Eh... odwiedziłem dzisiaj Rebelie i dawno nie spotkałem się z taką ignorancją wobec klienta...
Wchodzę do sklepu jak normalny człowiek, oglądam szpej, pytam coś babki, a ta się chichra z kolegami z dzielnicy i zostałem najprościej mówiąc olany, więc wyszedłem... Ogólnie ceny dużo wyższe niż w necie czy innych stacjonarnych sklepach. Planuję jeszcze odwiedzić ten sklep i dać mu szanse, ale jedynie jak ktoś kompetentny stanie za ladą, bo polecić to go nie można..
Sry, że jeden pod drugim, ale orientuje się ktoś jakie kulki mają w rebelii i czy w ogóle opłaca się kupować u nich?