Korba

Ja częściowo poradziłem sobie z luzem kolby w RK-10s, wkładając z prawej strony skrzydełko z bolcami i sprężynę od drugiej repliki, takie samo jak jest z lewej strony. Oryginalnie na prawej stronie jest takie samo skrzydełko, ale bez bolców. Można wsadzic z bolcami, od zewnątrz sprężynę, śruby trzymającej dekielek nie dokręcac do końca, ale zabezpieczyc gwint klejejem, bo sie odkręci sama i sprężyna wystrzeli zaslepkę w kosmos. Dekielek/zaslepka z prawej strony trochę odstaje (2 mm, trzeba sie przyjrzeć, żeby zauważyć) Teraz składa się kolbę ściskając z obu stron, nie wciskając guzik z jednej.

AK74 składak.W 98% stalowy. Założeniem była konstrukcja full stalowa. Ze ZnAlu zostało tylko kolanko gazowe i język spustowy. Kiedyś był to CM 0.48. Z Cymy została kolba, szkielet gearboxa, pokrywa zamka i tlumik płomienia. Reszta gratów wymienione. Korpus Boyi, reszta różnie, zbierana po necie. Szczerbinka i pas nośny od ostrego. Drewna oszlifowane i pomalowane na nowo lakierobejcą. Precka 6,03 no name stalowa z Taiwan Gun, w gearboxie ze stocku tylko szkielet i silnik. Zębatki wzmocnione SHS, Tłok niebieski ze stalowymi zębami SHS, Bore Up Guarder, sprężyna 130 Guarder, gumka HU Systema

Jak dla mnie airsoft powinien zostać sportem "niszowym" A ja nie mam 16 lat i troche w tym siedzę już. Mój syn będzie miał za 2 miesiące 16 lat i też w tym siedzi. Moje spostrzeżenia są takie: Jak z kimś spoza środowiska rozmawiasz i wspomnisz o strzelaniu do siebie z plastikowych kulek, to reakcje są następujące: 1. Aaa, mojego szwagra siostry syn ma taki pistolet za 10 zł i to niebezpieczna zabawka jest. Zabolało mnie, gdy strzelił mi w plecy z metra. Nie powinni tego sprzedawać! 2. Aaa, wiem o co chodzi, słyszałem o tym! To paintball! Znajomy miał to na integracji w firmie. Fajnie si

Bo lutować "to trza umić" Jak czytam te bzdury, to mi ręcę (i nie tylko) opadają. Aluminiowe przewody to były stosowane w instalacjach elektrycznych w blokach mieszkalnych z wielkiej płyty, w latach 70tych. I przeminęły z wiatrem. W żadnych (słownie: ŻADNYCH) urządzeniach elektrycznych ogólnodostępnych współczesnych nie stosuje się przewodów aluminiowych. Używa się ich w urządzeniach specjalistycznych, przemysłowych, gdzie pewne warunki wymagają takich, a nie innych przewodów. Na pewno w żadnej replice nawet chińczycy nie dają przewodów z aluminium, ani z "nielutowalnego syfu" (cóż to taki

Nie napisałem, że ta różnica w wadze utrudnia celowanie, czy używanie repliki. Jak dla mnie to jest nawet plus, bo strzelać się uczyłem w zamierzchłych czasach, w wojsku, z AKMS. A wtedy airsoft jeszcze nie istniał.

Ja kupiłem stalową lufę do AK74 ze dwa lata temu w nieistniejącym już (ale cały czas wyprzedającym się) sklepie machinegun. W innym sklepie kupiłem stalową podstawę muszki. Nie pamiętam już od czego dokładnie była lufa, od czego podstawa muchy. Ani jedno, ani drugie nie miało gwintu 14 lewego, który raczej jest potrzebny :icon_wink: Więc znowu na machinegun znalazłem jakąś krótką stalową lufkę z gwintem 14, od UZI, czy coś w tym stylu. Gwint odciąłem, reszta lufy na złom. Kumpel mi dospawał migomatem gwint do lufy, po oszlifowaniu podstawa muszki zakryła spaw i jest solidnie i estetycznie, al

No dobra, może trochę za ostro pojechałem z krytyką. Ja jestem raczej estetą w kwestii wyglądu repliki. Takie mam małe zboczenie ;) Aż sobie poszukałem w necie fotek Vintoreza dla przypomnienia, żeby się lepiej przyjrzeć i porównać. Oryginał nie był też zbytnio subtelny, to prawda. Ale tu ten koślawy dekiel z poszarpanymi krawędziami i zadziorami, łączenie kolby z korpusem, dziwna o wypukłej linii podstawa szczerbinki, oraz kolba z krawędziami na kanciasto i ogólna kanciastość wymaga jeszcze sporo machania pilnikiem i dopieszczania żeby jakoś to zaczęło w ogóle wyglądać.

Ok, dzieki panowie. Musze przyjrzec sie kolanom od Tantala czy Beryla, bo chyba latwiej je trafic niz kolano od repliki.

