Yahalom

Zainspirowałeś mnie do takiej przeróbki - wyschnie Poxilina, naniosę farbę i zademonstruję swoją konstrukcję :icon_twisted:

Płatność przelewem czy za pobraniem? :) Chodzi mi po głowie grubsze zamówienie i mam delikatne wahania :)

Generalnie US4CES było po prostu propozycją nowego kamuflażu dla armii amerykańskiej, która przepadła z kretesem w trakcie przetargu. W każdym razie jak widać prace nad ulepszeniem i poszerzeniem palety barw nadal trwały, a dostęp do materiału jest jak najbardziej realny. No cóż, delikatnie mówiąc dziwię się Twojemu zaskoczeniu, że nie dostaniesz munduru z eksperymentalnego kamuflażu w cenie do 250 zł / komplet :teeth:

Polecam ten temat: http://forum.wmasg.pl/topic/156949-umundurowanieoporzadzenie-szyte-z-powierzonego-materialu-dyskusja/ Biorąc pod uwagę, że ciuchy termoaktywne to 100% Poliester, byłbym skłonny zaryzykować ;) Gorzej niż w teflonowych ciuchach 65/35 być nie może ;D Co jest dostępne, można sprawdzić tutaj: http://www.hyperstealth.com/US4CES-CHARLIE/index.html

Z tego co widać na stronie Hyperstealh wychodzi 85$ kanadyjskich (~250 zł) za 5 jardów (~4,5 metra) materiału. Na pełny mundur wypadałoby mieć (tak bezpiecznie) ok. 6 metrów bieżących materiału. Tania zabawa to to nie będzie, ale nie jest jakoś super tragicznie :)

Jedne to zestaw z demobilu (mimo, że nowe) armii holenderskiej, drugie amerykańskiej. Różnica pewnie tkwi w małych detalach wyposażenia. Ot, kwestia gustu :)

Parę słów na temat: http://www.tactical.pl/forum/index.php?topic=76012.0

Chińska wersja budżetowa w rozmiarze dla niewielkich :D http://www.ebairsoft.com/combat-shirt-jgsdf-p-6179.html

Pewnie, bo to kopia ;) Niemniej jednak, każdy sam musi w ramach swojego sumienia sobie zdecydować, czy będzie się bawił w "trzymanie w szufladzie"/noszenie kopii naszywki Jednostki :)

Tak, noszenie na biodrach jak najbardziej popieram :) Z gadżetami na nogach jest tak, że wiele zależy od ich jakości i indywidualnych doświadczeń i upodobań - bywa tak, że rzeczy na udach ściągają pas w dół, a same się rozregulowywują (rozwiązaniem jest zakup dobrej jakości oporządzenia).

I w czym możemy pomóc (podkreślam, że temat jest w dziale "Umundurowanie") bo za bardzo z kontekstu tematu nie rozumiem? :teeth:

Internet jest jak papier, wszystko zniesie ;) Napisałem co słyszałem - zawsze można zaryzykować i się z nami podzielić czy to oryginał czy podróbka :)

Po za tym, z tego co kojarzę to za sprzedaż "wojskowej technologii" można się w Japonii narazić na drakońskie kary - stąd jego mała dostępność (podobnie z chińskim sprzętem). Kopie munduru JSDF można było kiedyś kupić tutaj: http://www.royaltigergear.com/product_info.php?products_id=294

Info dla użytkowników Glocków WE, którzy mają problem z doborem kabury - polecam dedykowane Nuprole WE :) Nie trzeba się szarpać, piłować, szlifować, nagrzewać - działa od ręki :teeth: Minus: nie ma wersji do G + światło... Na plus: kompatybilność z akcesoriami IMI :)

Jest jak najbardziej do dostania - musisz zacząć od wysłania dokumentów na ul. Rakowiecką w Warszawie, a dalej to już z górki :teeth: Podejrzewam, że ten wz.2010 to tylko próbne odszycie przez firmę KAMA - na tamtej stronie można znaleźć też w takim kroju WRkowy wzór :)

W sumie dla mnie to plus, bo przeciągnięcie pasa w wersji z rzepem jest... :teeth: No nic, spróbuj po prostu ze sztywnym pasem. Pożycz od kogoś znajomego, albo skocz sobie do militarnego i przymierz rękaw z takowym. Niemniej jednak jestem pewien, że to naprawi omawiany problem.

A ten rękaw jest podszyty od wewnętrznej strony części przeznaczone na pas wewnętrzny ostrą stroną rzepa? Generalnie sztywny pas powinien pomóc :)

Zależy od zakwalifikowania ciężkości odniesionych urazów/obrażeń. Mimo wszystko, raczej bym się skłaniał ku uszkodzeniu ciała niż naruszeniu nietykalności... w przypadku gdy takowe będą ocenione przez biegłego jako skutkujące rozstrojem zdrowia na czas dłuższy niż 7 dni (a jednocześnie będą miały charakter lekki bądź średni), wówczas ściganie następuje z urzędu (art. 157 par. 1 k.k.). Niemniej jednak stając do walki na ringu w ramach uzgodnionej, regulaminowej i zorganizowanej oficjalnie walki, mówimy raczej o kontratypie. Zwracam też uwagę, że w szczególnych przypadkach, jest także możli

A to ciekawostka - wersja w wz.2010 :) http://camouniforms.net/index.php/eastern-europe/poland/green-fleck-pattern/1140-2015-08-08-19-49-27

Sztywny pas eliminuje (albo zdecydowanie ogranicza) ruch obrotowy pasa wokół ciała. W przypadku problemów z uciekaniem góra-dół, należy wymienić pas sztywny na lepszy +/lub dodać szelki, a sam rękaw odpowiednio dociążyć oporządzeniem.

:teeth: Nie.

Podejrzewam, że używają wschodniej odmiany (tj. tej, z której szyją rosyjskie i ukraińskie firmy).

Pasy "miękkie" przeznaczone są do noszenia w szlufkach spodni i służą głównie do przytrzymania ich na tyłku. Pasy "sztywne" (/"twarde")przeznaczone są do noszenia oporządzenia. Zarówno poprzez usztywnienie rękawów pasa 'taktycznego', jak i poprzez samodzielne działanie. W twoim przypadku należy rozejrzeć się za przedstawicielem tej drugiej grupy (w zależności od zasobności portfela jest to koszt od ~40 zł do ~200 zł)

Kopie są od czasu do czasu na allegro. Z oryginałami troszeczkę ciężej.

Jeżeli piszesz o polskiej firmie, to jest to SPECOPS, a nie "spec-ops". Rozmiarówka była swego czasu dostępna w internecie, poszukaj za pomocą wyszukiwarki google. Spodnie LEO są porządnie uszyte, ale krój szału nie robi. Porządne gacie (w wariancie KSK i tej takiej "bojowej" przekombinowane).