MarekMac

Nigdy, przenigdy* nie kupuj ochrony oczu z siatką (chyba, że pod spodem masz gogle normalne) i takiej od ACM (All China Made - zdiełano u Kitajców) bo łatwo stracisz oczy. Polecane firmy to na pewno Uvex, Bolle. Jak chcesz gogle to ostatnio znajomy miał Uvex Ultrasonic - dostał chyba dwie kulki na gogle i nie było śladów (brak danych nt. mocy repliki i odległości - nie pamiętam). Nie są drogie. * Chyba, że Twoje oczy to grzyby i po deszczu odrastają lub ich nie lubisz. Tęsknie za "użyj szukajki" :(

CM 028. Ja mam z rozkładaną kolbą i nie ułamała mi się ale ma lekkie luzy. Największy problem jest taki, że czasem w trakcie akcji potrafi się "złożyć" (czyli przyjąć pozyjce równoległą do reszty kolby" ta część, która powinna opierać się o bark. Draństwo sie wyprostuje i zamiast pomagać przy strzelaniu przeszkadza. A ochronę oczu dobrą posiadasz?

Hmmm... A Powała pisze, że Krakmani (czyli wg. mojej wiedzy Taiwangun - poprawcie mnie jeśli się myle) nie pomogą. To w końcu jak jest?

Nie wiem jaka to śrubka ale na 99% kupisz taką w każdym sklepie w którym można kupić materiały na budowe czy do remontu domu - trzeba tylko znaleźć odpowiednią. Spróbuj wykręcić jakąś inną śrubke z repliki i wpasuj na miejsce brakującej. Jak będzie pasować to idź z nią do sklepu i powiedz, że właśnie takiej śrubki potrzebujesz.

Stawiam, że Brick ma lat <16 i dlatego jest taki niezdecydowany. Za tydzień będzie chciał MP40, potem Thompsona albo Pepesze. A za miesiąc w ogóle zrezygnuje z ASG. Brick, bez obrazy, ale może narazie pomyśl czy na pewno chcesz sie bawić w ASG.

Kup wiatrówkę. Jak boisz się, że trafisz jakiegoś przypadkowego przechodnia to znajdź miejsce nadające sie na strzelania (np. przy jakimś wzniesieniu tak by śrut wbijał się w zbocze górki a nie leciał Bóg wie jak daleko i w co).

CymkĘ polecają na początek. Sam mam i jestem zadowolony. Jak nie stać Cie na nic lepszego to CM 028 daje radĘ. Takich gogli sam nie miałem ale czytałem, że są dobre i oczu raczej nie stracisz. Co do pistoletu to pomyśl czy nie lepiej kupić magazynki do Cymki.

Nic o takich okularkach nie czytałem, nie słyszałem. Na waszym miesjcu wolałbym kupić znane, sprawdzone Uvex I-vo

Na moim pierwszym strzelaniu kumpel wziął swoje M47 i sam strzelił sobie w łydke żeby pokazać, że kulka nogi nie urwie (sam stosuje ten sposób gdy są jacyś bojaźliwi zieloni i gdy M47 jest pod ręką) dlatego popieram pomysł PitBeara - daj sobie strzelić z kilku metrów w plecy. Sam przekonasz się jakie to uczucie i pokażesz kumplom, że można to przeżyć. Najmocniejsza replika z jakiej dostałem to coś pomiędzy 450 a 500 fpsów. Z bliska może boleć przez pare minut ale nie jest to obezwładniający ból (właściwie to boli tylko chwile po uderzeniu kulki, potem szczypie, piecze). Dodatkowo zostanie śla

Widocznie niektóre serwisy działają na zasadzie "łowcy jeleni". Skoro "jeleń" (tylko niech nikt sie nie obrazi za takie nazewnictwo) sam nie umie zrobić takiej rzeczy jak przesmarowanie to pewnie sie nie pozna czy serwis cokolwiek zrobił. Dla serwisu/serwisanta efekty są dwa - zaoszczędzona na smarze, śrubkach itp kasa oraz zaoszczędzony przez serwisanta czas (a co się będzie chłopak męczył). A "jeleń" będzie myślal, że wszystko jest zrobione i zadziała efekt placebo. Replika dla niego nagle zacznie lepiej chodzić chociaż w rzeczywistości strzela i pracuje tak samo. Oczywiście to tylko moje p

Nawet nie trzeba być skąpcem. Pytanie jest czy kamizelka jest potrzebna? Ja z powodzeniem używam kieszeni munduru do noszenia zapasowego magazynka. Mam tylko 2 magi (jeden w replice, drugi zapasowy) więc kamizelka mi nie potrzebna a na razie nie mam parcia na kupowanie niepotrzebnych rzeczy tylko dla lansu.

Pewnie replike też kupił na Taiwangunie i teraz chce skorzystać z darmowej wymiany.

