10 maja kupiłem latarke M3. Doszła, otwieram a tam brakuje części która zabezpiecza latarke przed zsunięciem z szyny pod pistoletem.
Dziwne, patrze do pudełka, pod gąbeczke. Nie ma. 8O
Tel do MG.
"tak, doślemy"
Tydzień minął. Niema części.
Tel do MG.
"tak, doślemy w tym tygodniu"
Tydzień minął. Niema części.
Tel do MG.
"nie mamy na magazynie tych latarek, doślemy w następnym tygodniu"
I tak do dziś tej części nie mam. A dodzwonić się nie można.
Latarki używać się nie da bo spada przy wyjmowaniu pistoletu z kabury. Naprawde chiałbym nie narzekać na MG ale w takich przypadka