Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

hesus51

Użytkownik
  • Content Count

    48
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by hesus51

  1. Żle napisałem chodziło o 5000 :icon_razz2:
  2. Witam Jakieś 5000 kulek temu zamontowałem w swoim M4 prec lufę Deep fire Wszystko niby ok ale ostatnio po czyszczeniu wyciorem (zaznaczam, że plastikowym) zajrzałem do wnętrza precki. A tam w połowie długości jakieś dziwne wytarcie, zmatowienie, chropowatość. Z czego to może wynikać? To naturalne? Lufy nigdy nie czyściłem metalowym wyciorem, piasku do środka nie sypałem... Jeśli to naturalne zużycie to jestem zawiedziony tym produktem. Co Wy na to? Jakieś porady jak to usunąć?
  3. @up Sam się nad tym zastanawiałem :lol:
  4. Problem rozwiązany, wystarczyło podkleić w gnieździe magazynka kawałek plastiku żeby magazynek nie latal przód - tył. Wydaje się, że zmiany przy zatrzasku magazynka wiele by nie dały gdyż okazało się że mag był minimalnie za nisko jedynie w przedniej części. Był jakby pochylony gdyż pozwalał mu na to luz gniazda magazynka. Widać wcześniej na częściach z jednej stajni był lepiej spasowany i ten luz nie przeszkadzał. Niestety euforia trwała krótko, dziwnym trafem kulki zblokowały się nie w lufie tylko w tłumiku płomienia. Wypełniły go całego - potem zablokowały lufę i poszedł tłok (o dziwn
  5. Pomysł dobry ale chciałem coś "na stałe" a nie żeby się zastanawiać czy tym razem kulki polecą czy nie bo mag się może obsunął.
  6. Witam, Po wymianie komory hop upa z uszkodzonej plastikowej G&G na metalową CA występuje problem z podawaniem kulek. Objawy: po włożeniu magazynka wystrzeli kilka kulek potem puste strzały (na auto kilka kulek na singlu 1-2). Gdy się uniesie magazynek trzymając ręką to wtedy podaje kulki bez zarzutu. Porównałem komory starą i nową i wydaje mi się, że przyczyną jest element komory wchodzący do magazynka i zwalniający kulki. W CA ta rurka jest minimalnie krótsza (o jakieś 3/4 milimetra) i ma minimalnie mniejszą średnicę od G&G. Prawdopodobnie przez to, że jest krótsza nie przesuwa
  7. Tak jak napisałem wcześniej nie interesuje mnie rozpoczęcie produkcji czegokolwiek. Tym samym nie wiem i nie interesuje mnie ile kosztuje technologia CNC. Szukam po prostu rozwiązania dla swojej repliki. A że lubię sobie pomajsterkować to kombinuję jak to zrobić. AnR czemu myślisz, że Cię prowokuję? I do czego niby miałbym Cię sprowokować? Po prostu taka była moja odpowiedź na Twoje "Matko Boska..." ;-)
  8. @Viamortis Miałem pewną styczność z wytrzymałością materiałów na studiach toteż na tym opieram swoje przemyślenia. Pewności nie mam, jednak uważam że jak ktoś zadaje sobie tyle trudu żeby wykonać coś na obrabiarce to nie wsadzi tam byle czego. Jednakże napisałem to tylko i wyłącznie aby odnieść się do kwestii możliwego uszkodzenia body po zamontowaniu czegoś na kształt v2fix. Włączyłem się do tej dyskusji żeby uzyskać informacje właśnie o v2fix, gdyż szukam rozwiązania jak wzmocnić (czyt. trwale zabezpieczyć przed pękaniem) gb v2. @AnR Gratuluję dobrego humoru, podobno śmiech to zdr
  9. @Viamortis Ja rozumiem, że niektórzy ludzie mają nieodpartą potrzebę zabierania głosu w dyskusji nawet jak nie mają nic konstruktywnego do powiedzenia. Jednakże na forach to się nazywa spam. Ale dość zgryżliwości - do rzeczy. Zakładam, że wyjściowy materiał wkładany w obrabiarkę CNC jest lepszej jakości niż przeciętny odlew. Chodzi mi o strukturę metalu a co za tym idzie jego wytrzymałość na ściskanie, rozciąganie - czyli idąc dalej chodzi o kruchość. A ona jest właśnie problemem w odlewach. Wystarczy poczytać pierwszą lepszą pozycje o metalurgii. Oczywiście zakładam tak jak pisałem na p
  10. Dlatego też na razie zarzuciłem pomysł wykonania home made v2fixa. Choć tak jak zauważyłeś Ratoll jest to spore wzmocnienie dla gb. Tylko jeśli gb pęknie i tego nie zauważysz z racji sztywnego oparcia na body to faktycznie może pęknąć body. Szkoda bo sama idea jest dobra. Rozwiązaniem byłoby body w technologii CNC ale pod kątem finansowym to kompletna porażka. Już lepiej kilka razy gb zmienić. Swego czasu analizowałem opłacalność zakupu gb w technologii CNC. Doszedłem do tego, że warto. Ale problem był taki, że nie ma go jak w Polsce kupić. Czekam na obiecaną dostawę w specshopie już
  11. @Ratoll Chodzi o to, że gb jest na sztywno połączony z dolna połówka body. V2fix będzie częściowo przenosił uderzenie z tłoka. Tym samym będzie próbował przesunąć górną połówkę body. A łączy się ona z dolną tylko poprzez jeden pin osadzony w wątłych "wypustkach" body. I właśnie o nie się obawiam. Wszystko rzecz jasna w teorii. @szumitek Napisz coś więcej o pękających body przy zastosowaniu v2fix.