Wcześniejsze fotki są niedostępne. To coś wygląda jak wystrugana tępym scyzorykiem rzeźba z sosnowej deski. Chyba ślepy na jedno oko, a z bielmem na drugim oku powiedziałby, że to Vintorez. Tak, niestety. Nie wystarczy ubrać gearbox i preckę w koszmarną obudowę. Jak się robi replikę Vintoreza akurat, to mniej ważne jest to, że strzela w ogóle, a bardzo ważne jest to, jak wygląda. A wygląd tej wydumki to jakaś parodia.

Dzięki. Będę szukał. Jak to mówią: "nie ważne żeby złapać króliczka, ale by gonić go" :icon_smile: Trafiłem np. lufę zewnętrzną ze stali i podstawę muszki do AK74 (ale nie pamiętam producentów) i nie było gwintu lewego 14, ani na lufie, ani zintegrowanego z podstawą muszki. A w znalowej lufie gwint był :icon_smile: Więc znalazłem w necie jakąś tanią lufkę ze stali z lewym gwintem, odciąłem gwint, dospawałem do mojej lufy, oszlifowałem. Podstawa muszki zakryła spaw i jest pięknie. Znalowe części mógłbym se pokleić ewentualnie. I zgubić tłumik płomienia (razem z doklejonym gwintem) przy pierw

W komisie są kolana ze znalu. Pytam każdego, kto jakies wystawia, żeby sprawdził magnesem. Od kolegi wojskowy27 sporo gratów nakupiłem, ale tego czego szukam to on też nie ma. W sumie to nie ma większego znaczenia z czego te części są zrobione. One nie przenoszą obciążeń dużych. Chciałbym stalowe tylko dla własnej satysfakcji. Bo nienawidzę znalu. Trochę sprzętu już przerzuciłem, a lubię różne przeróbki i wiele złych doświadczeń miałem z pękającymi "od patrzenia" odlewami ze znalu.

Ktoś podpowie, gdzie kupić stalowe kolanko gazowe do AK74 i stalowy język spustowy do GB v3? Może zagraniczne sklepy, ebay itp. Kolanka ze stali w polskich sklepach nie sposób trafić. Od ostrego tez nigdzie nie ma. Język spustowy Ultimate dostępny np. w Militaria.pl, bbmax, ma na folii napisane "trigger steel" ale nie jest ze stali, bo magnes go nie łapie. Sprawdzone. Dziwne, ale cóż... W jakimś zagranicznym sklepie? Jestem w stanie zapłacić trochę za to, bo juz i tak kupa kasy poszła w tą zabawkę, a w mojej replice już tylko właśnie kolanko i spust zostały ze znalu. Reszta full steel. R

No to jusz cieszem siem ;)

No to zakupilem zestaw czesci do poskladania gearboxa. I przy okazji maly tuning bedzie. Zebatki wzmocnione SHS, o takm samym przelozeniu jak stockowe, tlok niebieski SHS (wszystkie zeby stal) zestaw Bore Up (nie wiem jakiej marki- z BB Max) na ktory sklada sie: stalowy cylinder (z wierzchu czerwony) aluminiowa glowica cylindra z dwoma oringami, aluminiowa glowica tloka lozyskowana. Dysza mosiadz uszczelniana z dwoma oringami, sprezyna Guarder 130, gumka HU Systema Energy czarna. Zanim to poskladam, to jeszcze jakas precke klasy sredniej dokupie. Bardziej mi zalezy na trwalosci zestawu, ni

No więc tak wyglądają zębatki w prawie nowym gearboxie v3, który wystrzelił pół midcapa na batce LiPo 11,1V 20C. W środku kupa opiłków stalowych i ogólna mielonka. Wyłamane zęby znalazłem ze trzy. Reszta została zmielona. Przedtem strzelał na LiPo 7,4V, ale ROF miał cieniutki. Plomby krakmanów zerwałem dziś, przy rozbiórce. A taki podobno niezniszczalny i nie do zdarcia...

Ile "C" to nie pamiętam w tej chwili, bo jestem na wyjeździe, a graty w domu. Batka Redox 11,1V, 2400 mAh. Z Gunfire. Biała, ogniwa "w kupie" nie wiszące osobno. Ale czy to ważne? Teraz za późno na rozważania. Padło, to trza naprawić. A czy to tłok, czy zębatka, to nie wiem, nie sprzeczam się. Po terkotaniu silnika nie jestem w stanie zdiagnozować. Nie było jeszcze czasu rozbierać. W weekend się może za rozbiórkę wezmę. I wtedy będę zadawał pytania na co uważać, co warto wymienić przy okazji na lepsze. Bo w gearboxach to ja nie za duże mam doświadczenie serwisowe.

