Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

MarekMac

Użytkownik
  • Content Count

    2,243
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by MarekMac

  1. A czy ktoś z poszkodowanych próbował iść z tym sklepem do mediów? Nie od dziś wiadomo, że pytania dziennikarzy potrafią przyspieszyć pracę policji. Może to by pomogło. Ps. Przyznaje się bez bicia, że nie czytałem całego wątku.
  2. O tak. To niestety prawda. Zdecydowanie odradzam CM 028 w wersjach B i S. Kumpel ma wersje C (z kolbą od eMki) i ta mu dobrze działa (przynajmniej nie narzekał). Inny ma ze stałą kolba i też nie słyszałem by marudził. Natomiast moja kolba (z wersji B) leży obok szafy i mam teraz kałacha bez kolby.
  3. Na wyjęcie lufy z komory jest tylko jeden sposób - wyrwanie (przynajmniej u mnie). Nie radzę tego robić.
  4. Wątpie by okulary zmieściły się pod maską (aczkolwiek nigdy nie miałem takiej maski, po prostu spodziewam się, że jest tam za ciasno na okulary). A co do plexi to też wątpie by wytrzymało. Aczkolwiek to Twoje oczy - Twoja sprawa. Jeśli już chcesz mieć maskę to użyj takiego (lub podobnego) zestawu jak polecał Powała - dobre okulary/gogle i maska na pół twarzy. Sam ostatnio takie rozwiązanie próbowałem i fajnie to chroni twarz (aczkolwiek w moim przypadku (maska była pożyczona na próbe więc jej nie modelowałem do mojej twarzy) przy dużej wilgotności powietrza na masce osadzało się sporo wody (z
  5. Zazwyczaj wystarcza wziąć ich na strzelanie. Nic tak nie zachęca do ASG jak trafienie kumpla ale jeśli bardzo chcesz to proszę bardzo. Bierzesz baniak po mineralce (np. 5 litrowy). Ten baniak to np. walizka z milionem dolców. Fabuła jest taka, że niejaki Sknerus Mckwacz ma walizkę z milionem dolców. Pięciu kolesi chce obrabować Sknerusa, ten zaś wynajął pięciu ochroniarzy. Zadaniem ochroniarzy jest niedopuszczenie do wykradzenia miliona dolców. Złodzieje muszą ukraść walizkę. Bardziej rozbudowanej (i sensownej) fabuły dla 10 osób chyba nie wykombinujesz. Aaa... lubisz filmy o mafii to może zam
  6. Najpierw piszesz, że Cyma lepsza a potem, że Boyi. Zdecyduj się.
  7. Nie wiem czy można kupić taką w Polsce ale jeśli lubisz swoje oczy to pamiętaj by pod (lub na) te siatkowe osłony oczu zamontować coś co na prawdę osłoni Ci oczy.
  8. Ja kupiłem taką i jestem zadowolony.
  9. Ten bolec i ta sprężyna powinny siedzieć z boku komory hop-siupa. Komora ma 4 dziury. Jedna od dołu (od strony maga), druga od strony lufy, trzecia od strony tłoka (wnętrza repliki). Czwarta to dziura na bolec i sprężynę o których piszesz.
  10. Miałem podobny problem. U mnie pomogło przesmarowanie (za pierwszym razem rozkręcałem, za drugim (zdarzył się około 8-10 miesięcy po pierwszym razie) tylko nalałem smaru przez otworek przy spuście) ale pewnie problemem są nadlewki (tak jak u timmberk). Sprzęt jest łatwy w złożeniu (szczególnie jak ma się zdjęcie środka) więc jak rozkręcisz to raczej problemów nie będziesz miał.
  11. To i ja opiszę jak to ze sklepem handlowałem. W poniedziałek wysyłam maila z pytaniami. Pare godzin później otrzymałem odpowiedź. We wtorek zamówiłem i zapłaciłem. W środę rano otrzymałem maila, że przesyłka została wysłana a wczoraj (czwartek) zadzwonił miły kurier (firma DPD) i dostarczył przesyłkę. Towar, który otrzymałem jest w stanie przynajmniej dobrym. Ogólnie jest pozytywnie i polecam ten sklep.
  12. MarekMac