  12. Wątpię by były tam sprężyny. Raczej są to po prostu trzpienie wysuwane/wsuwane za pomocą imbusów w zależności od indywidualnych wymiarów body. Na sztywno.
  13. Właśnie przymierzam się do zrobienia takiej "podpórki" dla gb we własnym zakresie (po dwóch pękniętych gb :-P ). Ale jak zauważył szumitek zastanawiam się czy zamiast pękniętego gb nie zafunduje sobie również pękniętego body. Chodzi konkretnie o miejsce gdzie jest wsuwany pin łaczący obie połówki body. Ten fragment nie wyglada zbyt mocno. Żeby taki efekt wyeliminować myślałem o podkładce pod ten element z twardej gumy lub czegoś o właściwościach tłumiących uderzenie. Myślałem też o czymś prostszym. Żeby ześrubować tył i przód gb - płytki z przodu i tyłu gb ściągnięte śrubami. Jest tyl
  14. Witam, W końcu udało mi się naprawić moje m4. Tryb semi działa prawidłowo. Problem był w sumie dość złożony. Podsumowując (może komuś się to przyda): - pod łącznik styków podkleiłem pasek plastiku, gdyż przerywacz sie za mało unosił i nie podrywał kostki. Ostatecznie musiałem ten pasek ściąć pod ukosem żeby nie haczył się o przerywacz jak cygniel go przesuwa, - musiałem delikatnie zeszlifować bok kostki styków, chyba gb jest minimalnie węższy od poprzedniego i kostka po wyciagnięciu jej przez przerywacz klinowała się zamiast opadać, - zrobiłem sobie odlew spustu i go o jakieś 0,5mm zes
  15. Tak jak napisał Gogin duża szansa, że padło łożysko od zębatki tłokowej. Miałem podobną awarię, łożysko padło z jednej strony zębatki tłokowej i urwało 3 ostatnie zęby z tłoka. Nie musisz rozbierać gb żeby stwierdzić czy łożyska są całe. Z zewnętrz będzie widać czy są całe.
  16. @poldeck Są różne żywice, w zależności od propozcji składników mogą być mniej lub bardziej sprężyste. Sam używałem do odlewania 4 rodzajów żywic i każda zachowywała się zupełnie inaczej. Kiedyś odlewałem sobie spust do elektrycznego glocka made in China. Do dzisiaj działa bez zarzutu. @Kocur666 Przełożyłem wszystkie części z gb G&G do Boyi w tym przerywacz. Wymieniłem jedynie uszkodzony tłok (zerwane 3 ostatnie zęby) i zniszczone łożysko od zębatki tłokowej. Wszystko to padło, gdy rozpadł się gb G&G.
  17. Przyjrzę się temu, może spust jest powodem. Jednak wydaje mi się, że jednak przerywacz, gdyż znacznie mniej się unosi niż w starym gb G&G - sprawdzałem. Różnica jest dość znaczna. Dlatego "uparłem" się, że to przerywacz. Ale obadam i spust - dzięki za pomysł. Może wystarczy go spiłować odrobinę. Zastanawiałem się nawet nad odlaniem przerywacza z żywicy z odpowiednio wydłużoną końcówką, którą zahacza zębatka tłokowa. Jednak obawiam się, że element o tak małym przekroju będzie za giętki. No muszę pokombinować. Dam znać jak coś wymyślę.
