Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Yessabel

Użytkownik
  • Content Count

    98
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Yessabel

  1. @KetjakPL, ghilie się nie czyści. Ufajdane w błocie, z liśćmi i gałęziami wygląda tylko lepiej. Za to trzeba je wtedy chronić przed członkami rodziny (proces myślowy: bezkształtne, dziurawe, brudne => do kosza). ;) Jedyny wyjątek to strzępy mchu, zaplątane w jutę: zielony, świeży mech jest bardzo pożądany, za to nie wolno go pozostawiać w ghilie do wyschnięcia, bo zamieni się w pumeks. :/ Raz zdarzyło mi się wykruszać błoto z juty. Było mi zwyczajnie za ciężko i przypominałam błotnego potwora, a nie 'leśną ninję'. :) A co do repliki, mam APS SR2 Maruzena. Trafiłam na używkę na allegro (wi
  2. Raczej polecałabym zmieszać barwniki sypkie. Zarówno płynne pigmenty, jak i farby w speju dają ładny, acz krótkotrwały efekt. Bushrag z mojego awatara kiedyś był zielony. Przestał, odkąd znudziło mi się poprawianie koloru za każdym wyjściem w teren. Zielony za mało zielony? Dodaj 1/5 albo 1/4 żółtego. Albo jasnego brązu.
  3. W połowie strony 40 padło pytanie o sposób przenoszenia szpeju na dłuższych imprezach niż coniedzielne strzelanki 6h. Odpowiedź brzmi: plecak z doczepionym maskowaniem. Bo jest czymś dodatkowym, czego można się pozbyć. Bo można użyć plecaka o dowolnej pojemności. Zawartość i sposób pakowania plecaka na milsim jest wałkowany od zarania wmasgu w dziale milsimowym- nie ma co powtarzać, szczególnie w spamwątku. Ewentualnie można zacząć nowy wątek o szpeju milsimowo-snajperskim. Szczerze, ostatnio złapałam się na tym, że nie zauważam deszczu. Dopóki okulary nie są zachlapane, nie zwracam uw
  4. No, nie zgodzę się. :) Napisałam, że zawartość plecaka się kurczyła w miarę mojej przemiany z trepa w snajperkę. Nigdy nie znikła, bo np. karimaty do pasa nie przypniesz. I offgame'owa apteczka- rzecz obowiązkowa (w sumie dziwne, że nikt wcześniej o tym nie wtrącił) na dłuższych wypadach, na którą szkoda miejsca na wierzchu. To są dwie rzeczy, które snajper powinien ze sobą wlec zawsze i wymagają plecaka. Aha, i raz jeden zdecydowałam się na system skrytek szpejowych w terenie. Nigdy więcej. Ogólnie pomysł całkiem spoko, pod warunkiem, że Ci się przeciwnik nie rozłoży obozem tuż przy włazi
  5. @dexterkrak: na początku mojej 'kariery' w milsimach brałam ze sobą zdecydowanie za dużo szpeju. Tzn. w sam raz dla normalnej piechoty, ale za dużo dla snajpera-zwiadowcy. Szybko przekonałam się, że przeważnie nie ma sensu wlec ze sobą np. śpiwora i pałatki, bo i tak obozowiska nie rozbijesz. Wystarczy folia NRC, gdy jest już bardzo źle (chociaż to świadczy tylko o tym, że za lekko się ubrałam, np. prognoza +5oC, teren -5oC). I to w kieszeni spodni, nie w plecaku. Za to zawsze mam w plecaku karimatę BW, bo ziemia bardzo szybko wyciąga ciepło z człowieka. Czasem można ograniczyć się do ruskieg
  6. Hmm... Pomyślmy... Najbliższe imprezy airsoftowe o podanym wymogu (2-3 dni): 13-15.04.2012, milsim, Konradów-Kamienna; COMBAT ALERT IV; 20120602-03 Otwarte Scenariusze Bojowe FIA; MilSim 48h 2012 Convoy Operations VI Edycja... Mogłam coś w pośpiechu ominąć. Poza tym jeszcze Red River, Gauntlet, Otwarty Milsim Zimowy... Fakt, że ostatnio w simach dominują krótkie scenariusze, nie przekraczające 10h, ale nie oznacza to, że nie zdarzają się dłuższe operacje. :)
  7. Yessabel