    Broń

    Osobiście mogę polecić Cymkę 0.28. Replika daje radę. Tylko nie kupuj wersji B. Składana kolba to fajna rzecz ale w tej replice raczej problematyczna. U mnie miała luzy przez co czasem się składał element, który miał być przykładany do ramienia (stopka). Dodatkowo kolba przytwierdzona jest do korpusu za pomocą ZnAlowych śrubek. W mojej Cymce owym śrubkom odpadły łebki i kolba z jednej strony się odczepiła. Teraz biegam bez kolby.
  13. Chyba chodziło o ten efekt (nie pamiętam nazwy, nawet nie wiem czy ma nazwę) przez który niektóre kolory z daleka wyglądają na inne. Ogólnie postawiłbym na flecka ale skoro już się uparłeś wybierać między Angolem a Szwajcarem to lepiej weź DPM - jest sprawdzone. A Szwajcara sobie kiedyś kupie bo fajnie wygląda.
  14. Cm 0.28 + Fleck (komplet kosztuje jakieś 30-50zł) + jakieś dobre okularki (Uvexy I-vo są podobno dobre i tanie) i będziesz gotów do walki. Edytuj. A póki masz mało kasy to zrezygnuj z munduru. W dresie czy w jeansach też można się świetnie bawić.
  15. Słyszałem już o takich "autorytetach" i takich powodach głosowań na jakąś opcje ("bo Jakiś_Nikomu_Nieznany_"Celebryta" powiedział, że coś tam jest złe więc ja też tak twierdzę"), że raczej nic w tej kwesti mnie już nie zdziwi. Ewentualnie popadają w stagnacje i ogólne "nic_nie_robienie". U nas jest tak. Najpierw ktoś rzuca pomysł "robimy trening taktyki a nie strzelanie" i wszyscy gadają "o tak, trzeba potrenować bo inne ekipy robią z nami co chcą". Każdemu niepasuje nasz brak zgrania, zorganizowania w trakcie walki. Potem zaczyna się myśleć o konkretnych terminach, planach. I nagle jednemu
  16. Jak masz kasę to kup jakiegoś krótkiego AEGa do budynków. Np. jakieś dobre MP5. A jak już bardzo się uparłeś żeby mieć shotguna do budynków to weź coś krótkiego. Z długim jest ciężko manewrować w przejściach. Z shotgunów miałem AGMa i M47 (wersja bez kolby). M47 ma słabsze osiągi ale jest około dwa razy krótsze niż AGM (wersja long) i do budynków lepszy jest M47 bo jest krótszy. W niektórych przejściach jak zawracałem z AGMem to musiałem skierować broń w górę (tzn. replikę ustawiałem pioniowo - kolba przy udzie, lufa przy uchu). Gdybym trzymał replike normalnie to nie mógłbym zawrócić.
  17. U nas nie ma jakiś sztywnych reguł i zasad rządenia więc jest tak: Jeśli chodzi o sprawy organizacyjne to rządzi ta paskudna demokracja (nienawidzę tego systemu bo a w realu głos menela jest tak samo ważny jak głos profesora, biskupa, modela, reportera czy innego autorytetu). A w trakcie walki to rządzi ten kto ma dobry pomysł (to w trakcie planowania). Gdy już wyjdziemy w pole to rządzi ten, kto ma największe doświadczenie. I to jakoś tak, bez problemów, samo się ustaliło i narazie działa bez większych problemów.
