sanex

Całkowicie się nie zgadzam z tym co piszesz. Większość społeczeństwa nie odróżni obrazu z lunety za 500zł a za 2 000zł. Pomijając jasność soczewek, różnice w ostrości obrazu, aberracjach chromatycznych, komie lub innych zniekształceniach optycznych będą znikome. Mam lunetę za 60zł, 3-9x40 i jakoś oczy mi się nie męczą kiedy przez nią patrzę... Oczywiście chińczyk chińczykowi nie równy, ale nie wierzę, aby ktoś oślepł dzięki taniej lunecie :hahaha: , szczególnie przy korzystaniu 30min do 2 godz raz w tygodniu...

Porównanie nic nie warte :icon_wink: Twoja replika będzie tyle warta, ile do niej włożyć. Z ASG jest jak z rajdami samochodowymi. Możesz startować osóbką, ale jeżeli chcesz coś ugrać, musisz auto do tego przystosować. Jeszcze kilka tyg temu miałem taki sam dylemat jak Ty. Wtedy wg mnie najlepszym rozwiązaniem było SWD+tuning. Aktualnie wybrałbym jednak coś SR25 podobnego w elektryku. Odnośnie zasięgu to pisałem już, większość elektryków strzela do 60m~. Jaki jest maksymalny zasięg? Obastawiam, że okolice 120 metrów, aczkolwiek dla elektryka chyba nie osiągalne, prędzej gaz/spring. I n

Moc to nie wszystko. Szczerze, wolałbym mieć 400fps i super kulasy+preckę, niż 520 fps w stocku ;) Do SWD nie pasują standardowe lunety, potrzebujesz specjalny montaż boczny. Strzelam aktualnie bez lunety i nie ma źle =)

Jeżeli chcesz dowiedzieć się czegoś na temat zasięgu, ile jaka replika "mniej więcej" wyciąga, to polecam ten wątek: http://forum.wmasg.p...now-wyborowych/ Niestety zasięg snajperek w ASG jest mocno ograniczony. Kupując parasnajperkę, po wymianie kilku gratów otrzymasz 70~m skutecznego zasięgu. Większość AEG ma 40-60m skutecznego, a jak ktoś zainwestował w replikę trochę pieniędzy, to będzie mięć taki zasięg jak Ty albo i lepszy. Dlatego nie wiem czy z takim budżetem nie lepiej kupić jakąś SRkę, do tego lunetę za 150zł~ i zbierać na tuning. ps. jestem laik ps2. sam biegam z SWD

SWD A&K -sprężyna jakiś mocny chińczyk -precka 6.03 -hop-up PPS, gumka zielona -Doszczelniona itp itd Cel: butelka po piwie 35m, lekko podkręcony hop-up, 4/10 50m, lekko podkręcony hop-up 5/10 (kulka po opuszczeniu lufy skręcała w lewo o kilkanaście cm i dopiero na 40-50m~ wracała na właściwy tor...) 35m, hop-up na 0, 7/10 50m, hop-up na 0, 6/10 Cel: drzewo o średnicy ~35cm 70m, lekko podkręcony hop-up, 6/10 Strzelane na otwartym polu, wiatr zmienny ,odległości mierzone za pomocą: http://darekk.com/mapy/mapa-pomiar-odleglosci-powierzchni.htm Kulki niestety za l

Sugerujesz mi brak wiedzy, ale jako jedyny uargumentowałem moje teorie, w miarę sensownie. Nie jestem balistykiem, ale w temacie mam na 100% więcej do powiedzenia od kogoś, kto pisze: "jedne i drugie kulki bolą". Natomiast tutaj wychodzi typowa mentalność i problem polskich for. Gdy ktoś coś pisze, argumentuje teorie, które nie dla wszystkich są zrozumiane, trzeba go zbesztać i zeszmacić. Nie bronię się kierunkiem studiów, bronię się argumentami które przedstawiłem, na tyle czytelnie na ile potrafiłem je przekazać. Wszystko co napisałem ma podstawy fizyczne/biofizyczne i materiałowe. Wiele ra

A kiedy kulasy 0.43+++ :icon_smile: ? Z miłą chęcią zapłacę nawet więcej, aby wesprzeć polską gospodarkę ;)