Pytałem parę postów wcześniej, czy gearbox Cymy 0.48 wytrzyma baterię LiPo 11,1V. Napisano, że spoko, wytrzyma. No i wytrzymał. Pół midcapa. Po wystrzeleniu kilkudziesięciu kulek (głównie pojedynczo, lub bardzo krótkimi seriami) zachrobotało, silnik sie kręci chrobocząc, ale nie napina sprężyny. Któraś zębatka odeszła do zębatkowego nieba. Więc znowu robota... A jak już rozbierać i wymieniać części, to na lepsze. Więc znowu kolejne inwestycje. Echhh... :(

Tak jak napisał Lesio, elementy zewnętrzne od Boyi są lepiej wykonane. Ja mam body od Boyi. Jest sztywniejsze i wyczuwalnie cięższe. Wygląda na grubszą blachę, tłoczenia głębsze, wygląd bardziej realistyczny, chociaz to malowanie taki "gruboziarnisty" mat niekoniecznie mi pasuje. Mam tez lufę zewnętrzną stalową. Trafiła się, to kupiłem, a od czego ona jest, to nie wiem. Bo Cyma miała lufę zewnętrzną ze znalu, Boyi z aluminium. Lufa nie miała gwintu do tłumika płomienia. Kupiłem jakąś tanią lufę, od czegoś (nie pamiętam) stalową z gwintem lewym M14, odciąłem gwint i kumpel mi przyspawał go migo

Dzieki kolego. Uspokoiles mnie i posty w linkach ktore podales rowniez. Ja juz starszy czlek jestem (co widac w avatarze) i nie wszystko ogarniam, jak szukac, gdzie szukac, hehe ;) A duuuzo czasu i kosztow poswiecilem na dopieszczanie mojej repliki. Jednak gearboxa nie ruszalem, gdyz nie osiagi sa dla mnie priorytetem. I dlatego przerazil mnie rof na 11,1V, bo "na oko" strzela ze 2 razy szybciej, niz na 7,4V.

Nie jestem w stanie przeczytać 115 stron tematu, więc nie krzyczcie, że bylo, ale mam pytanie techniczne: Czy niekombinowany gearbox Cymy 0.48 wytrzyma długo na baterii Li-Po 11,1V? Wsadziłem dzis taka batkę, bo się tanio trafiła i ROF jest przerażający wręcz. Nie zuzyje się zbyt szybko, nie rozleci się? Mało strzelam i raczej pojedynczym ogniem, od czasu do czasu krótka seria. Zostawić i się nie martwić, czy wrócić do 7,4V?

Gdzie w Wawie jest godny polecenia serwis gaziaków? Mam pewne problemy z repliką pistoletu Smith & Wesson M945 na Green Gaz. Producent- KSC? Nie mam pewności, kupiłem używkę, bez pudełka, kwitów. Na replice są tylko oznaczenia oryginału.. Piękna replika, fajnie wykonana, bardzo wiernie odtworzone szczegóły oryginału, blow back. Na forum mało o nim. Do magazynka wchodzi 27 kulek, a po wystrzeleniu 12-14 koniec gazu. (nawet w upalny dzień) Potem pssss... i koniec. Przy każdym strzale wyrzuca taką chmurę gazu (do tyłu, do blow backa), że po kilku strzałach strzelająca dłoń jest śliska od ol

Cieplo bylo, to postrzelalem za dnia troche. Duzy rozrzut, wiekszosc kulek szla lekko w prawo. Krotka linia celowania nie ulatwia zadania. Kulki 0,20. Z okolo 5 metrow w butelke po piwie trafialo mniej wiecej 6 na 10 strzalow. Z wiekszej odleglosci loteria calkowita. Butelka trafiona centralnie w srodek peka. (z 5ciu metrow) Ale uzywalem butelek bezzwrotnych po piwie Perla, a one dosc cienkie sa.

Ja go tam osłabiać nie będę, bo jak pisałem- strzelam się 2- 3 razy w roku, i to rekreacyjnie, po lasach. Za stary piernik na to jestem. Mam sentyment do ruskiej broni, z dawnych czasów, z wojska. Trafiłem tak, że strzelało się sporo z ostrych i to przeróżnych. I przez to na każdą replikę patrzę przez pryzmat ostrej broni. I ciężko mnie zadowolić. Często byłem etatowym pomocnikiem na strzelnicy przy strzelaniach ''kadry'' z broni krótkiej. Prawie zawsze ktoś nie dotarł, a pobranych naboi nie zwracało się spowrotem do magazynu. Musiały zostac wystrzelone, więc często zadanie opróżnienia zapasu

Podejrzewam, ze dexter ma racje. Nie spodziewam sie zbyniej precyzji na wiekszych odleglosciach, sadzac po jakosci spasowania elementow. Z bliska moze zrobic duze kuku, a z daleka da sie trafic, ale w stodołe :)

Postrzelalem z Makarowa. Nagrzana w samochodzie kapsule z gazem zapakowalem w rekojesc, 14 kulek do maga, w snieg wsadzilem podrapana plyte cd, co w aucie grac nie chciala i z jakichs 5 metrow caly magazynek w celu, a plyta potrzaskana w drobiazgi. Potem karton z mocnej warstwowej tektury. Przebija spoko trzy scianki, a to twarde pudlo bylo. Jest moc... Pierwsze wrazenia ze strzelania fajne. Jak na razie tylko taki szybki test. Brak blowbacka, a szkoda. Taurus na CO2 mnie do tego przyzwyczail, i tak czegos troche tu brakuje.