Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Wukasz

Użytkownik
  • Content Count

    3,849
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by Wukasz

  1. Jeśli chcesz coś wodoodpornego (waterproof), to kup coś, co ma w nazwie "Gore-Tex" lub "waterpfood" (np. Brytyjski MVP). Jeśli chcesz, aby było fantastycznie przewiewne, to nie noś nic wodoodpornego (może prócz parasola - mało taktyczne, ale nie zmokniesz ani się nie spocisz).

    I jakie brytyjskie.

    btf348.jpg

    ;)

  2. Droższy, bo masz na poliamidowych taśmach a nie polipropylenowych.

    Poza tym, materiał, który obecnie Praszka używa i nazywa Cordurą Polską (pisownia za stroną producenta), Cordurą nie jest. To polski wytwór z kaliskiego Wistilu, o ile się nie mylę, nie posiadający licencji Invista.

  3. Viamortis uważaj bo AnR pominął "do" ;)

    Dla mnie pasek 2p musi mieć szybkie wypięcie i baaardzo szybką regulację. Wręcz regulacje stawiam na pierwszym miejscu. Długi czas preferowałem 2p, gdyż dzięki szybkiej regulacji mogłem unieruchomić replikę na sobie.

    Obecnie bawię się 1p i rozwijam przemyślenia na jego temat. Główną zaletą 1p w moim wykonaniu jest nieruchomość pętli. Tzn. pas nie rusza się na mnie i nie zaczepia to o camela, to radio, to coś tam. Powoli dochodzę do bzdurnego zapewne, z profesjonalnego punktu widzenia, wniosku, że chciałbym replikę bez zawieszenia. Doczepianą do oporządzenia, i odczepianą, jednym ruchem. Chyba stertą kydexu przyjdzie się pobawić.

  4. Co wy za kity pociskacie? Jak kamizelka typu atek się nie nada? A holenderska kamizelka patrolowa? A kamizelki brytyjskie i holenderskie ze stałymi kieszeniami to niby do czego są/były? Kamizelka Specops? Do zabawy w CeKuBe? Ehhh. Duża powierzchnia siatki na ramionach dobrze rozkłada ciężar podobnie jak taśma w FLC.

    rat_med jeśli chcesz Atek 3 zostań przy siatce. W cordurze latem będziesz się smażył.

  5. Chyba, że gdzieś znajdziesz takie 25 letnie lub starsze brązowe. Te były nie do zdarcia (tyle, że podeszwa do niczego). Zresztą jest topik o opinaczach na forum. Poszukaj, poczytaj.

  6. MICHAL ja bym uważał z tym wyborem za pomocą takich testów. Jest znacząca różnica np. między batonowaniem przesuszonegpo obrobionego klocka 4"x4" a batonowaniem mokrego i przemarzniętego kloca w terenie o losowej grubości.

    Jak już szukałbym testów terenowych.

  7. To ja może rozwinę. Do czego to nóż, taki LMFII ASEK i podobne? Niecałe 5 cali 4-5 mm klingi o wadze trochę ponad 300 gram, stal nierdzewna. Czy tym się sprawnie rąbie? Nie, choć nie mówię, że się nie da. To nie długość dobrego rębacza, dodatkowo część jest ząbkowana. Czy ową ząbkowaną częścią podłubiemy w drewnie, czy choćby zaostrzymy kołek? Da się ale znacznie gorzej niż zwykłym ostrzem. Czy precyzyjne prace w drewnie wykonamy? Nie, tym razem za duży i za ciężki. Czy nadaje się do rozłupywania opału? Małe klocki owszem przy czym tego typu szlif (saber grind to chyba) słabo sprawdza się jako klin. Skórowanie? Patrząc na skinnery zdecydowanie nie. Przygotowywanie żywności? Z tym szlifem i grubością zdecydowanie nie, to po prostu słabo tnie. Co to zatem jest? Łom do cięcia lin. Ewentualnie łom do walki wręcz. Pomijam przyjemność posiadania. Nie jest to moim zdaniem nóż surwiwalowy. Moim zdaniem to nawet nie jest dobry nóż bo żadnego z zadań które przed nim postawię nie wykona dobrze. Po prostu 5 cali i 4-5 mm grubości to taki nóż do niczego. Albo większy albo mniejszy.

     

    Cena. Widzę, że to jakieś 400 pln za komplet. Za podobne lub mniejsze pieniądze mamy duże noże jak Ontario np. SP5 (10 cali) czy seria Spec Plus Gen II . Mamy Ka-bara z serii Heavy Bowie i serię BKT&T. Możemy poszukać Rat 5 w zbliżonej cenie. Takiego dziwoląga jak salwadorski, 10 calowy, Condor Kumunga. Konkretne rębacze. Z mniejszych noży wybór jeszcze większy z tanią Morą/Frost na czele, która w terenie będzie bardziej użyteczna niż omawiany Gerber.

×
×
  • Create New...