    Buty

    Moja przygoda z Batesami też skończyła się po 5 miesiącach. Rozkleiły się i zaczęły przeciekać. Akuratnie zaczął się sezon zimowy, więc im podziękowałam. Wróciłam do trekkingowych, które są bardzo dobre, tylko cholewkę mają ledwo za kostkę- ciut krótką. W tym sezonie będę testować deserty LeBock (Dania). Przeszły już chrzest bojowy na simie z przeprawą przez strumyk w temperaturach okołozerowych. Rzeczka okazała się głębsza niż wyglądała i do butów nalało się od góry. Wyschły jeszcze przed zakończeniem działań, ale mułu nie dało się doczyścić. Zobaczymy, czy przetrzymają cały sezon "zielony".
  8. Wydaje mi się, że kolega mordulec194 ma na myśli scenariusze o charakterze milsimowym i czasie trwania powyżej 6h. :) Pod GS nie warto wciskać kamizelki, ponieważ musiałbyś się na niej (i wszystkim, co wpakowałeś do ładownic) czołgać przez całą drogę. Każda kanapka zamieni się w nieapetyczną papkę, a każdy metal będzie dźgał pod żebro przy każdym ruchu. Kamizelka to zło, sprawdziłam. Dużo lepsze są paso-szelki, chociaż szczytem wygody też nie są. xD Za to dobrym rozwiązaniem jest plecak bez brzęczących lub odblaskowych elementów. Powinien być dość płaski, żeby nie podwyższać zbytnio sylwetki
  9. Ojej, Mendi, przeoczyłam Twojego posta... Tego typu kapiuszony to wynalazek ostatnich lat- Gyver by mnie nie wpuścił do zony! Jeszcze nie zaczęłam testów, bo jest zbyt brązowo na razie, ale uzupełniam konstrukcję o jutę i szmatki. Jak skończę, to się pochwalę fotami. A jak Twój viper? Ciekawa jestem efektu.
  10. Panowie... Zgłoszenia Gyver przyjmuje tu. To po pierwsze. A po drugie, OMON dlatego nie, bo skąd wytrzasnąć 50 takich, żeby jeszcze trochę umieli larpować?! A co do wycieczek do Czarnobyla, to zmierzyłeś może poziom promieniowania w Prypeci? Jeśli nie, to wycieczka do poprawki, a pomiary do porównania z tymi w Wawie, np. na rondzie Jazdy Polskiej. Zachęcam do publikacji wyników tego doświadczenia. :)
  11. Może to Was zainteresuje: http://frontowiec.com/index.php?p1296,kapjuszon-kaptur-maskujacy-lato siatka wydaje się solidna, ma ściągacz dopasowujący obwód głowy, zapinane na dwa guziczki- mam taki, chociaż testy wytrzymałości będę robiła dopiero na wiosnę :) Za to z tych amerykańskich zainteresował mnie ten 'płaszczyk': http://www.tacticalconcealment.com/pd-king-cobra.cfm oraz sposób mocowania tych 'czapsów' http://www.tacticalconcealment.com/pd-armadillo---mcm-leg-chaps.cfm chociaż gdybym miała kopiować, przerzuciłabym fastexy/klamry na wewnętrzną stronę nóg, żeby się po nich nie czołgać- sąd
  12. Dla rozbicia kształtu owijam buty (czarne- a znajdźcie mi w Polsce nowe deserty w rozmiarze 36, które przed zakupem można byłoby jeszcze przymierzyć) piaskowymi, zielonymi i brązowymi tasiemkami bawełnianymi tak, żeby po podeszwie szły w bruzdach. Ta sama zasada, co przy farbie na twarzy: nos i broda ciemniej, oczodoły jaśniej. Zakładanie kamuflażu jest trochę czasochłonne, ale bawełniane taśmy w pasmanterii kosztują grosze i nie ograniczają przyczepności. I się w nich noga bardziej nie poci. :)
  13. Tak, przewóz replik na pewno jest legalny. Tam też żyją airsoftowcy. Jeśli będziesz miał wybitnego pecha, będziesz musiał wytłumaczyć policjantowi, że to zabawka, i tyle. Jeśli się boisz, jest opcja wygodna: paczka kurierska z odbiorem w punkcie- można nawet dać koordynaty GPS w niektórych przypadkach, ale jest to opcja droga. I niech się wszystkim martwi firma kurierska. Tak w ogóle, to i Norwegia, i Szwecja są w Schengen. To oznacza (poza tym, że można jechać na wycieczkę na dowodzie osobistym) brak kontroli na granicy. Nawet się nie zatrzymujesz. Skoro piszesz 'przewóz przez i przez', d
  14. Czarny, foty są zbierane w temacie fotowym na forum stalkera. Chociaż niektórzy już zdążyli go trochę zaspamować. :/
  15. Żałowałam, że było już za ciemno na fotę- byłaby epicka, jeszcze na tle domku Zielarki... Jak Was zobaczyłam, popłakałam się ze śmiechu, a Wy nawet nie zwolniliście. XD
  16. Oj, tak. Organizacja genialna, bardzo ciekawy teren, larpujący ludzie. Bomba! Idę odespać... :)
  17. Do zobaczenia, zwierzątka. :P
  18. No, i gdzie ta fota? Wszak już wieczór... To tak dla podsumowania oftopu- jadłospisu mutantów. :)
  19. No, i może się uczepicie kogoś innego niż ja, co? :P
  20. Yessabel

    STARGATE 3

    Impreza larpowo-milsimowa "Stargate 3". Miejsce gry: Fort IV w Janówku (koło Warszawy). Dojazd samochodem lub SKM z Dworca Cetralnego (ze stacji 500m do bramy). Wątek macierzysty: http://weekend-warriors.pl/viewtopic.php?f=27&t=6799 Wątek zapisów: http://weekend-warriors.pl/viewtopic.php?f=17&t=5829 albo do mnie na PW. Cena: 25zł. RAPORT SG-1 /02/02/2011 Planeta Persja jest położona na obrzeżach galaktyki, daleko od szlaków handlowych. Przesłana na planetę sonda UAV odkryła spore źródło promieniowania i okresowo pojawiające się sygnały komunikacji radiowej. Nie udało się odc
  21. Szczególnie, że jest rzut... beretem od domu. :) Tak, sklep niczego sobie. :)
  22. Jakiś nieostrożny był ten stalker... :>
  23. Dzięki. Cóż, Natasza w tym czasie walczy w Afganie. Postać na tego larpa jest już określona, ale szczegóły na tamtym forum. :P
×
×
  • Create New...