SirHawk wiem o tym, dlatego hop up na 0. shamoth studiuję inżynierię biomedyczną, stąd mam jakąś wiedzę na temat materiałów, biomateriałów, fizyki oraz biofizyki. Stety albo niestety na temat anatomii także. Kulka spinu dostanie, po to jest lufa. Natomiast dywagacje na temat wody wg mnie są pomijalne, bo przeprowadzając testy zawsze musimy coś uogólnić. Z mojej strony koniec OT. Gdy tylko doskładam SWD, załatwię jakieś chrono i porządne kulasy test pewnie wykonam-dla zaspokojenia własnej ciekawości. Odnośnie kulek snajperskich zamówię devile na alledrogo... W jakimś sklepie

@shamoth aby w strukturze skóry "woda" stanowiła znacząco mniejszy %, organizm musi być na skraju odwodnienia. (nie jestem pewny, musiałbym poszukać w literaturze) Tak jak pisałem, organizm ludzki jest formą unikatową i każdy jest całkowicie inny. Dlatego testowanie wytrzymałości np. kości na ucisk zawsze robi się na kilku kościach od różnych "dawców" aby potem wyniki uśrednić. W teście wykorzystałbym średnie, ogólnie przyjęte wartości gęstości oraz wytrzymałości mechanicznej skóry. I nie dzieliłbym tego na naskórek, skórę właściwą itp itd, tylko dla ogólnej normy. W świecie biofizyki/biom

Nie chce mi się kłucić, natomiast pozwól, że Ci zadam kilka oczywistych pytań. Rozumiem, że strzelałeś sobie dokładnie w te same miejsce? Jakim to sposobem mierzyłeś poziom bólu, percepcja jest bardzo złożonym procesem i dlatego badanie poziomu bólu nie należy do miarodajnych? Dodatkowo jesteś świadomy, że receptory bólu rozmieszczone nawet na tej samej kończynie nie są rozłożone równomiernie? Twój "test" i "co boli bardziej" :hahaha: wiesz gdzie można sobie wsadzić? Dokładnie tam, na półkę między baśnie braci Grim. Jeżeli chcesz coś udowodnić, należy przygotować racjonalny

Mając jakąś tam studyjną wiedzę z materiałoznawstwa oraz biofyzyki też jestem zdania (jestem prawie pewny) że metalowe/szklane kulki mogą wyrządzić większe kuku. Przeczytałem setki postów za i przeciw i nie trafiłem jeszcze na ani jedną wypowiedź, która by poprawnie tłumaczyła dlaczego aluminium jest mniej szkodliwe niż plastik. Niestety większość osób wypowiadających się w tych tematach, nie ma zielonego pojęcia o czym pisze. Nie mniej jednak swoim swd ustawiam się tak na polu walki, aby mieć przewagę w dystansie nad innymi, czyli o strzale na 40>m nie ma mowy, a energia kulki po takim

Miałem jakieś kulasy sprzed 4 lat, które już się kończą... No i mam problem, bo precyzje jako taką mam, moc niestety też a kulek brak. Chciałem już zamawiać 0.43 devile, ale natrafiłem na te leciutkie aluminiowe i nie wiem czemu, ale w mojej głowie zrodziła się myśl, że aluminiowe kulki mają lepiej rozłożoną masę i kulka po 70m+ nagle nie zacznie dziwnie skręcać.

Z tego co jest na alledrogo co najlepiej wybrać? Wszystko jest tak lipne, że obojętnie co wybiorę to i tak będę niezadowolony? :P Strzelał ktoś aluminiowymi madbullami 5.95 0,30g?

Miszak dzięki za radę. Jednak wolę poleżeć i na spokojnie poczekać we wcześniej wykonanej kryjówce. Samo przygotowanie miejsca to niezła zabawa :icon_biggrin:

Witajcie. Na wstępnie chciałbym zaznaczyć, że topic pierwotnie miał powstać w sekcji "jak zacząć", ale nie wiem dlaczego nie mogę utworzyć tam tematu... Po obszernej lekturze co mam kupić, mam kilka pytań, dlatego chciałbym Was prosić o pomoc. 1. Jak wygląda zasięg taki faktyczny przeciętnego AEG II klasy? (Dajmy na to, karabin za 600zł, z lekkimi modernizacjami, tak mniej więcej) 2. Co kupić na bazę do tuningu pseudo snajperki? Kiedyś planowałęm kupno a potem tuning karabinu pseudo wyborowego. Nawet przymierzałem się do kupna gazowego KWJ MK1 oraz zamówienia w (chyba) Czecha