Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Wukasz

Użytkownik
  • Content Count

    3,849
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by Wukasz

  1. I wybrany Sanrenmu jest mały. Chleba czy bułki przyzwoicie nie obsłuży. Vicek rządzi, posłuży przez lata. Ale dla łatwości ostrzenia sugerowałbym wersję z gładkim ostrzem (wybrałeś w połowie ząbkowane). Może wyskrobiesz kasę i pokusisz się o wersję z klipsem? http://allegro.pl/victorinox-sentinel-clip-one-hand-110-mm-warszawa-i1475006666.html W tej aukcji jedno i drugie.

     

    EDIT

    Chyba najtańszy gładki bez klipsa http://allegro.pl/scyzoryk-victorinox-sentinel-0-8413-m3-wysylka-0-i1468928372.html na allegro.

     

     

    EDIT 2

    Choć mam wątpliwości. Numer w opisie aukcji barsop odpowiada gładkiemu a zdjęcie ząbkowanego

    http://victorinox.pl/?p=1:20:10 (rozróżnieniem jest chyba symbol M3 i MW3)

  2. Victorinox Sentinel One Hand

     

    Chinole z ostrzem przyzwoitej jakości:

    Sanrenmu / LAND (mój folder terenowy to Sanrenmu 962, choć ostatnio okazuje się jednak za mały)

    Bee

    Navy

     

    Z chinoli celuj w nożyki 20-21 cm z framelockiem lub podróbką Axisa. Omijałbym linerlocki po doświadczeniach z Sanrenmu 902 (składał się).

  3. Nie wiem Bren gdzie to ostatnio pisałem ale przecież znasz pojęcie self preparedness. Wiesz dobrze, że takie rzeczy powinny być w zestawie. Nie wiem jak ty ale ja zestaw survivalowy mam na każdą okazję, z upadkiem cywilizacji włącznie. Powodzie nauczyły mnie w tej kwestii sporo.

  4. Chyba, że mówimy o "self preparedness" a wówczas swoją kartą można podłubać w diastemie, jeśli ktoś ma. Otóż węglówkę warto smarować na czas leżakowania, bo na chwilę obecną z reguły leżakuje. W terenie wystarczy używać i wycierać i jest wówczas jak mówisz. Smarowanie pochewki skórzanej kremem Nivea, która ma dużo wody, zimą się zemści. Skórka popękała, przerabiałem. W ogóle skórki na pochewkę to może i klimatyczny, lecz niepraktyczny materiał.

  5. Bierz Kershawa, niezrównana gwarancja, również w Polsce.

    Miszczo po części masz rację, Condor to nie klasyczny rębacz ale i znacznie bardziej uniwersalny łom. Jego wadą jest gruby convex, trzeba jeszcze nad nim popracować. Moje doświadczenie niestety mówi, że kukri w takiej wersji (mojej przypominam, mini) to nie jest dobry rębacz. Przegrał bezpośrednie porównanie z maczetą US (czyli cienką, długą blaszką). Ale kupuj, próbuj, może tobie podejdzie.

  6. Ale zdajesz sobie sprawę, że Zing nie jest półautomatem? A nożyk wybitni fajny, lubię projekty Martina (chodzę z Chill), i w wersji damasceńskiej pozbawionych tych kontrowersyjnych frezów na klindze.

  7. http://allegro.pl/noz-miecz-maczeta-kukri-black-44-cm-pokrowiec-i1478459462.html (link do najtańszej z przesyłką) to jest taka podróbka. Mam wersję mniejszą, ogólnie nie polecam. Rąbie średnio, trzeba dobrze celować, rozłupuje jeszcze gorzej. Ręka boli, bo wibracje przy rąbaniu się przenoszą. Pochewka do niczego. Wątpię by przy długiej różnice były znaczne. To nie jest dobry nóż. Dziś zbierał bym na ten http://allegro.pl/noz-condor-kumunga-maczeta-survival-i1482594848.html
×
×
  • Create New...