Najpierw chciałem Ci napisać, że warto byłoby się zastanowić nad kupnem zestawu używana Cymka + nowa gumka HU + nowa lufa. Cenowo wyjdzie pewnie podobnie do nówki ale jednak będziesz miał dobrą gumkę i lufe. Ale po krótkim zastanowieniu stwierdzam, że jeżeli koleś używał żółtych kulasów to nie wiadomo co innego jeszcze robił z repliką i lepiej nie ryzykować. Dozbieraj 130zł i kup nówke.

Wiem...

Więc tak. Kumpel miał mundur w takim bądź bardzo podobnym kamuflażu i w odczuciu moim (i chyba większości kumpli z mojej ekipy) ten kamuflaż to kupa. Jak to kumpel określił "kamuflaż uniwersalny czyli nadający się do niczego". Na polskie lasy jest za jasny a do budynków też nie bardzo pasuje. Ja polecam flecktarn. Bardzo tanio można dorwać kurtke (bluze) i spodnie. Ja używany zestaw (kurtka, spodnie) w eleganckim stanie wraz z przesyłką kupiłem za jakieś 70-80zł. A można spotkać taniej.

To już nie pierwsza osoba, która pisze, że działa zgodnie z instrukcją i psuje batke. Może przydałoby sie gdzieś walnąć jakieś ogłoszenie, że batki należy ładować jak wzór przykazał a nie jak producent napisał w instrukcji.

Może to pomoże.

Kałasz będzie pasował na wszelkie zloty symulujące starcia z okresu zimnej wojny (wymyślone, Wietnam) więc kałach nie będzie w cale taki bezużyteczny.

Kup nówkę bo stan bdb to pojęcie względne i może odnosić się tylko do wyglądu zewnętrznego. Osobiście w mojej CM 028 używam kulek 0,2 ale są chyba za lekkie - następnym razem kupie sobie 0,23.

Ogólnie dla zielonych nie poleca się kupowania używanych broni. Zazwyczaj zieloni nie wiedzą jak broń powinna działać i jak ją w razie czego naprawić. A że używki są w różnym stanie to łatwo wywalić kase w błoto (albo dokładać do serwisu tyle floty, że kupiłoby się za to nową replike).

Elektryka nowego za 200zł nie dostaniesz. Znaczy dostaniesz ale lepiej już te 200 złotych dać dla Pana Żula z dworca niż na replike. On przepije i sie chociaż zabawi dzięki temu a z AEGiem za 200zł człowiek się tylko nadenerwuje. Ze sprężyn polecam M47 od DE (dostępne, przynajmniej pare dni temu było) i shotguna AGM 003 (niedostępne ale podobno ma być na przełomie kwietnia i maja. Tylko, że już od pół roku "ma być").

Ale masz chłopie problem, Boże spraw żebym tylko takie problemy miał. Odpruć ( jak ktoś tak bardzo chce to może przyszyć flage Polski) i po problemie - masz bardzo fajny mundur. Dużo fajniejszy niż wz. 93 moim zdaniem.

Miałem w rękach dwa shotguny - M47 i AGMa. Oba są fajne. Ten, który proponujesz jest długi. Nie wiem jak dlugi jest shotgun AGM ale w wąskich przejściach w budynkach czasem ciężko było nim manewrować więc z tym Franchim też może być taki problem. Dobra elektryczna mp5 byłaby dobrym rozwiązaniem. Nawet CM 028 (szczególnie ze składaną kolbą) pod tym względem byłby lepszy niż shotgun. Wystarczyłoby zmienić sprężynę na słabszą jeśli tak bardzo chcesz mieć słabszą broń (chociaż u nas w grupie nikt nie uznaje CM 028 za zbyt mocną broń do budynków, może to tylko my tak mamy).

Gdzieś ktoś pisał, że Krakmani od pół roku piszą, że shotgun AGM ma być na przełomie miesięcy (i nie chodzi mi o wypowiedź LogaNa w tym wątku). Na pewno miesiąc temu ktoś pisał, że się dowiadywał i shotgun "ma być między marcem a kwietniem". Więc nie wiem czy się Kolego doczekasz. Nie wiem jak jest z gwarancją. Nawet nie wiem czy dają gwarancje na te modele. Miałem M47 i mam dwa AGM - oba sam naprawiałem i gwarancją sie nie przejmowałem (dodatkowo naprawiałem M47 kumpla, on też miał gwarancje w nosie). Za pierwszym razem troche mi zajęło dojście co do czego służy ale potem było już łatwo. Jak

Ja tylko napisze, że w prawie każdym ogłoszeniu dotyczącym sprzedaży repliki jest mniej więcej taki tekst "tylko raz strzelałem", "strzelałem tylko do puszek" itp. W ogłoszeniu dotyczącym sprzedaży tej snajperki też tak jest: Ciekawe ile w tym prawdy bo ja uważam, że niewiele.