Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

dzikki

Zasłużony
  • Content Count

    1,285
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by dzikki

  1. A tak przy temacie bedac wg mnie to przydaloby sie wreszcie by WP usiadlo na dupie - zdecydowalo sie na jakim typie broni maja pracowac nasi zolnierze i konsekwentnie dazylo do wcielania zalozen. I niech to beda ludzie, ktorzy przygotuja specyfikacje, przygotuja pierwsze grupy do przeszkolenia kolejnych - moze nawet jakies instrukcje by do kazdego dotarlo i koniec. Aha REMOV i jeszcze jeden fragment z poprzedniego postu : Mam nadzieje, ze mowiles tutaj w przypadku 45ACP tylko i wylacznie o armi, prawda ?
  2. Remov ale ja nie mowie tylko o armii. Ja mowie o amunicji i broni ogolnie (lekko zszedlem z tematu - moj blad). To nie kwestia wydumanej indywidualnosci ja po prostu rozpatruje kwestie amunicji nie ze wzgledu na zaopatrzenie jej dla 100-tek zolnierzy ale podlug indywidualnego odbiorcy i na podstawie tego jak poszczegolne typu amunicji sprawdzaja sie w walce. Co zas tyczy sie armii to nie zrozumiales zas, ze sam zaznaczylem fakt niemoznosci uwzgledniania prywatnych zachcianek poszczegolnych zolnierzy. No i nie mow, ze armia kupuje najdrozsza amunicje bo brzmi to jakbys mowil KAZDA armia. A tak
  3. Widzisz .45 powiedzmy Smith&Wesson to ciezkie bydle ale powolne. Tutaj trzeba by specjalistycznej amunicji by zwiekszyc ta predkosc wylotowa. W tym porownaniu 10mmAuto wypada korzystniej min lepiej grzybkuje (...jak sie w koncu zatrzyma). Pisze o S&W bo ten pocisk z tego co pamietam najchetniej wpycha sie do Glocka na .45ACP. Jesli juz sobie dywagujemy to ja rzuca propozycje Winchestera Silvertip. Chociaz wierze opowiesciom ludzi zza "wielkiej wody", ktorzy mowia :"dzikki do 45ACP to tylko COLT ... do 10 tylko COLT" i z sentymentem sobie mysle, ze tez moze kiedys bede mogl przestrzelic
  4. Dzisiaj zobaczylem wlasnie jak magazynek w Sig'u 226 przepuszcza az swiszczy ... a szkoda bo sam mialem ochote go kupic. Moze to tylko pechowa seria.
  5. Jak dla mnie to tylko bron osobista, powinna byc prosta w obsludze, niezawodna i z trwalych materialow. WIST-94 z tego co wiem to juz tworzywo sztuczne w szkielecie(tu sprawdzilem itamid 35 poliamid zbrojony wloknem szklanym - ogolnie i tak lekki), pojemny magazynek (15-16 naboi chyba), dobre zabezpieczenie w miare (nie wystrzeli przypadkowo a 3-stopniowe bezpieczniki wewnetrzne ), ergonomika broni calkiem dobra i wg opinii do kazdej dloni dopasowuje sie po przyzwyczajeniu i do tego wszystkiego mechanizm bezkurkowy. Statystyki jak przyzwoity pistolet. Nie moge znalezc ceny jednak - po
  6. Zgadza sie co do dat chociaz znalazlem kiedys, ze BDA wprowadzono w 1976 roku. Wiesz jak dla mnie to byl po prostu wymog czasow wprowadzenie zmian min. zwiekszenie poj. magazynka ( a najpierw Browning mial 13 potem 14 czyli duzo jak na tamte czasy w porownaniu bo po drugiej wojnie sw. to zazwyczaj bron miala tak po 8 w magazynku ) a takze zmiana systemu na samonapinanie. Sporo krajow mialo Browninga HP na wyposazeniu potem przeniesli sie na BDA ale byl on zbyt ... jak to ladnie zostal okreslony w jednym opracowaniu "lekko konserwatywny". Na pewno byl jakis czas uzywany w Belgi i w Stanach.
  7. Ze swojej strony REMOV mam prosbe bys podal mi, jesli zechcesz oczywiscie, jakie wg ciebie wady byly (na tamte czasy) Browninga BDA. Bede wdzieczny.
  8. Szczerze mowiac to taki list to normalna rzecz wg mnie. Dosc czesto spotykam sie z sytuacja gdy rodzice (matka czy ojciec, albo oboje razem) nie potrafia nawiazac kontaktu z dzieckiem a potem aby ukryc zaniedbanie albo wlasne braki zrzucaja wine na muzyke, gry komputerowe, sekty i temu podobne rzeczy. Czasami tak jest latwiej. ASG ulatwia w pewien sposob uzywanie go jako "kozla ofiarnego" bo jest reprezentowane przez bron (repliki czy nie), strzelanie do ludzi (na niby czy tez nie - zawsze znajdzie sie psycholog, ktory odnajdzie w tym ukryta chec zadawania bolu innemu czlowiekowi, sadyzm czy t
  9. Z dobrych ostrzalek dostepnych na rynku moge swobodnie polecic min ostrzalki firmy Lansky oraz Spyderco (tutaj fenomenalna TriAngle Sharpmaker). A tutaj tekst czlowieka o pseudonimie Syrin, ktore moze naswietli proces ostrzenia nozy kazdemu :
  10. Rany - radze nie kupowac takich rzeczy... lepiej zaoszczedzic niz potem zalowac. Stal pewnie chinska ... miekka i ciagle trzeba ja ostrzyc - z duzym prawdopodobienstwem do kruszenia i lamania. Nie uda sie jej tez do konca dobrze naostrzyc bo szybko to gubi. Po drugie wyraznie widac, ze ktos chcial skopiowac jeden ze slynnych nozy firmy Strider tutaj link dla zainteresowanych -> www.striderknives.com ale zrobiono koszmarek. Lepiej troche zaoszczedzic i zaopatrzyc sie np w jakiegos Ka-bar'a moze (dobre i wytrzymale noze o typie nozy wojskowo-survivalowych), cos z Cold-Steel (tyle ze t
  11. Ja wlasnie stalem sie szczesliwym (tu czas pokaze) posiadaczem MP5SD3 UHC. Jesli chodzi o moc to jestem zadowolony - na 10m zrobilem wglebienie w metalowej obudowie (grubosc okolo pol-milimetra ), z tej samej odleglosci kulka przechodzi przez dwie scianki kartonu (odleglosc miedzy nimi 2cm). W miare celny chociaz trzeba korygowac strzal bo znosi do gory i w prawo nieco. Od niedawna (czytaj - bardzo od niedawna) mam doczynienia z ASG ale ciezko mi sie przyzwyczaic, do takiego krotkiego zasiegu przy strzale (do 23 metrow celny .. no moze nawet powiedzmy 26 a potem leci w dol). Aha.. co do s
×
×
  • Create New...