  18. No właśnie wczoraj to zrobiłem. Podkleiłem grubszy plastik, maksymalnie gruby jaki mogłem. Nawet musiałem pocienić bo przerywacz się nie mieścił. Różnicy w działaniu żadnej. Wyglada mi na to, że muszę przerobić przerywacz. Bo przez to, że jest za daleko to za mało się podnosi i prawdopodobnie za słabo wyrywa kostkę styku przez co ona nie przerywa obwodu od razu i następują kolejne strzały. Przeróbka przerywacza jest niestety bardziej kłopotliwa gdyż jest metalowy. Ma ktoś jakiś sprawdzony klej do metalu? Przydałyby mi się zdjecia przerywacza produkcji Boyi. Jeśli ktoś by mógł tu zamieścić b
  19. Wczoraj sobie rozebrałem kolejny raz gb. Okazało się, że problem o którym wcześniej pisałem wynika z tego, że na semi replika strzela niekiedy jak na auto. Nie za każdym razem. Co któryś raz jest semi co któryś raz auto. Tak jakby kostka stykowa nadal nie działała prawidłowo. Zamiast rozłączyć styki siedzi nadal i jest problem. Ma ktoś jakiś pomysł jak temu zaradzić?
  20. Faktycznie potrzeba 2-3 strzałów żeby zwolnić sprężynę. Mam tylko problem z tym, że w moim przypadku kolejny strzał po zwolnieniu sprężyny znów powoduje przesunięcie tłoka na sam koniec gb. I trzeba znów 2-3 strzały żeby sprężyna się zwolniła. I tak w kółko. Czy tak powinno być? Wcześniej miałem gb gdzie nie było tego "okienka", przez które widać sprężynę więc może na to nie zwróciłem uwagi. Widziałem jedynie co się dzieje z tłokiem poprzez otwór w cylindrze. Jednakże nie wydaje mi się żeby wtedy tłok przy semi cyklicznie pozostawał w tylnej pozycji.
  21. Zacznę od końca, szkielet wybrałem żeby przeczekac do stycznia (czekam na dostawę)kiedy wymienię go na aluminiowy lub stalowy BFT. Faktycznie mogłem kupic chociażby JG ale już po ptokach. Używam batki 9,6V czyli dośc mocnej ale bez przesady. Co innego, że wg instrukcji jest za mocna do tej repliki (polecają 7,2V lub 8,4V :wink: ). Czytałem temat http://wmasg.pl/forum/index.php?showtopic=19073 ("AEG jak to działa"), w którym piszesz m.in. "Tu i teraz trzeba raz na zawszę zapamiętać, że zębatki swoją bezwładnością obracają się nadal. Wychamowują dopiero na tłoku i popychaczu dyszy co powo
  22. Witam wszystkich, Ciąg dalszy problemów z moim G&G. Dla przypomnienia: po wymianie gb na Boyi pojawił się problem z trybem semi. Problem ten został załatwiony przez podklejenie pod łącznik styków małego kawałka plastiku, gdyż przerywacz nie mógł go wyciągnąc. Wydawało mi się, że wszystko jest ok. Jednak wczoraj się zorientowałem, że przy strzelaniu na semi tłok potrafi zostac w tylnej pozycji. Dopiero strzelając kilka razy na semi w końcu sprężyna się "prostuje". Jaka może byc tego przyczyna? Czy to wina zapadki przeciwpowrotnej? Czy można ją źle zmontowac w gb? Dodam, że zębatk
  23. :uśmiech: Mam na myśli np spiłowanie zbędnych elementów, w boyi trzeba było wypiłowac taki wystajacy element uniemozliwiajacy prawidłowe osadzenie kostki elektrycznej (czy jak to sie tam fachowo nazywa). Oraz dodatkowo jakiś element wystajacy na zewnątrz, gdyż nie dało się wepchnąc całości do body. Ewentualnie inne problemy ze spasowaniem - np drobne różnice w rozstawie zębatek itp., ja przez to miałem problem z przerywaczem i trybem single fire. Największą wadą w mojej opinii było to, że łożyska nie siedziały ciasno tylko wypadały. Widac otwory na nie były minimalnie większe. Oczywiście po
  24. Nie obędzie się bez drobnych modyfikacji. Przerabiałem to niedawno z gb Boyi. Na zdjęciach dostępnych w necie widac, że się odrobinę różni. Wymiary zewnętrzne powinien miec właściwe.
  25. Zależy też ile zarabiasz na godzinę w pracy - dopiero znając ta wartośc można się pokusic o ocenę czy było warto. No ale ... długo można byłoby dyskutowac.
×
×
  • Create New...