  18. To ja się wypowiem jako posiadacz dwóch AGMów (służą już prawie rok) i (kiedyś) M47 od DE. Oba modele mogę polecić ale AGM jest zdecydowanie lepszy. Za cenę tych shotów o które pytał sz141 wolałbym wziąć dwa albo nawet trzy AGMy. Co prawda nie miałem shotgunów o które pyta ale wiem na co stać AGMa i wolałbym nie ryzykować. Miałbym więcej magazynków (6 lub 9) i części zamienne. Dodatkowo mógłbym poratować kumpla gdyby coś się stało z jego repliką. Legenda - tak, dobre osiągi - tak, niezawodne - nie, niestety są zawodne. Ale wszystkie dotychczasowe problemy jakie z nimi miałem dałem radę nap
  19. Podepne się pod pytanie. Mam Cm 028. Żadnych modyfikacji oprócz zmiany gumki HU nie robiono. Nie ważne jaki tryb ognia wybiorę karabin strzela serią. Dodatkowo replika jest zabezpieczona tylko gdy selektor jest ustawiony maksymalnie do góry (wystarczy przesunąć go o jakieś 2, 3 miimetry w dół by odbezpieczyć replikę) - wydaje mi się, że kiedyś tak nie było i trzeba było mocniej przestawić selektor by replikę odbezpieczyć. Problem z zabezpieczeniem nie boli mnie aż tak bardzo jak brak ognia pojedyńczego (czasami gdy strzelamy w budynkach wprowadzamy ograniczenie - nie można strzelać seriami). J
  20. Tylko, że jak kolega będzie strzelał do celu to przy celu (lub za celem) będzie tych kulek mnóstwo. Moim zdaniem nawet zielone kulki będą widoczne w dużej ilości. A jak przyjdzie jesień, zima, wiosna i trawa zrobi się bardziej żółta niż zielona to ojciec Monstera prawie na bank je zobaczy. A wtedy się pewnie wkurzy. Więc lepiej kupić degradowalne, czekać pół roku i mieć gwarancje, że się rozłożą niż po pół roku czy roku mieć przewalone przez kulki zwykłe.
  21. Chyba tak. Sądze, że to kwestia egzemplarza.
  22. U mnie z kolei jeśli hopsiup jest ustawiony (piszę z pamięci bo dawno nie strzelałem) dalej niż w połowie to kulki po jakiś 10-15 metrach lecą w kosmos. Nie wiem jak jest w drugim shotgunie (mam dwa longi) bo sam z niego bardzo rzadko korzystałem. Jest bardziej na części zapasowe niż do akcji. Jakbym miał kase to kupiłbym sobie teraz wersje krótką. Żeby zobaczyć różnice w korzystaniu między długą a krótką i żeby mieć kolejne trzy magazynki.
  23. Nie sprawdzałem, nie wiem. Ty kupujesz replikę żeby się strzelać czy żeby zakłady urządzać? Pytam z ciekawości.
  24. Tak, noszę kulki w pudełku po Rafaello. Pudełko leży sobie w plecaku lub obok niego w trupiarni. Nawet jak mi się woreczek z kulkami otworzy to się nie wysypią gdzieś na glebe czy do plecaka tylko do pudełka. Dodatkowo wkładam tam telefon bo za metalowym "pancerzem" jest bezpieczniejszy. A póki nie miałem gogli pozwalających nosić okulary korekcyjne to też je tam wkładałem (lub do mniejszego metalowego pudełka po jakiś perfumach).
  25. Bo on chyba oczekiwał na odpowiedź typu "w mega-pro-uber-snajper-taktyczno-strategicznym metalowym pudełku specjalnie przystosowanym do noszenia amunicji ASG" a nie po prostu "w kieszeni" czy "w magazynku". Ja noszę 3 mid-capy i jeden hi-cap. Dodatkowo mam mega-pro-uber-snajper-taktyczno-strategiczne metalowe pudełko specjalnie przystosowane do noszenia amunicji ASG. Konkretnie takie (wybaczcie mały rozmiar zdjęcia ale innego na szybko nie znalazłem). Do niego wkładam oryginalny woreczek z kulasami. A i czasem noszę jeszcze jedną szybkoładowarkę.
×
×
  • Create New...