Guest (ID:6452)

Tłok do m24 i aps 96 to ten sam tłok. Z tym konkretnie cylindrem nie. Opis jest dość skromny i nie potrafię ocenic czy to wersja palsonite czy też wersja raven. Można sądzić jedynie po cenie. Palsonite- lepsze niż standard. Raven- gorsze ale dalej niezłe. Głowica bardzo ładnie pasuje do komory PDI. Cylindry PDI te standard (srebrne) sa moim zdaniem najlepsze w tej chwili dostępne.

Sprężynki i kulki w m24 wywalasz zaraz po zakupie, bez względu na to czy to stock czy dowolna inna konfiguracja cylinder- rączka. Dajesz gumowa podkładkę aby chodziło z lekkim oporem i nie bawisz sie w kulki.

Jak każda inna replika KSC. Strzela bo strzela, osiągami na kolana nie powala, HU raczej przeciętny. dość dobry system gazowy (System 7 serio nie jest zły), nie najlepsze materiały, poroniony mechanizm kurkowy.

VSR TM czyli ani gaz ani elektryk. Lakkie, małe, poręczne, tunningowac się da ile dusza zapragnie. Lufe zostawic o stockowej długości ale oczywiście precyzyjną.

Od wieku jaki ustali organizator.

Definicja broni palnej nie jest czasem zawarta w UoBiA?

Wtedy sie zgadza :D. Sukcesu nie wróżę. Właściwie ukończenia projektu też. Dziękuję, dobranoc.

Bo się mieści. To Ty się nie mieścisz.

Znowu. Broń alarmowa nie miota substancji z lufy.

Mylisz się. AAAaaaa moje oczęta krwawią. Luuudzie, do książek a nie po internecie brednie wypisywać!!

Ja o modelu Bates 2368 Jest to analogiczny model do tego powyżej ale z goretexem więc i droższy. Powtórzę najpierw to co napisał przedmówca -zgadzam się z tym. Przy czym konkretniej- nie udało mi się spocić stopy w tych butach a przechodziłem w nich całe lato non stop. Pewnie to też kwestia predyspozycji ale w innych butach mi się to zdarzało. Wygoda i komfort w tych butach to jest kosmos, nie miałem nigdy niczego wygodniejszego. Zamek boczny jest genialny. Kilkaset metrów brodem- w środku sucho póki nie wleje sie górą. Zamek- genialny. Wkładka- wygodne choć regulacja to pic na wodę.

Ja tu nic o produkcji nie widzę...

Ilu spośród forumowych konstruktorów coś ukończyło? :D

Brak na rynku dobrych replik CZ 75.

Skoro wcześniej działało to masz niepoprawnie zmontowane. No, teraz to może już skopcone. Może zwarcie na kabelkach pomiędzy silnikiem a mosfetem?

Wersja CO2 czy GG? Miałeś mi fotki podesłać, przypominam :d tego Taurusa.

I będziesz czekał aż też się rozwali? :D

W zyciu nie widziałem komory HU rozerwanej ciśnieniem... Przypominam, ze gdyby ciśnienie wzrosło jakoś wybitnie to strzeli nam gumka HU w "okienku" lufy najszybciej. Sama komora prawie nie przenosi naprężeń wynikających z ciśnienia, dysza wchodzi przecież PRAWIE do kołnierza gumy HU. Lufy nam nie rozerwie bo stalowa (promyk) a do tego raptem 6mm średnicy wew przy ściance 1,25mm na okrągło, no łej. Jedynym miejscem gdzie komora jest wystawiona na działanie ciśnienia jest przestrzeń między o-ringiem uszczelniającym się z dyszą a początkiem gumy HU

Znaczy mniej więcej nowy guarder m160=nowy CA 300% a nowe 380% CA = mniej więcej m180-190 guardera. Ale juz po tygodniu jest inaczej. Lepiej kupić guardera ale w sumie taki zbity CA już dalej się nie zbija i wyniki są ustabilizowane na poziomie np o 50fps niższym więc polegac na gunie możemy, wiecej się nie zbija.

Dlatego napisałem, że rypią się porównywalnie ale charakter usterek i dostępność części oraz jakość materiałów (a to wszystko składa się na koszta i czas spędzony na serwisie) przemawiają na korzyść ARMY. Ja swoją :D. A tak przy okazji, zdania pytające kończymy znakiem zapytania, nie kropką. Westiego pytałem. Arend

No przecie mowie :D

Tyle, że na syczącego klocka pomaga uszczelnienie maga. Na plującego klocka- głowica tłoczka BB za 16zł na specu przykładowo. A na złamane szczęki maga w WE- cóż, nowe (trudno dostępne) szczęki. Na kilometrowe luzy w zamku w WE- nowy zamek. Obie klamki rypią się właściwie podobnie często. Tyle, że naprawa w WE jest zazwyczaj droga i nieopłacalna a w ARMY jesli już- zdychają części tanie i stosunkowo łatwo dostępne. No i stop oraz farba w WE są gorsze nawet od tego w ARMY. \ Żeby była jasność- i WE i ARMY to badziew. Po prostu ARMY troszkę mniejszy i łatwiejszy (oraz tańszy) w naprawie

Nie musisz się ze mną zgadzać. Wcale mi na tym nie zależy :D. Ty wierzysz, że WE jest lepsze, ja wiem, że nie jest. Ale serio, szacun, dwa lata, nie byle co.

Nie ale zazwyczaj. Właściwie tak na prawdę zielony mówi, ze dobre jest to co on sam ma i dlatego czasem, przypadkowo, powie coś mądrego. Ty masz ARMY- chwalisz ARMY. OFF ma SG czyli de facto WE- chwali WE. A ja znam jedno i drugie i z tych dwóch wolę TM :D. No, niech już będzie to ARMY (i tak nie kupię).

Tyle, że w tym przypadku to stupreocentowa prawda :D. ARMY robi swoje klamki lepiej niż WE.