzy na tym moim nieszczęsnym Ingramie :P

Toż to kawucowski gaziak. Dziwne, że CG jeszcze go nie ma na swojej stronie.

Niech zgadnę: z HFC? Mój Ingram leżał tydzień bez gazu - po nabiciu syczał przez chwilę, ale potem przestał (chyba uszczelki ułożyły się na swoich miejscach).Według mnie też lepiej przechowywać maga z odrobiną gazu w środku. Uszczelki wtedy nie siadają.

O żesz... A podobno to Chinole robią repliki kiepskiej jakości...

Albo ten dynks był osłabiony po wywrotce na ostatniej strzelance... Mogło się naderwać, a teraz w transporcie urwało się na dobre...

A dysza to nie jest to uczepione do tappeta, co lata w przód i w tył? ;)

Jest jedna, kosztuje w HK 70 dolców. Granatnik jest sprężynowy, sama replika ma plastikowy gearbox v2.

Ups, MP5 wreszcie poległo. Urwała się końcówka komory HU, ta pobierająca kulki z magazynka. Nic to, nadal mam ładne body pod flaczki z R5 ;) .

Jak mi z MP5 przysłali kiedyś wór białych .12g, to większość jest na tyle dobra, że nie zacina mi Ingrama (a to bydlę jest na kiepskie kulki wybitnie czułe).

Już wiem. Należy wziąć dwa cienkie śrubokręty i delikatnie podważyć tylną ściankę cylindra od strony tyłu zamka (z obu stron). Cała mechanika wyjedzie bez problemów. Żeby włożyć z powrotem, wsuwamy najpierw zespół lufy zewnętrznej, po czym ostrożnie wsuwamy weń lufę wewnętrzną i wciskamy cały mechanizm na miejsce.

To było wałkowane, ale temat chyba poszedł się kochać. Pomysł jest - a i owszem - fajny, ale mało efektywny: nie masz czasu, żeby wycelować, strzelasz "po lufie", jedyny ewentualny plus to szybkie palce na spustach, żeby spunktować przeciwnika jedną z całego gradu kulek (ot, pray & spray).

OK, mam zepsutą Berettę KWC, urwał się w niej "dynks" odsuwający komorę "zamkową" tak, żeby wpadały do niej kulki. Problem w tym, że nie mogę wydłubać mechaniki spod pokrywy zamka. Wie ktoś, jak się do tego zabrać?

http://www.airsoftretreat.com/features/art...or_mans_chrono/ Artykuł o dziurawieniu puszek. Strzelanie serią zakłóca wyniki ;)

Według AirsoftRetreat jedna ściana puszki po coli puszcza po trafieniu kulką .2g z 5 cm z prędkością 290 fps.

OK, poczytałem, dokształciłem się, pomysł jest następujący: Rurkę wewnętrzną z tłumika na sitko, dwie przegrody do środka i wypchać jakąś luźną gąbką, watą albo druciakiem. Można zakłódkować, chyba, że komuś jeszcze się zbierze na budowanie tłumika w domu.

Trzymajmy się tego. Już jestem mądry. :P Rurka ma średnicę 9 mm - zmierzyłem. Czyli teraz cały szpas polega na zrobieniu z niej sitka i wstawieniu do środka dwóch-trzech twardych przegród. Podobno jakiś wariat wytrzasnął skądś tłumik do real-steel, podłączył go do gaziaka i mu działało... Biorąc pod uwagę, że tłumiki do RS działają na podobnych zasadach jak opisujecie (gaz rozchodzi się po tłumiku - i po to są tam większe lub mniejsze komory), powinno toto wypalić. Z ciekawostek przyrodniczych: zajrzałem (świecąc latarką) do tłumika od mojej "taniej" MP5 - ta cholera chyba nawet jako

Dziwne, u mnie ta plastikowa pipka wysunęła się bez wstrętów, mimo, że body zostało sklejone przy wylocie lufy... :lol: Odpowiednio duży młotek doskonale załatwia każdy problem. Z repliką, karpiem czy teściową - nieistotne.

Kupiłem niedawno Ingrama z HFC, używkę, z tłumikiem, który poprzedni właściciel rozpruł nie bardzo wiedząc, co robić dalej (wytrząsnąłem ze środka waciki i zdrapałem sporo kleju + trochę plasteliny - WTF?). Mam problem następującej natury: Jak przerobić ten tłumik tak, żeby tłumił? Wewnątrz jest plastikowa rurka o średnicy centymetra, plus minus 2 mm. Jak to ktoś pokazywał na stronie poświęconej paintballowi, wystarczy nawiercić dwa rzędy dziurek, przez które gaz ulotni się na boki, i już to jakoś tłumi (gaziak czy paintball, mechanizm działania ten sam). Co dalej? Wyłożyć "komorę" tłumika ja

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=89858040 Crackman zwariował. Jego klienci też. :D Brakuje tylko autografu Czopera na kolbie :D

Ej... Czy wszyscy mają tak wysokie koszty wysyłki? Bo mi za głupią butlę Greena policzyło 18 zeta... Ale Krakman nie dość, że jest profesjonalistą, to jeszcze ma poczucie humoru. ;)

0.12? To tylko do springów... I to w zamkniętych pomieszczeniach, gdzie nie wieje.

Beretta STTI spring za 75 zybli? Ocipiał? Może jestem uprzedzony, ale ceny w tym sklepie są z sufitu, a asortyment nieciekawy.

Nie wiem, ilu ludziom pękły - słyszałem o chyba pięciu tutaj i jednym na Alledrogo, wszystkie chyba po tuningu sprężyną 130% PDI jak nie więcej.Z ciekawości: jakie sprężyny są w stanie przetrzymać szkielety TM i CA?