jahu-84

Ciekawe, że nawet w zestawie do tuningu są takie jazdy...Myślę, że dobrze spasowany tłok to podstawa. Głowica teoretycznie ta "lepsza" wygląda identycznie jak stockowa (przynajmniej na zdjęciu).

Pytanie Wymieniony mam cały "przód", czyli komora, guma, lufa. I teraz myślę czy nabyć od razu zestaw 300% CA (a co za tym idzie wymiana rączki na stalową CA), czy składać (tj. cylinder z Czech, spring Guarder, tłok aluminiowy)...Która opcja jest korzystniejsza? W takim składzie oryginalny pozostanie tylko zespół spustu...który zapewne też wyleci, póki się nie rozsypie...

Poza tym potrzeba będzie mniej farshu, bo masz już "podkład" w dobrej kolorystyce...

Na YT widziałem filmy Ripperkona. On na mundur naszywa siatkę typu "face veil" i dopiero na to siatkę do farszu. Chociaż myślę, że wywietrzniki na całych plecach (takie wielkości rodzynka) też by się sprawdziły.

No to i ja pokażę co wyszło...Robiłem kilkoma nowymi metodami, np. całość farszu to sznurek konopny (inaczej pakowy?) cięty na kawałki ok 15 cm i rozplatany (wychodzą wtedy 3 sznurki grubości dokładnie takiej jak wyplatane z juty) + trochę pasków juty i innych materiałów. Całość lekko machnięte bejcą do drewna w 3-ech kolorach. Bejcę rozcieńczałem z wodą i rozprowadzałem przy użyciu "psikacza" (np. taki w jakim się kupuje płyn do okien) Sznurek to świetny materiał ponieważ chłonie farbę tylko w części i pozostaje nadal lekko szaro-żółty z domieszką kolorku farby. Jednak pyli się z niego str

Zależy jak bardzo twój GS ma kolory jesienne. Wg mnie łatwiej jest zrobić strój na porę lato/wiosna a na jesień doczepić tylko żółto- brązowe kawałki juty albo powtykać liście i uschłą trawę. Co do działania w mocno zielonych terenach: Pamiętaj, że twoja pozycja powinna być zawsze w miejscu zacienionym, czyli teoretycznie kolorystyka nie gra tak dużej roli ponieważ rozpoznawalne będą tylko kontury (które GS ma za zadanie rozbić i zniekształcić). Oczywiście w lato WSZYSTKO jest soczyście zielone i tworzy jedną wielką masę więc najodpowiedniejszym sposobem jest dodanie naturalnych elementów z

Pytanie. Czy robienie farszu z kilku elementów tj. sznurki, paski juty, pocięty mundur--to wszystko na GLONIE jest skuteczne? Słyszałem, że najlepszym rozwiązaniem są tylko sznurki z juty ale wiązane tak by mundur prześwitywał (oczywiście nie tak by zostawał goły placek). Jeżdżąc codziennie do szkoły przez las przyglądam się ściółce i myślę, że o tej porze roku może się to sprawdzić. Chodzi tu o mech z opadniętymi liśćmi. Czyli teoretycznie zielona baza i brązowe-żółte akcenty takie jak właśnie paski juty które mają imitować liście.

Sama siatka nie jest dobrym rozwiązaniem...Zrobiłem u siebie tak (to jest naszyłem siatkę na bluzę mundurową tak by swobodnie zwisała do wysokości kolan) co przy czołganiu skutkowało zaczepieniem się butów o nią. Rozciąłem ją na pół do tyłka i teraz przywiązuję sznurkiem na wysokości ud. Jednak uważam, że najlepszą bazą jest kombinezon (w większym rozmiarze). Dzięki niemu możemy maskować całe nogi i ręce używając mniejszej ilości siatki. A przy tym nie ma większego znaczenia co zakładamy pod spód. W lato może być to koszulka "słonecznego patrolu" a w zimę sweterek w renifery i gore-tex..

Jestem kolejnym szczęśliwym użytkownikiem CYPRYSA (cytrynowy smaczek :maniak_OK: ), po nałożeniu już 2 warstw i intensywnym "ochuchaniu" lekką mgiełką zaszły tylko obszary przy ramce ale zawsze mam te okienko wielkości oka które jest sterylnie czyste :D

Witajcie! Widzę, że sporo się tu pisze czy pasuje komora PDI, więc: Sama komora NIE pasuje do karabinu. Komora stockowa utrzymywana jest przez śrubę mocują też gniazdo magazynka. Lecz nie jest to koniec świata. Body komory ma grubość ok. 7mm co wystarczy by nawiercić gwint. Ja użyłem gwintownika M3 i pasuje idealnie. Następnie: stockowa gumka i lufa także nie wchodzą do komory PDI... W przypadku lufy która ma długość powyżej stockowej konieczna jest operacja pilnikiem przy wylocie lufy ponieważ w stocku siedzi ona w środku i trzeba troszke poszerzyć wylot.. Na razie mam w środku